Ogłoszenie


#361 2015-05-21 17:55:22

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Ikkyo (Strażnik 8)

Gracze:

Yocharu

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Trudna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:


^^
       Świat juz był tak skonstruowany, że czasami sam dawał popalić innym. Bez powodu. Po prostu chciał, aby kogoś spotkała przygoda. A jak na złość, większość podobnych wydarzeń trafiało idealnie klan Uchiha. Wojna domowa, bratobójcze konflikty w Kraju Błyskawicy, zniknięcie lidera klanu, najazd wojsk Lorda feudalnego... Tak, to zdecydowanie nie pasowało do szczęśliwego opisu. Jednakże los był okrutny i postanowił zbierać żniwo dalej. Yocharu, przypadkiem będący na posterunku, dostrzegł kilku najemników. Szli oni z zakutymi w kajdany dziewczynami. Młodzieniec z ciekawości sprawdził, kto to taki. Cóż, na szczęście dla panienek. Były to bowiem jego krewniaczki, z rodziny Uchiha.

Młodzieniec  zareagował. Podjął walkę ze strażnikami, jednak jeden z nich umknął z niewiastami. Uchiha musiał więc stoczyć dwie ciężkie walki. Pierwszą z mężczyzną, który z nim został, a drugą z pilnującym kobiet. Starcia te nie były łatwe. Przede wszystkim, przeciwnicy stali na bardzo wysokim poziomie. Młodzieniec miał wiele szczęścia, jednak też jego umiejętności, które nabył swojego czasu, wybawiły go z opresji.

Na koniec tego feralnego wydarzenia, młodzieniec musiał zdecydować co począć z dziewczynami. Nie miały one miejsca na tym świecie. Nie, dopóki wioska klanu była zajęta przez wroga. Członek Yūgure podjął więc ważna decyzję - zaopiekował się trójką, zabierając do siedziby bractwa...

Sytuacje zagrożenia:

- Cała sesja pełna rozmaitych walk i przygód.

Obrażenia:

Rany na całym ciele, na rękach kilka bardziej poważnych, małe krwawienia, osłabienie psychiczne i moralne.

Nagroda:

Gracz: Yocharu - 90PU i 40PW + 1.000Ryo
Uchiha/Yūgure: +4 PR
MG: 135PU i 40PW + 1.000 Ryo

Prosimy obaj, bardzo ładnie, o bonus. Posty były ładne, mogę się pokusić o stwierdzenie, że zawyżaliśmy standardy forumowe, w pewnych momentach. Długość również ponad przeciętnej. Dodatkowo ciekawa fabuła, która nie doc, że wiąże się z klanem i organizacją, to może mieć wpływ na dalsze losy gracza. Poza tym, warto zauważyć, że na NCW jest mniej sesji trudnych niż normalnych, że względu na gorszy bilans PU do PW. Prosimy więc o coś dla nas, taki fajny bonus. ^^

Offline

 

#362 2015-05-21 19:40:10

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam. Łapcie ode mnie po 20 PU, 10 PW i 500 Ryo bonusu.

Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące mechaniki forum, jest na to odpowiedni dział, by zaproponować zmianę.

Pozdrawiam Was!

Offline

 

#363 2015-06-07 17:49:45

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 4 (Yukina)

Gracze

Hiroshi

Rodzaj sesji:

Misja normalna-Tradycyjna-Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

Hiroshi spacerując po skalistych górach słyszy krzyk małego dziecka. Żeby go znaleźć idzie za jego głosem i dzięki temu dociera do małego zaułka, gdzie widzi straszny widok. Mały chłopczyk był bardzo poharatany, a w dodatku poprosił Uchihe, by mu pomógł. Oczywiście czarnowłosy wyraża chęć, w końcu stawką są członkowie jego klanu. Gdy tylko wyrusza w drogę trafia na skalną półkę, gdzie znajduje się dwóch żołnierzy błyskawicy oraz w dużej oddali dziewczyna imieniem Yumi. Jak się okazuje po załatwieniu żołnierzy, pojawia się dziewczyna, która z początku zamierza z nim walczyć, lecz później zaczyna z nim współpracę.
     Oczywiście na samym początku przechwytują tylko matkę rannego chłopca, lecz do szczęścia zabrakło im jeszcze ojca. W tej sytuacji udają się w daleką drogę, gdzie spotykają dziwną dziewczynę, która wskazuje im kierunek podróży. Następnie docierają do miejsca, w którym znajdują żołnierzy jak i zamaskowanego chłopaka. Oczywiście Hiroshi staje z nim do boju, a Yumi wraz z wcześniej zrobionym klonem Uchihy się po prostu chowają.
     Zaczyna się długa walka, która zmusza żółtookiego do przyzwania summona, co praktycznie kończy walkę. Przeciwnik widząc, iż ma małe szanse strzela jednym strumieniem w Yumi, z czego ta się po prostu rozpuszcza, zostawiając po sobie tylko łzę, a zamaskowany w tym czasie znika. Hiroshi w międzyczasie zabiera rannego ojca, którego żołnierze zostawili, sami uciekając przed Uchihą.
     Po powrocie dziecko spotyka się z rodzicami, a oni w ramach wdzięczności przekazują chłopakowi sakiewkę wypełnioną Ryo.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Brak

Nagroda:

Gracz: 60PU  i 20 PW +500Ryo
Klan:+2PR
MG:90PU i 20PW +500ryo

Chcielibyśmy również napomknąć o bonusie, który byłby adekwatny do wszystkich postów. Oczywiście uzasadnieniem jego jest przekroczenie ilości oraz  długość. Co prawda z początku jest ona niewielka, lecz z każdym następnym postem ona rośnie i zdecydowanie przekracza wyznaczone przez forum minimum. Tak, więc bylibyśmy wdzięczni za każdy możliwy bonus~


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#364 2015-06-08 19:33:18

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam i dostajecie... a jak, po 4 PU bonusu ode mnie.

Offline

 

#365 2015-06-15 01:49:00

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 1 - Akio

Gracze:

Shinsaku

Rodzaj sesji:

TRUDNA

Miejsce:

Treść:

Po dłuższym okresie znajdowania się w śpiączce, siostra Shinsaku z nie wyjaśnionych przyczyn odzyskuję przytomność. Natychmiast pojawia się jeden z medyków aby przekazać dobre wieści liderowi. Wyrzutek porzuca wszystkie swoje zajęcia, takie jak spotkanie z jednookim smokiem z Baigai i wyrusza do szpitala, pozostawia co prawda gościa pod opieką klona, ale to nie to samo. Po drodze zignorował pacjentów domagających się jego pomocy. Mimo pośpiechu nie był pierwszym gościem, który odwiedził Shike, podejrzanie wyglądający męzczyzna opuszczał właśnie jej salę. Shinsaku nie zastanawiając się zbyt długo stworzył dwa klony, które ruszyły za podejrzanym typem, jeden przy okazji zmienił wygląd.



Wyrzutek zastał Shike przytomną, wydawało się, że dziewczyna ma się dobrze. Wydawało się jednak trochę inna jakby była speszona obecnościom brata, traktowała go jak kogoś obcego. Szybko wyszło na jaw, że dziewczyna jednak nie odzyskała pełni zdrowia. Chłopak z ostrożnością zajął się badaniem dziewczyny, nie przyznając się do pokrewieństwa i podszywając się za jej lekarza. Zresztą nie musiał się podszywać jako kierownik szpital miał doskonałe kwalifikacje , które szczęknie wykorzystał aby pozyskać jedno wspomnień kobiety. Okazało się, że dziewczyna pamięta o dawnym spotkaniu o którym mówi Shinsaku i mimo, że jest już dawno po terminie prosi Shinsaku o przekazanie tam wieści o niej. Chłopak nie zdawał sobie sprawy, że dziewczyna prowadziła go prosto w pułapkę. Nie trwało to zbyt długo klony natychmiast zlokalizowały pana Hiyoshi. Mężczyzna wychodził właśnie z kolejnego pomieszczenia z wyraźnym śladem po kobiecej dłoni znajdującej się na jego policzku. Okazało się, że pomyłkowo wszedł nie do swojej sali.  Po małym zamieszaniu okazało się, że mężczyzna ma kłopoty z orientacją i czasami również szwankuje mu pamięć. Okazał się jednak, że posiada dość sporą wiedzę i pomógł wyrzutkowi rozwiązać zagadkę z monetą, która znalazł wcześniej u swoich niedoszłych zabójców. Przekazał mu również informacje na temat wojny w kraju gorących źródeł, jednak z jakiegoś powodu nie chciał poddać się leczeniu.


   Wyrzutek wyruszył na spotkanie z niejakim Fukusaburu, chłopak miał jednak dość mgliste pojęcie gdzie go szukać. Udał się więc do Joshi, gdzie poprzednio znalazł Shika, Jak się okazało na miejscu zdemolowanego wcześniej przez Shinsaku budynku powstał nowy, który stał się burdelem, zresztą miejscowi mówili, że stał tam od lat. Wyrzutek oparł się zaproszeniom damy lekkich obyczajów, tłumacząc się swoją żoną. Dowiedział się, że osoba, której szuka znajduję się w burdelu, jednak zamiast udać się do środka samemu postanowił przesłać anonimową wiadomość. Ta z kolei skutkowała, że go kompletnie olali i zabezpieczyli wnętrze aby nie miał okazji spotkać się z farmerem. W końcu po wielu próbach udało mu się ustalić kierunek w którym znajdowała się farma. Na miejscu okazuję się, że była to zasadzka. Ominął co prawda dwie pierwsze pułapki przelatując nad nim jednak w trzecią już wpadł. W wyniku czego część farmy spłonęła, zaś po walce zdołał pochwycić przeciwników, ci jednak okazali się milczący. Zabrał ich do szpitala w celu wyleczenia i podaniu przesłuchaniom.

   Po jego powrocie w szpitalu zapanował chaos okazało się, że znajdował się tam szpieg, który doprowadził do zatrucia części ekwipunku lekarskiego. Shinsaku nie domyślając się prawdy ogłosił krótką kwarantannę. Wkrótce przyprowadzeni przez niego więźniowie umierają. On sam zaś odkrywa, że Hiyoshi był szpiegiem i w wyniku małej potyczki obydwaj niszczą swoje klony nawzajem. Szpieg zdołał jednak uciec, Shinsaku jednak zdołał ocalić Shikę, która pod naciskiem wyjawiła mu, że tylko udawała utratę pamięci. Tak na prawdę niebyła jego siostrą, a dziwką zatrudnioną aby ją udawała. Po pełnej emocji rozmowie  czy raczej kłótni o ile można za coś takiego uznać jak jedna osoba jest na maksa uległa,  a druga wściekła Shinsaku natrafia na kolejny szlak nie niedoszłych zabójców.

W wąwozie natrafia na szczątki olbrzymiego zwierza od którego ślady doprowadziły go do równie dużych rozmiarów lisa. Z dużą dozą szczęścia pokonał go jednym wybuchem, jednak to zawiadomiło wszystkich w okolicy. Nie trzeba było czekać długo, aż przybył Hasai ściślej mówiąc jego klon. Mężczyznał grał na czas aby jego sojusznicy mogli się zgromadzić w okolicy, jednak po rozmowie z wyrzutkiem ujrzał zupełnie inne perspektywy i postanowił go zaprowadzić do swojego lidera. Jak się później okazało była to intryga, która miała wyeliminować jednego z dwóch dowódców. Od Hasaia, Shinsaku dowiedział się wielu ciekawych rzeczy między innymi faktu, że jest synem samego lorda kraju błyskawic. Jednak sposób w jaki mówił zamaskowany człowiek sprawiał, że można było mieć tylko więcej wątpliwości. Wkrótce z zawiązanymi oczami został zaprowadzony do tajnej placówki, która podobna ongiś należała do samego Basaia. Tam zmierzył się z legendą i 4 wskrzeszeńcami. Zdeklasował jednak rywali swoimi umiejętnościami, z powrotem z labiryntu ścian ponownie pod osłoną opaski odprowadził go Hasai, zabierając przy okazji ciało jego przeciwnika i jeszcze raz potwierdzając tożsamość jego ojca oraz udzielając mętnych odpowiedzi na pozostałe pytania lidera Wyrzutków.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Kunai koło serca selfhealing

Nagroda:

Gracz: : 90PU i 40PW + 1.000Ryo
Klan: +3 PR
MG: 135PU i 40PW + 1.000Ryo

Prośba o zwiększenie nagrody, była to już druga sesja z serii Shinsaku poszukuje rodziny i ponownie znacznie przekroczyliśmy liczbe wymaganych postów. Tym razem o 56 odpisów więcej, cała sesja miała 76 odpisów i Shinsaku cały czas trzymał wysoki poziom, ze mną było nieco gorzej.


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#366 2015-06-15 19:00:37

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam:

Gracz: : 250PU i 80PW + 5.000Ryo
Klan: +3 PR
MG: 210PU i 60PW + 2.000Ryo


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#367 2015-06-15 22:05:59

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 3 (Ayamaru)

Gracze: Akio Namikaze

Rodzaj sesji: normalna pojedyncza

Treść:
    Akio otrzymuje raport dotyczący niepokojów politycznych pośród ludności klanu, wysłany przez jednego z klanowych szpiegów. Zawiera on jedynie częściowe informacje, by, w razie wpadnięcia w niepowołane ręce, nie pozwolił nikomu postronnemu na zorientowanie się w sytuacji. Traktuje on o demonstracji zorganizowanej wewnątrz wioski, gdzie lider natychmiast się udaje.
    Na centralnym placu klanowej wioski Akio zastaje tłum rozjuszonych mieszkańców. Domagają się reakcji ze strony władz, a na ich czele stoi rozkrzyczana kobieta. Rudzielec, nie ukrywając się, wkrótce zostaje zidentyfikowany wśród tłumu i zaczepiony przez jednego ze stojących tam mężczyzn.
    Nadpobudliwa kobieta przechodzi do słownej ofensywy, bezpardonowo atakując lidera i jego poczynania. Z jej słów wynika, że ludność została dotknięta przez nasilającą się falę porwań, za którą rzekomo mają stać łowcy niewolników, z którymi w przeszłości przyszło się już klanowi zmierzyć. Domaga się wyjaśnień i tłumaczeń z powziętych przez władze kroków w tej sprawie.
    Akio nie do końca dyplomatycznie pokazuje, że to zachowanie ludzi nie pozwoliło mu zorientować się w owej sytuacji oraz wykazuje gotowość do stanięcia do pojedynku o władzę. Żaden z gapiów nie zbiera się na odwagę, by skorzystać z tej możliwości. Lider natomiast zapewnia, że ich wołanie nie pozostanie bez odzewu i wraca do swojej posiadłości w celu odnalezienia reszty raportów na temat łowców niewolników.
    W końcu udaje mu się odnaleźć jeden z raportów, ale nie zawiera on wystarczających informacji. W dalszych poszukiwaniach przeszkadza mu pukanie do drzwi - w odwiedziny przychodzi starsza pani, która żali się Akio, jej mąż i syn zaginęli. Akio dodaje jej otuchy, kiedy zdaje sobie sprawę, że ma kolejnego gościa - Angō Namikaze, szpiega odpowiedzialnego za wysłane do tej pory raporty. Wskazuje on dokładne miejsce pobytu porwanych oraz przetrzymujących ich ludzi. Nie czekając długo, obaj udają się na miejsce przy pomocy swojego KG.
    Penetrując wioskę w pustynnej części prowincji, mężczyźnie nieoczekiwanie znajdują się w pułapce notek wybuchowych, które kaleczą Angō i zmuszają do wycofania się do wioski. Akio udaje się ujść cało, dzięki swojej obronie rudych włosów. Zostaje sam.
    Nagle zza jednej z chat wyłania się piękna kobieta, która, jak później się okazuje, wykazuje zdolności typowe dla klanu Sabaku. Flirtuje ona z Akio, choć jest to tylko gra - wie, po co przyszedł. Liderowi udaje się ją unieruchomić za pomocą jednej z podstawowych technik wzrokowych, po czym próbuje zostawić na jej ciele pieczęć przygotowawczą do użycia KG. Przeszkadza mu w tym piasek, który był wszędzie - nogi zatapiają się w nim, a między ciałami obojga wyrasta piaskowa ściana.
    Akio decyduje się nie czekać dłużej i wyprowadza bezpośredni atak, nie bacząc na unieruchamiający go piasek. Rasengan wwierca się w jej ciało i pewnie byłoby już po Hancie (imię kobiety), gdyby nie przygotowane wcześniej Kawarimi no Jutsu. Zamiast niej Akio godzi jednego ze swoich ludzi, zabijając go na miejscu i rozbijając ścianę jednej z chat.
    Wyłania się stamtąd Hanta, która przechodzi do ofensywy i zamyka Akio w piaskowej trumnie. Lider klanu decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i zabić ją, zanim ona zabije jego. Posyła w jej kierunku 2 kunaie, jeden nasączony chakrą fuutonu, drugi z przyczepioną do bandaża notką wybuchową. Hanta pewna swego ponownie korzysta z Kawarimi no jutsu, powodując śmierć kolejnego członka klanu Namikaze, jednak i jej żywot dobiega końca za sprawą wybuchowej notki, która notabene pochłania również wszystkich znajdujących się w chatce zakładników.
    Akio udało się ujść z życiem, ale kosztem kilkunastu swoich ludzi. Reszta została już wyprowadzona z obozu zapewne przez innych łowców niewolników. Namikaze poprzysięga wojnę klanowi Sabaku, po czym zbiera szczątki poległych i udaje się z powrotem do wioski. Tam zbiera wszystkich i przekazuje im tragiczne nowiny, jednocześnie wskazując klan Sabaku jako winowajcę. Ludzie są gotowi do wojny.

Obrażenia: Ostatecznie brak.

Nagroda:
Gracz: 60 PU + 10 PW +500 Ryo (postać mistrza)
Klan: Namikaze -1 (zabicie swoich ludzi)
MG: 90 PU + 20 PW + 500 Ryo

Prośba o powiększenie nagrody. Fabuła sesji idealnie wpasowuje się w historię klanu Namikaze, jednocześnie mocno kształtując przyszłe działania polityczne w szczególności wobec klanu Sabaku. Ponadto zakończenie pozostaje otwarte, co pozwala na kontynuowanie historii w dogodnym momencie. Liczba odpisów MG także ponad ramy, ale to tylko taki dodatek.

Offline

 

#368 2015-06-16 13:42:11

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam, 5PU bonusowego dla Was.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#369 2015-06-30 03:23:23

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Yocharu (Strażnik 2)

Gracz:

Kimari

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

~
       Kimari znajdował się w sklepie w Kraju Księżyca w celu zakupienia oręża do swojego wojennego arsenału. W pewnym momencie do sklepu wszedł ogromny mężczyzna ledwo mieszczący się w drzwiach i z wielką kpiną spojrzał na młodzieńca, dziwiąc się co takie dziecko robi w tak poważnym sklepie. Kyioshi był jednak z natury bardzo pyskaty i nie mógł nie odpowiedzieć na zaczepki wielkoluda, które o mało a skończyłyby się tragicznie dla któregoś z nich. Chwilę później do budynku wszedł kolejny mężczyzna, tym razem normalnej postury ale zatrząsł wielkim mężczyzną samym swoim widokiem. Okazało się bowiem, że jest to jego przełożony a olbrzym ma na imię Kagero i w rzeczywistości jest bardzo miły i uprzejmy a po prostu lubi się droczyć na co przeprosił Kimariego, który nie wyczuł jego zagrywek. Shinobi dowiaduje się, że owa dwójka to żołnierze z pewnego oddziału, próbujący walczyć z bandytami kręcącymi się w okolicach i nie tylko, zwłaszcza iż ostatnio musiała powstać jakaś zła organizacja, gdyż atak dochodzą w podobny sposób. Takie też nowiny przychodzą do nich teraz a ich rozmowa mężczyzn świadczy o tym, że niedaleko doszło do jakiejś rozróby. Kimari postanawia przyłączyć się do nich.

       Przybywają we trójkę do wioski pod miastem w której wszystkie domy stoją w ogniu, chociaż widać było, iż proces podpalania musiał zacząć się niedawno. Wpadli oni akurat na dwójkę jegomościów, mordujących nieszczęsnego konia i jego właściciela. Nowi towarzysze Kimariego oczywiście od razu przystępują do dzałania a chłopak wraz z nimi. Mógł w tej chwili zaprezentować swoje zdolności jako shinobi i zaskoczyć oponentów, którzy nie spodziewali się ninja. Udaje im się jednego z bandytów schwytać by w późniejszym etapie go przesłuchać lecz przełożony Kagero o randzie Kapitana rozkazuje zarówno jemu jak i Kimariemu przeszukać palące się domu w poszukiwaniu ludzi, którym można jeszcze pomóc i wyciągnąć z pożarów. Oboje rozdzielili między sobą kilka domów i czym prędzej ruszyli. Kyioshi słysząc wołanie o pomoc z jednej z chatek bez wahania wbiegł do jej środka, poszukując ofiary pożaru. Mimo, iż dym głębił się coraz mocniej a temperatura rosła niebotycznie, udało mu się znaleźć kobietę, która wołała lecz po złapaniu ją za rękę, oczom ukazała się mu dziwna wizja w której owa dama krzyczy przerażona, patrząc na niego mówiąc że będzie potworem i to co zrobi zatrzęsie światem w negatywny sposób. Wspomniała też coś o dzienniku jego ojca (kwestia fabularna) Po tej wizji odeszła. Mimo wszystko Kimari postanowił wyciągnąć jej zwłoki z pożaru. Gdy to zrobił, spotkał się z Kagero, który dodał mu kilka słów otuchy po wydarzeniach a następnie uścisnął dłoń kapitana, który podziękował mu za pomoc i wręczył mieszek z pieniędzmi. Niestety bandyta, którego mieli przesłuchać zagryzł pigułkę z trucizną unikając jakichkolwiek zeznań co jednak świadczyło, że należał do bardziej rozbudowanej organizacji niżeli mogłoby się wydawać.

Sytuacja zagrożenia:

Obrażenia:

Bardzo lekkie oparzenia

Nagroda:

Gracz:  30 PU i 10 PW + 250Ryo
Kiyoshi: +1
MG: 45 PU i 10 PW + 250Ryo

Wysuwam prośbę o  bonusik za sesję. Posty były myślę, że godne a Kimari, który przechodził swoją drugą sesję na NCW dobrze się spisał trzymając niezły poziom. Troszkę przeciągnęliśmy o parę postów sesję, także bardzo prosimy o jakiś dodatek.

Offline

 

#370 2015-06-30 23:23:23

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

W bonusie dostajecie ode mnie po 5 PU i 5 PW.

Po przejściu powinniście dać link do 1. posta, czyli w tym przypadku w Mieście.

Offline

 

#371 2015-07-08 15:55:58

Ayatane

Nikushimi http://i.imgur.com/nQ4N9BM.pnghttp://i.imgur.com/ipBWKhc.png

33401269
Call me!
Zarejestrowany: 2013-06-03
Posty: 653
KG/Umiejętność: Hyouton
Ranga: Elita
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 10 (Izumi?) Strażnik 5 (Ayatane)

Gracze: Yoshi

Rodzaj sesji: Tradycyjna - Średnia - Pojedyncza

Treść:
     Odpoczywając w lesie, na terenach Kawa no Kuni, gdy usłyszał szmer, dobiegający z pobliskich zarośli. Po chwili, z krzaków wyszedł mężczyzna koło trzydziestki, przedstawiający się jako Sai. Sai samu-raj, uciekający przed bandytami, którzy napadli na niego w jego własnym domu. Zaraz po nieznajomym, na polanę wyskoczyła wataha wilków, która zaczęła warczeć na obydwu wojowników, szykując się do ataku. Jednak to Yoshi wykonał pierwszy ruch, a dzięki jego nadludzkim zdolnościom walka zakończyła się po kilku zaledwie minutach. Następnie wyrzutek zbliżył się do samuraja, sprawdzając, czy wszystko u niego gra. Mężczyzna krwawił z nogi, lecz nie na tyle poważnie, by nie mógł się zająć raną na własną rękę. Inna sprawa ze zbirami - o pokonanie ich, nie bacząc na swój honor, poprosił właśnie Yoshimaru. Młodzieniec, po chwili zastanowienia podjął się zadania i ruszył we wskazanym przez quest givera kierunku. Tam, po niedługiej drodze, odnalazł drewnianą chatę, gdzie, wedle wskazówek miało rezydować trzech zbirów. Nad tym co miało miejsce potem nie ma sensu się rozwijać; bohater po kolei wymordował wszystkich przeciwników, którzy nie stanowili dla niego najmniejszego wyzwania. Ostatecznie młodzieniec powrócił do samuraja w celu zaniesienia dobrych wieści oraz odebrania symbolicznej nagrody.

Sytuacje zagrożenia:
- wataha wilków;
- pierwszy bandyta;
- drugi bandyta;
- trzeci bandyta;

Obrażenia:
- none;

Nagroda:
Gracz: 120 PW i 20 PW + 500ryo
Klan: + 1PR
MG: 90PU i 20 PW + 500ryo


http://i.imgur.com/OCIkxGh.png

Offline

 

#372 2015-07-08 17:06:05

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Ikkyo (Strażnik 8)

Gracze:

Yukina

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta- Pojedyncza

Miejsce:

Treść:


^^
       Ciekawe, że przypadki chodzą po ludziach. Jeszcze bardziej ciekawe, że tak często dotykają ninja. Dziewczyna z klanu Senju postanowiła sobie pospacerować po osadzie w Hizaken. Jakież było jej zdziwienie, gdy przypadkiem wpadła na obcego mężczyznę. Doszło tam do pewnych bardzo intymnych zbliżeń, które zakończyły się kłótnią na środku ulicy. Teoretycznie parka mogłaby się rozejść do domów, albo zacząć walczyć. Niestety, okazało się, że żadna z tych prognoz się nie sprawdziła.

Mężczyzna zaoferował Yukinie pracę. Ta zgodziła się, być może zauroczona tym brodaczem, i ruszyła z nim za miasto. Parka wyglądała razem tak ładnie, a współpraca zapowiadała się jeszcze lepiej. Tumo, bo tak zwał się przystojny brodacz, opowiadał, że jest przedstawicielem wierzyciela z banku. Miał on za zadanie złapać jednego z klientów, który nie chciał spłacić gotówki. Senju tak przejęła się tą historią, że nie zauważyła jednego. Że Tumo prawie ją unieruchomił w jednej chwili.

Doszło do ostrej szamotaniny, a potem do zwyczajnej walki. Senju początkowo nie mogła wyprowadzić realnego ataku, jednak gdy to zrobiła - położyła możliwego gwałciciela i rabusia. Znalazła przy nim trochę pieniędzy. A odnośnie Tumo... Cóż, porwał się z motyką na słońce i skończył źle...

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

* Przycięte końcówki włosów.
* Dwie rany zwykłe (nacięcie na policzku i łydce) - czas regeneracji znikomy, nieuznawany - x<1 dzień.
* Rana kłuta w lewym udzie, małe krwawienie - czas regeneracji - 5 dni. Postępowanie - bandaż. Do czasu regeneracji postać powinna odczuwać ogromny ból w przypadku zaatakowania owego miejsca.

Nagroda:

Gracz: Yukina- 30PU i 10PW + 250Ryo
Senju: +/-0 PR
MG: 45PU i 10PW + 250 Ryo

Prosimy oboje, bardzo ładnie, o bonus dla nas. ^^ Posty ładne, całkiem długie, stylistycznie jak najbardziej okej. Poza tym, Yuki i ja nie możemy się doczekać (naszego pierwszego) eventu. Byłoby fajnie, gdybyśmy zgarnęli przed nim coś ekstra. Prawda? ^^

Ostatnio edytowany przez Ikkyo (2015-07-08 17:10:02)

Offline

 

#373 2015-07-08 19:27:05

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam obojgu.

Ayatane, w poście którym przejmujesz sesję po kimś, napisz następnym razem adnotacje na początku o tym fakcie.

Ikkyo i Yukina, ładnie podziałaliście, więc dam Wam po 5 PU i 100 Ryo na lody.

Offline

 

#374 2015-07-11 22:27:49

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 5 (Akemi)

Gracze: Yoshi

Rodzaj sesji: Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Treść:
     Yoshi podróżował przez zaśnieżony, tłoczny port. W oddali zauważył drewniany, zniszczony i niezbyt urodziwy domek. Postanowił zapukać, by napełnić swoje zapasy przed kolejną wędrówką. Nie spodziewał się jednak, że buynek okaże się opuszczony, zaś właściciele martwi. Nie odnalazł w nim nic szczególnego, oprócz chłopaka, który znajdował się na samej górze, w pokoju młodzieżowym. Wyglądał na bardzo przestraszonego, chciał uciekać przez okno, jednakże wyrzutek powstrzymał go. Zaciekawiony całą sytuacją, powypytawał rudowłosego chłopaka, a ten opowiedział o zgrai mężczyzn, która napadła jego rodzinę, oraz ją wymordowała. Yoshimaru, jak pewno się spodziewacie, postanowił, a raczej obiecał chłopakowi, że mu pomoże. Z samego początku wszystko szło łatwo, obydwoje rozmawiali, pokazywali sobie różne techniki, oraz jedli. Dopiero potem okazało się, że mężczyźni, ci źli, nadchdozą. Chłopak zabrał wyrzutka na górę, gdzie mieli oczekiwać wroga. Pierwszym z nich był niski grubasek, który posługiwał się scyzorkiem. Niestety jego niskie umiejętności nie pozwoliły mu przeżyć dłużej, niż kilka sekund. Padł pozbawiony ręki, oraz nogi. Zaraz po nim pojawiło się dwóch kolejnych, byli już wyżsi, a także bardziej rozbudowani. Niestety oni także nie mogli się mierzyć, nawet, że ten trzeci posiadał jakąś taktykę, to i tak zapędziła go ona do grobu. Cała trójka została pokonana, a Yoshimaru otrzymał słowne podziękowania od rudowłosego, a także mieszek z pieniędzmi, które mu do tego czasu zostały. Ostatecznie pożegnali się przed budyniem rodzinnego, starego domu, a każdy zn ich ruszył w swoją stronę. Przygoda ta ponownie opowiada o partnerstwie, które prędzej, czy później musiało się rozpaść. Najważniejsze, że Yoshi nie odmówił pomocy, miał teraz kolejny dobry uczynek na sumieniu.

Sytuacje zagrożenia:
- Atak scyzorykiem;
- Szarża;
- Atak kataną;

Obrażenia:
- none;

Nagroda:
Gracz: 120 PW i 20 PW + 500ryo
Klan: + 1PR
MG: 90PU i 10 PW + 500ryo

Offline

 

#375 2015-07-11 23:24:14

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#376 2015-07-14 13:29:21

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Yocharu (Strażnik 2)

Gracze:

Kazunari

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Trudna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:


~
       Kazunari ponownie powrócił do żywych. Budząc się na powozie pełnym siana, zadziwił się zapewne że jest w ruchu. Obok niego leżał inny jegomość, którego nigdy wcześniej nie widział, lecz zdawał się wyglądać równie źle co sam Uchiha. Prowadzącym powóz był pełen życzliwości Staruszek, który po kilku pytaniach wytłumaczył, iż znalazł ich obu nieprzytomnych gdy wracał z miasta do swego domku. Zaśmiał się na rozluźnienie, że takiego dnia jeszcze nie było, żeby to dwóch nieprzytomnych i trzeźwych znaleźć. Zaproponował obu odpoczynek w jego chatce na co zgodzili się z pełną wdzięcznością. Gdy dotarli do skromnej siedziby staruszka, tej poczęstował ich herbatą własnego wyrobu, którą nauczył się przez te lata produkować. Shinobi wyglądali na zadowolonych i zrelaksowanych, rozkładając się na kanapie i fotelu. Wtedy to, mężczyzna usiadł obok i rozpoczął rozmowę z gośćmi, wypytując się kim są i co im się przytrafiło. Kazunari po przyznaniu się do klanu Uchiha, zapytał o stan jego wioski, na co staruszek rzucił tylko plotkami odnośnie zniszczenia wioski. Następnie Inuzuka opowiedział swoją historię i jak stracił towarzysza - wiernego psa. Nagle do chatki wpadła armia błyskawicy, która o dziwo polowała na Inuzukę z faktu, iż zabił pewnego lorda, lecz widząc Uchihe od razu ruszyli również ku niemu. Inuzuka oraz staruszek zginęli i mogłoby się wydawać że Kazunari opanuje sytuację, lecz i jego dopadła śmierć.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Przebicie klatki piersiowej - zgon.

Nagroda:

Gracz: Kazunari - Brak (śmierć)
Uchiha/Yūgure: +0 PR
MG: 135PU i 40PW + 1.000 Ryo

No cóż, wedle wszelkich przypisów i prób dobicia się do Kazunariego (bez odzewu), po uzgodnieniu z Masaru i dając graczowi czas z którego nie skorzystał, zostaje on uśmiercony. W każdym bądź razie, może wydawać się to dziwne z mojej strony ale prosiłbym o podniesienie nagrody. Napracowałem się sporo przy tej sesji co administracja może zobaczyć w hide pierwszego posta, lecz niestety z bólem serca, została niedokończona.

Offline

 

#377 2015-07-17 02:33:10

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam. Podnoszę nagrodę o 10 PU i PW oraz 500 Ryo.

Offline

 

#378 2015-07-29 22:38:08

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 3 (Ayamaru)

Gracze: Ikkyo Uchiha, Adatte Uzumaki Senju

Rodzaj sesji: normalna drużynowa

Treść:
    Przewrotny los chciał, że na drodze poszukującego prawdy o swoich korzeniach Adattego stanął Ikkyo Uchiha – chłopak, który nie wahałby się go zabić, gdyby ten tylko utożsamiał się z członkami swojego prawowitego klanu – Senju. Każdy słyszał przecież o palącej zawiści pomiędzy przedstawicielami obu narodów. Podsycany na przestrzeni dekad i wieków konflikt zapoczątkowany przez legendarnych Katsuro i Masaru był znany przez każde, nawet najmłodsze dziecko klanów Senju i Uchiha.
    Żaden z nich nie był jednak skory do szastania informacjami na swój temat, co w okupowanej przez nich branży było dość powszechną przywarą. Tak też, nie wiedząc czemu, obaj wyruszyli do lasu Chikai, nie wiedząc o swoim wzajemnym pochodzeniu, ani nawet nie podejrzewając towarzysza o bycie ninja.
    Niesprzyjająca pogoda zmusiła wędrowców do rozpoczęcia poszukiwań schronienia. Mimo naturalnej ochrony zapewnionej przez korony drzew gęstego lasu nie mogli oni kontynuować swojego spaceru, jako że przemoczone ubrania szybko doprowadziłyby do wychłodzenia ich organizmów, co mogłoby skutkować jakąś poważną chorobą. Na szczęście ich oczom ukazał się płomyk w oknie chatki we wnętrzu konaru grubego drzewa. Uznając to za pomyślne zrządzenie losu, obaj pobiegli ku drzwiom, by zapytać o gościnę.
    Chatka okazała się należeć do starej pani, której kondycja znacznie utrudniała poruszanie się, mimo tego dawała jednak radę krzątać się po domku i przywitać gości. Mimo że obaj chłopcy wyjawili jej swoje imiona, ta nie uraczyła ich swoim, a nawet ich godność zapamiętała w zmienionej formie. Ponadto uznała, że „Ada” i „Ikkyano” są parą, początkową myląc Uzumakiego z dziewczyną. Kiedy w końcu po wielu podejściach udało im się jej wyperswadować błędne rozpoznanie płci, ta zmartwiła się jeszcze bardziej, posądzając obu o nienaturalne skłonności.
    Na rozładowanie napięcia, jak to każda babcia, staruszka zmartwiła się o stan brzuchów gości. Zaproponowała im miskę zupy, którą nazwała swoim specjałem. Jako że istnieje niepisana zasada, że każdy musi zjeść to, co zaproponuje im pani mieszkająca sama w środku lasu, Ci przystanęli na jej ofertę. A tak całkiem serio, to pomimo wątpliwości zdecydowali się rozgrzać nieco przy misce ciepłej zupy, w końcu nikt nie chciałby spotkać się z gniewem babci, szczególnie jeśli chodzi o jedzenie.
    Kiedy babcia dostała zielone światło do podania zupy, nadzwyczaj szybko i sprawnie znalazła się w kuchni, po czym przyniosła każdemu z nich zupkę. Gdy tylko skończyli, Ikkyo poszedł na podwórze w nikomu nie znanym celu. Wrócił w końcu, przy okazji nanosząc błota do wnętrza chatki, a zaraz po nim zawitał w niej kolejny chłopiec – Maseo, wnuczek babci. Widząc, że babcia częstuje obcych jego ulubioną zupą, najprawdopodobniej poczuł się, że ktoś próbuje podkopać jego pozycję u swojej babci. Fakt ten, lub ewentualnie słabe wychowanie chłopaka, tłumaczyły jego wyniosłe zachowanie w stosunku do reszty młodego pokolenia wewnątrz chatki.
    Przekomarzając się od słowa do słowa, Ikkyo dał się ponieść emocjom i przeszedł do rękoczynów, kiedy młodzian zapytał go o przynależność do cechu ninja. Tak czy inaczej Maseo wylądował obolały na podłodze, odbijając się wcześniej od ściany chatki, co oburzyło resztę towarzystwa. Gospodyni postanowiła zatem pozbyć się niesfornych gości, którzy skrzywdzili jej wnusia. Ten zaś obrzucił atakującego wzrokiem pełnym zawiści. Postać drugiego z gości jakoś ostatecznie go zaintrygowała, choć nikt nie mógłby zgadnąć dlaczego. Podróżnicy po raz kolejny znaleźli się w ogarniętym burzą lesie Chikai.
    Przejmując się bardziej o niedawne wydarzenia, aniżeli o pogodę, zaczęli rozmowę, w której jednoznacznie ustalili, że obaj są ninja. Przecinające burzowe niebo błyskawice, co jakiś czas uderzały również w ziemię. Jeden z nich postanowił ukrócić ich pogawędkę, strzelając w ich pobliżu, ogłuszając ich na chwilę. Kiedy jako tako doszli do siebie, zauważyli, że w ich kierunku nadlatuje gruby konar, który zmiecie ich jak samochód robaka na autostradzie. Ikkyo postanowił uskoczyć, podczas gdy Adatte musiał ratować się za pomocą jednego z jutsu ze swojego arsenału, który jednocześnie unieruchomił go do czasu odsunięcia z niego kłody.
    Na tym jednak nie koniec. Wszystko wskazywało na to, że ktoś pomógł matce naturze w tym zamachu na życie towarzyszy broni, jako że w ich stronę nadlatywały liczne kunaie. Uchiha po raz kolejny uskoczył, popisując się swoją zręcznością, po czym uwolnił z potrzasku swojego partnera. Tymczasem użycie broni dystansowej pozwoliło z mniejszą lub większą dokładnością określić położenie przeciwnika, co w połączeniu z Sharinganem dało całkiem niezły rezultat.
    Adatte sięgnął do swojej kabury, dobywając kunai z notką wybuchową i rzucając go we wskazanym kierunku. Ułamek sekundy później rozległ się szczęk metalu, a w ich stronę pędził ten sam kunai ciągnięty przez kolejny za pomocą metalowej linki. Czyżby mieli do czynienia z mistrzem broni dystansowej?
    Uzumaki skorzystał z kolejnego wodnego jutsu, a Uchiha przystąpił do ofensywy, stosując technikę katonu. Wbrew pozorom umiejętności czerwonowłosego okazały się niewystarczające, jednak Dai Endan spowodował wcześniejszy wybuch wybuchowej notki, dzięki czemu obeszło się bez poważniejszych obrażeń.
    Wypuszczona ognista kula natknęła się jednak na przeszkodę w postaci wodnej kurtyny, która z łatwością odparła atak. Tuż po tym ich przeciwnik zaczął zalewać całą okolicę ogromną ilością wody. Widząc jednak, że ninja Ci posiedli umiejętność chodzenia po wodzie, zaniechał tego, zostawiając jezioro o głębokości około 2 metrów.
    Jak tylko chłopcy ogarnęli się z utrzymywaniem na powierzchni wody, postanowili spróbować swojego szczęścia ponownie. Ikkyo sięgnął po genjutsu, które niestety nie przyniosło żadnego rezultatu. Adatte zaś wymierzył w niego strumień szerokiego kalibru, był on jednak za wolny, by sięgnąć wroga, ale przynajmniej zmusił go do wykonania uniku. Błysk gromu rozświetlił na chwilę ciemne niebo, ukazując jego tożsamość – był to Maseo.
    Konieczność uniku nie powstrzymała go przed kontynuowaniem rozpoczętej na dobre gry. Wkrótce cała okolica została przeniknięta specjalną mgłą, która zmniejszyła użyteczność Sharingana niemal do zera. Pech chciał, że obaj chłopcy byli rozdzieleni, a mgła uniemożliwiała im łatwe odnalezienie się.
    Chwilę później w stronę Ikkyo ruszył potężny wodny smok, pędzący z zatrważającą prędkością. Ten w panice przestał kierować się logiką i próbował odeprzeć ten atak za pomocą Katonu, co nie mogłoby się udać, nawet jeżeli zdążyłby wykonać w czasie wszystkie potrzebne pieczęci. Tak czy inaczej ułamek sekundy później był już wciągany wewnątrz cielska węża pod powierzchnię wody. Cały smok rozpadł się w kontakcie z podłożem pod wpływem silnego uderzenia, którego nie uniknął także młody Uchiha, a które doprowadziło do pęknięcia jego lewej ręki.
    Tymczasem u Adattego również nie było zbyt wesoło: został on osaczony przez blisko tuzin kopii Maseo, którzy zapędzili go w kozi róg. Ten wyciągnął jednak asa z rękawa, oślepiając wszystkich za pomocą specjalnej bombki, po czym rzucił się do ucieczki z wykorzystaniem Kekkei Genkai klanu Senju. Wybuchowa notka i kunai załatwiły resztę.
    Było jednak za wcześnie, by Uzumaki mógł się cieszyć. Wciąż gdzieś we mgle spoczywał prawdziwy Maseo, który chwilę później wystawił wolę chłopaka na próbę. Pochłonięty przerażającymi wizjami dotyczącymi jego matki i ojca, chłopiec pozostawał całkowicie bezbronny.
    Wybuch notki naprowadził Ikkyo na właściwy kierunek. Kilka sekund później odnalazł on zapłakanego towarzysza. W jego stronę zmierzał Maseo. Kiedy ujrzał, że Uchiha zamierza uwolnić go z iluzji, spróbował przemówić mu do rozsądku.
    Mówił o tym, jak to Adatte bezprawnie wykradł zwój klanu Senju. O tym, jakim jest oszustem i złodziejem oraz o tym, by pozwolił mu się nim zająć. Kiedy zobaczył jednak czerwone tęczówki swojego interlokutora, wiedział już, że to jego koniec. Został spalony żywcem przez członka wrogiego klanu, a Uzumaki udało się wyjść z tego całego zdarzenia bez szwanku, nie licząc uszczerbku psychicznego.

Obrażenia: Ikkyo: pęknięta kość w lewej ręce, Adatte: uraz psychiczny po wizjach

Nagroda:
Gracze: Ikkyo: 60 PU, 20 PW + 500 ryo, Adatte: 150 PU, 40 PW + 1000 ryo
Klan: Senju -1 (zabicie Maseo), Uchiha +1
MG: 90 PU + 20 PW + 500 Ryo

Prośba o powiększenie nagrody. Wszyscy wiemy, dlaczego sesje drużynowe cieszą się tak małą popularnością. W tym przypadku dodatkowym utrudnieniem była znaczna różnica w poziomach postaci, przez co trzeba było nieźle kombinować, żeby sesja była wyzwaniem dla każdego z graczy. Ponadto ich posty trzymały naprawdę dobry poziom.

Offline

 

#379 2015-07-29 23:09:34

 Kuroi Inu

Zaginiony

8260416
Zarejestrowany: 2014-04-07
Posty: 210
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Multikonta: Setsuna

Re: Wynagrodzenie za sesje

Mg: Kuroi Inu (Strażnik 6), misja przejęta od Strażnik 2

Gracz: Taii

Rodzaj sesji: Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Przebieg: Taii trafia na ogłoszenie wiszące na tablicy w wiosce klanu Namikaze.  Z treści jego jednoznacznie wynika, iż pewien człowiek rezydujący w chatce w wschodniej części lasu wynajmie jakiegoś ninja, do sobie tylko znanych celów. Chłopak wiedziony najprawdopodobniej głównie ciekawością i chęcią dorobienia grosza, postanowił udać się w wskazane miejsce, by dopytać o szczegóły.
   Gdy dotarł na miejsce mógł zauważyć mężczyznę o potężnych ramionach, który od czasu do czasu zerkał na drzwi. Nie trudno było wydedukować, iż on był właśnie zleceniodawca, toteż nasz protagonista nie zrezygnował z wcześniejszych zamiarów i zapukał do drzwi by móc ustalić, na czym ta pomoc będzie polegała. Drwal, bo taką profesją trudnił się ten człowiek zdecydował się otworzyć i trudno by powiedzieć, że nie był zaskoczony widokiem młodzieńca… Cóż nie odpowiadał jego wyobrażeniu na temat ninja. Gospodarz chciał uraczyć swego gościa jakimś napitkiem, lecz ten grzecznie odmówił. Po tych kurtuazyjnych czynnościach przeszli do meritum sprawy. Drwal miał podejrzenia, że jego żona nie jest mu do końca wierna. Zlecił, więc szpiegowanie jego żony by upewnić się czy podejrzenia jego są faktem czy jedynie wymyśloną przez niego mrzonką. Na tym sprawa się jednak nie kończyła, chciał również by zlikwidował jej kochanka w razie gdyby dowiedział się, kto to jest. Taii oczywiście przyjął zadanie, ale nie omieszkał wyrazić wątpliwości, co do sensu posłania swego celu na tamten świat. Zleceniodawca koniec końców zakończył dialog, zdradzając miejsce pracy swojej żony.
    Nasz bohater udał się do siedziby kupca korzennego Yoshimury znajdującej się w Starym Hidarishitatsumi, czyli do wcześniej wskazanego miejsca pracy żony zleceniodawcy. Tam z zaskoczeniem odkrywa, że tej nie ma na miejscu, a klientami zajmuje się jakiś pan w podeszłym wieku. Namikaze chcąc wyciągnąć od niego jakieś informacje udawał, że chce coś kupić, a przy okazji dyskretnie zapytał się o panienkę, która powinna się tu znajdować. W toku rozmowy okazało się, że zmieniła ona pracę i rezyduje teraz najprawdopodobniej w straży miejskiej. Nieznajomość okolicy nie mogła przeszkodzić w wykonaniu zadania, chłopak podszedł, zatem do sprzedawcy lipnych amuletów nieopodal zapytując się gdzie znajdzie straż miejską, kłamiąc, że zaginęła mu jakaś błyskotka. Zupełnym przypadkiem okazało się, że człowiek ten ma całkiem dobre kontakty ze starzą miejską i wie, który ze strażników jest zainteresowany błyskotkami. Napomknął on też coś, że jest bratem drwala i kupował niedawno jakieś świecidełko dla swojej kochanki. Taii podchwycił wątek i za drobną opłatą kupiec zdradził mu, że kobieta ta pracowała wcześniej u Yoshimury.
    Stało się, więc jasne, że żona drwala zdradza go ze swoim własnym bratem. Protagonista targany wątpliwościami, czy na pewno drwal chce likwidacji własnego brata wrócił do niego upewnić się, czy ten na pewno życzy sobie jego śmierci. Idąc w kierunku jego chaty po drodze zauważył parę, która najwidoczniej obrała tą samą drogę, co on, jakimś dziwnym trafem mężczyzna był bardzo podobny do drwala…. Drwal jednak nie miał większych obiekcji by pozbawić członka swojej rodziny żywota, także nim Ci dotarli do domku chłopak zdążył zlikwidować cel i wrócić po nagrodę.

Sytuacje zagrożenie: brak

Nagroda:
Gracz: 30 pu | 10 pw | 250 ryo | +1 pr
MG: 45 pu | 10 pw | 250 ryo


Jam Hermes, własne skrzydła pożerając oswojon zostałem.




Karta postaci


Theme

Seiyuu

Offline

 

#380 2015-08-02 14:34:35

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam obie.

Dam Wam po 10 PU i 10 PW więcej w ramach bonusu (Ayamaru, Ikkyo i Adatte). To ludzie powinni przystosować się do poziomu sesji, a nie sesja do uczestników.

Offline

 

#381 2015-09-20 18:21:23

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 10 (Ichuza)

Gracze: Shura

Rodzaj sesji: tradycyjna - pojedyncza - prosta

Treść:
     A historia nie jest to ani długa, ani krótka. Shura siedziała w swoim domu, zajmowała się czynnościami pierwszymi, choć mało ważnymi. Wnet do jej mieszkania zapukał chłopak, jak się okazało niewysoki, młody, nieumięśniony o czarnych, długich włosach i jasnoniebieskich, wręcz błękitnych oczach. Poprosił o pomoc niezbyt dużo, o problem bardzo mały, mianowicie o odnalezienie jego kota. Jak mówił - zgubił się gdzieś na przedmieściach Ronin no Kuni, zagubił lub po prostu uciekł, co oczywiście miał w codziennym zwyczaju. Dziewczyna zgodziła się mu pomóc, obydwoje wyruszyli na wyprawę po mieście, gdzie odnaleźli kota w jednej z pustych uliczek pomiędzy dwoma niewielkimi, betonowymi murami. Kot o popielatej sierści i żółtawych źrenicach zajadał się wśród śmierci na oliwkowym kontenerze. Shura zakradała się, choć daremnie, gdyż kot wypatrzył ją od razu, musiała więc użyć pełnego biegu, by go złapać, choć także i tutaj bezskutecznie. Dał on nura w foliowych opakowaniach i zniknął pod stertą niezbyt przyjemnie pachnących opadów. Zmuszona do nurkowania Shura, włożyła ręce do środka i mieliła palcami śmieci, by w końcu wydobyć futrzaka ze środka.
     Tutaj już nie było dalszych problemów. Odprowadziła chłopaka do niewielkiego domu i osobiście dopilnowała, by zamknąć kocura w łazience na klucz, by mieć pewność, że już więcej nie ucieknie. Następnie udała się do górnego pokoju, gdzie młodzieniec trzymał swoje oszczędności i tam otrzymała zapłatę za misję, która rzekomo miała jej pomóc w udoskonalaniu się. Chłopak był fanatykiem na punkcie organizacji, a także podziwiał Shurę jako kobietę ninja. Powiedział, że chciałby się z nią jeszcze kiedykolwiek spotkać, lecz o tym pewności nie miał. Podziękował jej, odprowadził i puścił wolno, zaś Shura uśmiechnęła się i odeszła z gestem pożegnania - unosząc dłoń wysoko. Ot, taka prosta, przyjazna przygoda.

Sytuacje zagrożenia: brak

Obrażenia: brak

Nagroda:
Gracze: Shura: 45PU i 10PW + 250Ryo
Klan: Wyrzutki +1
MG: 45PU i 5PW + 250Ryo

Ostatnio edytowany przez Ichuza (2015-09-20 19:01:15)

Offline

 

#382 2015-09-20 19:48:38

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 4 (Yukina)

Gracze:

Saori

Rodzaj sesji:

Misja prosta - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

Niedaleko miejsca ważnego dla klanu Aburame, a konkretniej budynku obrad klanowych, Saori spotkał pewną kasztanowłosą dziewczynę. Nazywała się ona Yurika Inuzuka i chwilowo została jego towarzyszką. Razem z nią poszedł do baru, gdyż pogoda nie za bardzo była przyjazna. Ciągły deszcz i burze, odpychały każdego, kto tego dnia planował wyjść na spacer.
     W każdym razie w środku budynku zaczęli się poznawać, jednocześnie tym samym, gdy Yu chciała iść do toalety zademonstrowała swoje umiejętnościami, jakimi była wysoka skoczność oraz mobilność.  Dziewczę nie czekało, aż tłum ludzi jej ustąpi po prostu skoczyła na czyjeś ramiona i odbijając się od nich, robiąc eleganckie salto poszła w wybrane przez siebie miejsce. Ten czyn, utkwił w pamięci chłopaka, który w pewnym stopniu zaprzyjaźnił się z początkującą poetką. Inuzuka zwana również czasem jako Higurashi była utalentowaną niewiastą, piszącą wiersze.
     W tym kierunku nawet się udali do wielkiego amfiteatru, gdzie miał się odbyć prestiżowy konkurs. Wszystko pięknie ładnie, spotkanie z jurorami, pójście na trybuny i czekanie na zademonstrowanie swojego dzieła. W sumie może i takie by było, gdyby nie ustawy, niesprawiedliwość i przekupstwo przez które kasztanowłosa zajęła ostatnie miejsce. Jej kariera, jedna ze ścieżek została zamknięta, lecz wtedy z pomocą przychodzi jej Aburame, który proponuje powrót na łono ninja. Dziewczyna wychodzi z budynku, wraca do swojego klanu na wilku, jednocześnie w sposób miły żegnając się i dziękując.
     Po paru dniach chłopak dostaje list od swojej koleżanki, która po raz ostatni podzieliła się z nim swoimi sukcesami..

Sytuacje zagrożenia:

Brak

Obrażenia:

Brak

Nagroda:

Gracz: 30 PU i 10 PW + 250 Ryo
Klan: +1
MG: 45PU i 10 PW + 250Ryo


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#383 2015-09-24 16:42:56

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Kaede

Rodzaj sesji:

Misja prosta - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

Kaede będąc młodym klanowiczem zwróciła się do jednego ze strażników z prośbą o zwój z tajnikami klanowymi. Wysokiej budowy mężczyzna nie miał w tym dniu dobrego humoru i odparł, iż dziewczyna musi udowodnić, że zasługuje na poznanie sekretów klanu, przysłużyć się jego dobru i wypełnić misję, którą mu powierzy. Prawda taka, że nie była ona w jakikolwiek sposób skomplikowana, co okazało się, gdy dziewczyna dotarła do sali treningowej. Na miejscu spotkała starszego człowieka ubranego w zielony sweter oraz dziwną, czubatą czapkę. Poprosił on o spokojne odprowadzenie go do domu, gdyż jeden z jego pomocników miał dzisiaj trudne zadanie do wykonania. Młoda zgodziła się niechętnie, wystawiła swoje ramię i pozwoliła oprzeć na nim dłoń starego klanowicza.
    Droga do jego domu była bardzo długa i pożarła sporo czasu, lecz pustki wypełniła rozmowa na temat rozwoju rodu oraz jego przyszłości. Co jakiś czas starszy człowiek robił przystanki z powodu zmęczenia oraz bolących nóg, lecz nie przeszkadzało mu to w poznawaniu młodzieży, przyszłości klanu Hyuuga. Wszystko odbierał z uśmiechem i tłumaczył różne wątpliwości. Jak się okazało, starszego człowieka i dziewczynę łączyło i dzieliło wiele rzeczy, a mimo tego byli do siebie bardzo podobni. Po kilku godzinach drogi dotarli do wysokiego budynku - okazało się, że człowiek ten należy do rady i jego celem było poznanie młodych adeptów, ocenić ich charakter. To nie było tylko narzucone zadanie, lecz także upodobanie. Jego kres był niedaleki, to też chciał wiedzieć, co świat czeka, gdy już zniknie z tego świata.
    Dziewczya pożegnała się z nim, oczy wytrzeszczyła i machnęła. Wracając do pomieszczenia rady modliła się, by strażnik bez żadnego problemu wydał jej zwój. Temperament miała taki, że w żadną kłótnię wdawać już jej się nie chciało. Wszystko jednakże przeszło po jej myśli, strażnicy, którzy kończyli wartę oddali jej zwój w zamian za przysługę oraz oddanie dla dobra klanu, tym samym udowodnienie swojej wartości. Dziewczyna ze zwojem mogła opuścić budynek i ruszyć w świat poznając tajniki swojego kekkei-genkai.

Sytuacje zagrożenia:

Brak

Obrażenia:

Brak

Nagroda:

Gracz: 30 PU i 10 PW + 250 Ryo
Klan: +1
MG: 45PU i 10 PW + 250Ryo


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#384 2015-09-27 13:03:55

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Kaede

Rodzaj sesji:

Misja normalna - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

    Kaede odpoczywała po spotkaniu ze starcem, którego odprowadzić musiała aż do samego domu mieszczącego się na obrzeżach miasta. Po udanych zakupach i krótkim spacerze postanowiła odpocząć pod ruinami starej świątyni niegdyś należącej do jej klanu. Na miejscu spotkała niewysokiego, białowłosego chłopaka ubranego w dziwaczne ubranie oraz długi szal. Ich rozmowa nie należała do najnormalniejszych - dziewczyna posądzała towarzysza o bycie chorym lub otrutym, iż jego zachowanie nie należy do poprawnych, a dziwacznych. Czy się myliła? Oczywiście, że tak - chłopak był zestresowany, po jego twarzy płynęły krople potu. Zdenerwowanie górowało, jak się okazało z powodu oszukania własnych przyjaciół i nasłania na nich bandytów, którzy zadanie mieli proste - okraść oraz zatrzymać skarb dla siebie w zamian za podzielenie się kilkoma tysiącami ryo. Białowłosy chłopak imieniem Akusei przystał na ten pakt, otrzymał swoją nagrodę, a złodzieje zajęli się swoim. Teraz targały nim wyrzuty sumienia, więc jak to przeważnie w historii bywa, poprosił dziewczynę o pomoc w odbiciu skradzionego złota w zamian za tajemnicę z własnego życia oraz podzieleniem się pieniędzmi. Kaede nie należała do osób najgrzeczniejszych, jednak zainteresował ją fakt, dlaczego tak bardzo chłopak nienawidzi Hyuuga - przystała na porozumienie i ruszyła z nim w stronę lasu.
    Także i w tym momencie sesji bardzo kluczowym punktem była ich rozmowa - Kaede poznawała świat oraz ludzi, którzy nim władają. Dowiedziała się bardzo wielu rzeczy o swoim towarzyszu (który pojawi się także w jej przyszłych sesjach), a także w jakimś stopniu zdobyła dla niego zaufanie. Obydwoje wymyślali różnorakie pomysły jak pokonać złodziei w najmniejszym trudzie, by obydwoje nie ucierpieli i nie uzyskali poważnych ran, gdyż dziewczyna do najsilniejszych nie należała. Po niedługich przechadzkach i rozmowach ustalili, iż to dziewczyna zajmie się całą trójką, gdy tylko białowłosy wywabi ich z ukrycia - wydawało się całkiem proste, lecz jak się później okazało, niezbyt poprawne w wykonaniu. Droga zajęła im kilka godzin, nastał wieczór, a chłodny wiatr objął ich chude sylwetki. Wdrapali się na pobliskie drzewo skąd obserwowali nieduży, dość zrujnowany budynek. Chłopak postanowił iść pierwszy, tak bowiem było w ich planie - zeskoczył z drzewa, zamortyzował upadek swymi nogami i ruszył w stronę otwartego okna. Przy ścianie rozejrzał się dokładnie, czy nikt go nie widzi lub obserwuje i wskoczył do środka. Mijały sekundy, potem minuty, a nawet godziny, a chłopak nie pojawiał się i nie pojawiał. Zdeterminowana, a także z lekka zniecierpliwiona i podirytowana dziewczyna ruszyła do środka, gdy tylko się ściemniło.
    Po cichu dostała się do okna, uklęknęła przed nim i powoli zaglądała do środka, by odnaleźć swojego towarzysza lub przeciwnika, który mógł go złapać. Jedyne co spostrzegła to ciemna sylwetka, która w bardzo szybkim tempie snuła po ziemie w jej kierunku. Nim zdążyła zareagować - sylwetka człowieka wyskoczyła za okna, złapała ją za rękę, coś krzyknęła i obydwoje zaczęli uciekać. Jak się okazało, to nikt inny jak Akusei został wykryty, przez to także zmuszony do odwrotu. Ich ucieczka nie trwała długo, dotarli raptem do pobliskiej rzeki, gdy przed ich twarzą wyrósł drewniany, niski murek. Zmuszeni do walki z dwójką bandytów przygotowali się w miejscu, dziewczyna złożyła odpowiednie pieczęcie i uśpiła rzezimieszków. Pierwszy z nich był o wiele słabszy, to też nie stawiał oporu - jego gardło zostało podcięte przez białowłosego. Drugi zaś był nieco bardziej wytrwały, wypuścił w stronę dziewczyny jeden kunai, którego nie była w stanie uniknąć. Ostrze wbiło się w jej nogę pozostawiając ranę. Tuż po tym mężczyzna zmarł, jak towarzysz Kaede podciął mu sprawnie i szybko gardło.
    Dalej już było tylko z górki, a tak przynajmniej mogło się wydawać. Dwójka obolałych ninja ruszyła przed siebie, a dziewczyna nie wiedząc, że z ranną nogą nie można szybko chodzić - nabiła sobie kilka siniaków. Po niecałej godzinie marszu, kulejąc i lekko łkając, dobyli do tego samego budynku, w którym wyeliminować mieli przywódcę bandytów. Towarzyszył mu także wilk, bardzo sprytny. Plan był prosty, chłopak zakradł się od tyłu i czekał pod drzwiami, gdy dziewczyna stworzyła odpowiednią pieczęć i utworzyła 25 klonów. Repliki zmyliły bossa, podparł on do ściany podczas gdy wilk atakował cieniste twory. Wtem do pomieszczenia wparował białowłosy, rzucił się na przywódcę, lecz drogę zagrodziła mu głodna bestia. Bandyta wyskoczył przez okno, pod którym stała dziewczyna, pokonał parę metrów i uciekł głęboko w las. Nie wiedział jednak, że wcześniej został otruty, to też jego droga ucieczki długą nie będzie. Gdy Kaede zajrzała do środka, spostrzegła, że jej towarzysz morduje się z wilkiem, trzyma go w objęciach, lecz ostatecznego ciosu zadać nie może. Zebrała w sobie wszystkie możliwe siły, wskoczyła do środka ciasnego budynku i rzuciła z ostrzem w ręku na wilka. Im dłużej przy nim siedziała, tym więcej sporych zamachów wykonywała. Dopiero Akusei powstrzymał ją, przytulił i powiedział, iż trzeba ruszać dalej, gdyż został tylko jeden przeciwnik - główny bandyta.
    Obydwoje przemierzali chłodnawy las, aż natknęli się na ciało grubaśnego mężczyzny z raną na prawej nodze. Ta zaczęła gnić, śmierdzieć, a płaty skóry opadać twardo na ziemię. Chłopak oznajmił, iż to dziewczyna powinna wykończyć tą dwójkę, on sam zaś ruszy po łup, który skradziono z jego wioski. Dziewczyna przytaknęła, podeszła do mężczyzny i jednym, szybkim ruchem pozbawiła go życia. W uczuciu lekkiego dyskomfortu oraz nieprzyjemnego kucia w żołądku, odsunęła się kilka metrów do tyłu i przeczekała moment, aż Akusei przybędzie. Wtem usłyszała głos z pobliskich krzaków, zjawił się i on - przystojny, uśmiechnięty białowłosy. Kieszenie wypełnione miał monetami, zaś na plecach worek z różnymi skarbami. Niestety wtedy dziewczyna przeżyła swoje pierwsze, mocne rozczarowanie. Chłopak z lekka ją oszukał, lecz zamiarów nadto złych nie miał. Dał jej nagrodę - mieszek pieniędzy, a także instrukcje gdzie go może w przyszłości spotkać. Nie zdradził jej jednak swojej tajemnicy, którą obiecał kilkanaście godzin wcześniej. Wiedząc, że dziewczyna jest ranna i go nie dogoni, zniknął wśród drzew z uśmiechem na ustach. Czego nauczyła się dziewczyna? Naprawdę wiele rzeczy o tym świecie, ta przygoda była dla niej na pewno ciężkim i wymagającym wysiłku przeżyciem. To, czy będzie chciała odnaleźć białowłosego, czy też nie, zależeć będzie tylko od jej osoby.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Średnia rana w prawym udzie
Siniak na lewym kolanie i lewym łokciu
Potłuczenia w okolicy pośladków
Nacięcie od szkła na policzku

Nagroda:

Gracz: 60 PU i 20 PW + 500 Ryo
Klan: +2
MG: 90PU i 20 PW + 500Ryo

Adnotacje:

Zgodnie z poradnikiem sesja nie musi opierać się tylko na walce, lecz także na logicznym myśleniu, bądź poznawaniu świata oraz jego realiów. Takim przykładem była ta sesja, mimo swojego poziomu trudności przeciwnicy nie byli głównym zagrożeniem, było to jedynie wprowadzenie do kolejnych sesji, będących jej kontynuacją.


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#385 2015-09-27 20:32:24

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam wszystkie cztery.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#386 2015-10-04 12:32:43

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Kaede

Rodzaj sesji:

Misja prosta - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

        Kaede wybrała się do sklepu po zakup niezbędnych broni, takich jak kunai. Wychodząc z niewielkiego budynku, koło jej głowy świsnęło ostrze z przyczepioną kartką. Zawartością wiadomości było zaproszenie od białowłosego, którego dziewczyna poznała przy świątyni w rodzinnym państwie. Z litości, a także lekkiego zainteresowania wybrała się do baru, w którym jak się okazało, Akusei zorganizował niemałą niespodziankę. Przede wszystkim dziewczyna została obsłużona i poczęstowana dobrym, czerwonym winem. Wyczekiwała swojego towarzysza, który przyszedł spóźniony i nie raczył się wyspowiadać. Opowiedział trochę o własnych towarzyszach oraz celach, a także zapewnił, że opowie wszystko co wie, jeżeli dziewczyna ruszy razem z nim. Jego celem było nabranie zaufania do dziewczyny, a także sprawienie, by wstąpiła do jego grupy, której celem jest ulepszanie społeczności tego mizernego świata. Kolacja nie trwała długo, choć pod sam koniec dziewczyna zaczęła wiosłować jedzeniem, jakby następnego dnia miało go zabraknąć. Białowłosy uśmiał się, lecz wyczekał końca czynności, chwycił dziewczynę pod pachę i skierował w stronę budynku, w którym siedzieli jego towarzysze.
        Miejsce to nie było jakoś specjalnie niezaniedbane, brudne czy zakurzone. Dwójka ninja skierowała się do głównego pomieszczenia gdzie siedziały trzy kobiety i jeden chłopak, jako jedyny niezamaskowany. Reszta ukrywała swoją tożsamość z prostych powodów. Wnet rozpoczęła się dość zabawna rozmowa, która jednak nie przekłada się na cel misji, to też nie będę raczył rozpisywać się na ten temat. Ważniejszym elementem było zaprowadzenie dziewczyny do piwnicy i zademonstrowanie jej jednej z technik genjutsu. Wtem jej wątpliwości zostały rozwiane. Jak się okazało, grupa, którą stworzył Akusei miała za zadanie zbierać grube ryby z tego świata, przesłuchiwać je, zmieniać pamięć i doprowadzać do bankructwa. Ukradzione pieniądze oddawali najpotrzebniejszym, wydawali na rozwój własnej siedziby, bądź na samo udoskonalanie. Wspomnianym wyżej celem było zdobycie zaufania, tak też chłopak wyprowadził młodą Hyuuga na piętro i tam dopowiedział każdy tajnik swojej organizacji oraz planów na przyszłość. Wysunął dłoń ku niej i zapytał czy pomoże mu spełnić jego marzenia, a także oczekiwania wobec tego świata. Kaede kiwnęła głową, uścisnęła dłoń i dopowiedziała kilka słów, w tym mniej ważne pytania. Jedno było pewne, jej osoba została dołączona do organizacji, która w niezbyt przyjazny sposób ściąga ludzi, torturuje ich i sprawia, by oddali wszystko co posiadają.
        Dziewczyna była ciekawa kilku aspektów, lecz białowłosy nie zdradził niczego szczególnego. W zamian za to rzucił prosto z mostu, iż jest mu potrzebna do kolejnego zadania. Jako, że Kaede zgodziła się dołączyć, to teraz nie miała większego wyboru, pod zapytaniem został jedynie czas. Białowłosy chwycił ją za rękę i wyczekiwał, aż ta potwierdzi kolejny problem i będzie mógł ruszyć z nią na kolejnego bogacza. Wtem dziewczyna zdobyła jego pełne zaufanie, co też było celem tej misji. Zresztą, kolejnej. Niemniej, dokładnie to zadanie, jak i jedno poprzednie są wprowadzeniem do kolejnych przygód, z którym przez długi czas borykać się będzie Hyuuga.

Sytuacje zagrożenia:

Brak

Obrażenia:

Brak

Nagroda:

Gracz: 30 PU i 10 PW + 250 Ryo
Klan: 0
MG: 45PU i 10 PW + 250Ryo


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#387 2015-12-11 20:21:58

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Shura

Rodzaj sesji:

Misja normalna - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

Historia tejże przygody rozpoczyna się w momencie głośnej eksplozji. Shura po wykonaniu codziennych obowiązków wzięła kąpiel i szykowała się do spania. Nim zmrużyła powieki do jej uszu dobiegł potworny, głośny dźwięk. Z początku nie przejęła się sprawą, lecz następnego dnia widząc dużą ilość osób, wyszła przed dom i ruszyła wraz z nurtem. Dotarła na miejsce wybuchu. Była to wielka ruina, połowa domu, która nadal się paliła. Wokoło chodzili strażnicy, jedyni spisywali protokoły, a drudzy za pomocą technik badali, czy nikt nie znajduje się pod zawalonymi, drewnianymi balami. Dziewczyna nie mogła przejść obojętnie obok całego zajścia, podeszła do strażnika i zapytała, czy wyjawi jej, co takiego stało się w tym miejscu wieczora poprzedniego. Początkowo mężczyzna nie chciał nic mówić, lecz zdradził jej fakt, że starzec, który tutaj mieszkał został okradziony. Na jego szczęście, przeżył, lecz złota szkatułka o bardzo wysokiej wadze zaginęła. Dziewczyna wróciła do domu i w tym samym momencie usłyszała, jak ktoś dobija się do jej drzwi. Otworzyła je i ujrzała staruszka, którego okradziono. Zwrócił się on o pomoc, napił herbaty oraz przeprowadził dłuższą rozmowę.
    Dnia następnego Shura miała kolejnych gości. Tym razem byli to strażnicy, którzy nawiedzili ją z samego rana. Oznajmili, iż starzec zniknął wczorajszego wieczoru od razu po wyjściu od dziewczyny. Poprosili ją także o pomoc w sprawie, gdyż większość najważniejszych ludzi oraz medyków ruszyła na wojnę. Pod nieobecność Shinsaku potrzebowali każdej dodatkowej pary rąk. Dziewczyna zgodziła się bezinteresownie. Strażnicy polecili jej, by swojego poszukiwania rozpoczęła od areny, gdzie odnaleźć miała Meshina, radnego organizacji. Ruszyła więc dnia kolejnego, wzięła ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy i dotarła do jednej z ważniejszych miejscówek. Tam zaś ujrzała starszego człowieka, wyglądał na bardzo słabego, lecz w rzeczywistości był bardzo sprawny i posiadał wiele technik. Dał niezwykły pokaz młodym adeptom, po czym wysłuchał Shury, która opowiedziała mu, jakie dostała zadanie.
    Z początku Meshin nie mógł uwierzyć, że tak młoda kobieta otrzymała tak ważne zadanie. Postanowił jej pomóc, a także dał wskazówkę, gdzie powinni się udać. Obydwoje weszli do lasu, przeczesywali jego okolice przez dłuższy czas, lecz nic nie dane był im znaleźć. Im nie, lecz człowiekowi odpowiedzialnemu za kradzież już tak. Pojawił się on nagle zza krzaków, złożył pieczęcie i zaatakował dwójkę wyrzutków. Wtem rozpętał się pojedynek. Nie trwał długo, gdyż radny użył techniki ziemi, a dziewczyna zapadła się pod glebę. Odnalazła tam konstrukcję złożoną z wielu tuneli. Większość z nich została zasypana, lecz jeden prowadził do dużej sali, gdzie Shura odnalazła skarb. Wzięła go oraz ruszyła na zewnątrz. Mimo, że o tym nie wspomniałem, to podczas poprzedniej walki odniosła kilka obrażeń. Idąc teraz po ciemku, nabawiła się także i siniaków. Nie miała szczęścia w tym dniu.
    Po jakimś czasie ujrzała światło i wydostała się na zewnątrz. Idąc prosto, napotkała radnego, przedstawiła mu swoją wersję wydarzeń, a ten oznajmił, że starzec czeka na nią w domu. Sam poszedł zająć się złożeniem raportu strażnikom, a jej polecił wrócić do dzielnicy mieszkalnej i zwrócić ważny skarb. Dziewczyna posłuchała go, schowała szkatułkę pod własną kurtką i ruszyła. Na szczęście nie zwróciła uwagi niepotrzebnych przechodniów, dotarła bezpiecznie do domu wnuka, gdzie aktualnie mieszkał starzec. Zwróciła mu jego najcenniejszy dar, a ten z łzami w oczach podziękował jej. Rozmowa trwała jeszcze kilka godzin, aż dziewczyna opuściła dom i ruszyła do własnego, by w końcu odpocząć. Tu skończyła się niebezpieczna przygoda. Shura miała świadomość, że nie tylko zadbała o własne bezpieczeństwo, lecz także pomogła komuś innemu, ponownie. W końcu mogła spokojnie usnąć we własnym łóżku.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Siniaki
Delikatna rana kuta w lewej części brzucha
Rany cięte na dłoniach

Nagroda:

Gracz: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy + profit)
Klan: 2
MG: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy)

Ostatnio edytowany przez Saori (2015-12-11 20:26:01)


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#388 2015-12-12 11:43:33

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam obie sesje.
Chciałbym zwrócić uwagę Kaede, że chakrę podsumowujemy, czyli ile nam jej zostało. Samo ile wydajemy na jutsu nie wystarcza.

Offline

 

#389 2015-12-21 00:19:23

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 2 (Yocharu)

Gracze:

Daiki

Rodzaj sesji:

Misja normalna - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:


       Daiki postanowił odwiedzić salę treningową by przypomnieć sobie kilka ruchów oraz potrenować nowe. Ubrany w świeże szaty pojawił się na salce lecz jego samotny plan nie udał się tak jak zamierzał. Na sali pojawił się mężczyzna z synem, którzy również postanowili potrenować. Mężczyzna rozpoznał twarz Daikiego i przypomniało mu się, iż miał go poinformować w razie spotkania o pewnej rzeczy. Gdy przekazał słowa młodemu Hyuudze, ten udał się do budynku rady, gdzie czekał na niego Sakumoto, gość zajmujący się pewnymi sprawami w wiosce. Daiki dostał informację a pro po ucieczki pewnego samotnika z ich więzienia (nawiązanie do postów wyżej). Jego zadaniem było odnalezienie poszlak oraz dotarcie do uciekiniera, lecz unikanie walki z nim z racji przeważającej siły wroga.
       Hyuuga rozpoczął poszukiwania od oczywistego punktu startu czyli więzienia, gdzie to rozpoczął rozmowę z mężczyzną, trzymającym warte. Udało mu się uzyskać kilka cennych informacji na temat samej konstrukcji lochów i uciekinierze jednak nie zdołał wydobyć wszystkich szczegółów. Młodzieniec aktywował byakugana i rozglądał się po okolicy w poszukiwaniu poszlak, które wskazałyby mu drogę poszukiwań i zauważył kilka punktów chakry, które znajdowały się na granicach wioski i nie należały do człowieka. Okazało się, iż były to ślady użytkowania jutsu, które były poszlakami w jakim kierunku powinien podążać Hyuuga by odnaleźć uciekiniera. Ślady prowadziły do lasu i to właśnie tam udał się Daiki.
        Nieoczekiwanie a może oczekiwanie dzięki Byakuganowi, spotkał on tam mężczyznę, który od samego początku nie był specjalnie przyjaźnie nastawiony. Pachniało konfliktem do którego doszło. Aburame, który bronił uciekiniera przed wykryciem kontra detektyw Daiki Hyuuga. Człowiek z klanu Aburame od razu poinformował młodzieńca, że samotnik już dawno stąd zwiał a on sam jest pułapką zastawioną na takich co za bardzo lubią niuchać gdzie nie trzeba. Pojedynek był zacięty a sytuacja ciągle balansowała na krawędzi zwycięstwa raz na korzyść Hyuuga raz Aburame. Ostatecznie Daiki wygrał pojedynek, kończąc tym swą misję, gdyż innych poszlak było już brak a te w lesie były podstawione przez już martwego Aburame.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Drobne ukąszenia bez konsekwencji.

Nagroda:

Gracz: 90PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy)
Klan: 1
MG: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy)

Ostatnio edytowany przez Yocharu (2015-12-21 00:21:16)

Offline

 

#390 2015-12-23 19:36:49

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam sesję bez dodatnich i ujemnych mnożników.
Proszę dodatkowo o zimną krew w takich sytuacjach i działanie w działach/wątkach do tego przeznaczonych - mam na myśli recepcję.


//
Upominam, że ten wątek nie jest do dyskusji. A to czy przyjmujesz wynagrodzenie to już Twoja kwestia.

Offline

 

#391 2015-12-29 00:18:21

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Shura

Rodzaj sesji:

Misja normalna - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

Shura spokojnie siedziała we włosnym domu, aż do jej uszu dobiegło pukanie. Z niechęcią otworzyła drzwi, odnajdując w progu dwie dziewczny. Wyglądały niemalże tak samo, jednak różniły je odmienne stroje. Były to bliźniaczki, które przyszły prosić wyrzutka o wzięcie udziału w turnieju, który miał odbyć się kilka dni po ich przybyciu. Opowiedziały jej bowiem, że zachwyciły się ostatnią historią, jak pomogła radnemu uwolnić się z rąk dziwnego, zamaskowanego mężczyzny. Były na tyle wzruszone, że chciały zobaczyć kolejne, prawdziwe widowisko. Do tego pragnęły, by to Shura wystąpiła jako główny przeciwnik na arenie. Warunek było tylko jeden - żeby się zakwalifikować trzeba odnaleźć ukryty przedmiot.
    Nim dziewczyna zastanowiła się, wybrała w przechadzką po mieście. Przez ten czas była cały czas proszona. Dziewczyny doprowadziły ją do tego stanu, że w końcu się zgodziła. Wtem do ich oczu dobiegł obraz wznoszącego się czerwonego pocisku. Był to znak, że zadanie rozpoczęło się. Uczestnicy musieli szukać ukrytych przedmiotów w całym mieście. Wyrzutek wykazał się ogromną inteligencją obmyślając zupełnie inny plan. Wiedział, że wszyscy będą latać po mieście, w jego centrum i na obrzeżach. Postanowił więc udać się do lasu, gdzie raczej nikogo nie powinna spotkać. Faktycznie, była tam ukryta kartka, która ogłaszała, iż jest to upoważnienie do wzięcia udziału.
    Shura wróciła na arenę, pokazując to, co znalazła jednemu z organizatorów. Ten oznajmił, że została jej ostatnia próba - walka na wyznaczonym polu. Trwała ona dość długo. Nie dość, że sam wyrzutek wyglądał na poważnego, to jego przeciwnik na bardzo zahartowanego w boju. Początkowo wymieniali się zwykłymi, prostymi atakami. Dopiero, gdy ich organizmy słabły, a siły było coraz mniej, przeszli do głębszej, zaciętej walki. Shura wykorzystała słabość przeciwniczki, dokładniej mówiąc fakt, że jej czaszka uległa już uszkodzeniu i ostatecznie powaliła ją na ziemię. Sama nie znajdowała się w o wiele lepszym stanie, jednakże mogła się poruszać. Sędziowie uznali ją za zwycięzce i wręczyli odpowiednią ilość pieniędzy. Bliźniaczki niemal natychmiast do niej podbiegły i pogratulowały. Tak oto dziewczyna mogła udać się do swojego domu, wziąć prysznic i w końcu odpocząć. Rany, których się nabawiła z pewnością nie znikną szybciej, niż w ciągu kilku najbliższych dni.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Duża ilość siniaków na nogach i brzuchu
Niewielkie rany cięte w okolicach dłoni i przedramienia

Nagroda:

Gracz: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy + profit)
Klan: 2
MG: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy)


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#392 2015-12-29 15:27:01

Saori

Nikushimi

55351609
Zarejestrowany: 2015-08-31
Posty: 137
Klan/Organizacja: Nikushimi
KG/Umiejętność: Kikō
Ranga: Przywódca organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Strażnik 5 (Saori)

Gracze:

Kaede

Rodzaj sesji:

Misja normalna - Pojedyncza - Tradycyjna

Miejsce:

Treść:

Kaede wiedziała, że nie jest to koniec jej przygód z białowłosym chłopakiem, które poznała kilka tygodni temu. Została bowiem zwerbowana do kolejnego, poważniejszego zadania. Akusei, przedstawiciel pewnego zgrupowania, oznajmił jej, że polują na grubą rybę z Kazantou, która handluje bronią, dostarczając ją na miejsce bitwy pomiędzy Krajem Ognia, a krajem niezależnym. Po niedługich namowach dziewczyna zgodziła się na przyjęcie zlecenia. Kierowała nią nie chęć przygody, a wysokie zaufanie oraz chęć poznania chłopaka. Akusei opuścił ją tej samej nocy, mając jeszcze kilka innych, ważniejszych rzeczy do zrobienia. Dziewczyna sama musiała pokonać dużą część kontynentu, by dotrzeć we wskazane miejsce.
    Swoje poszukiwania zaczęła od portu, gdzie napotkała kobietę, która zaprowadziła ją prosto do obozu, który utworzyło zgrupowanie. Tam Hyuuga spędziła noc przy ognisku, poznając ekipę, wraz z którą miała przeprowadzić przyszły atak. Były to najróżniejsze osoby w najróżniejszym wieku, o najróżniejszych umiejętnościach. Wyróżniali się jedynie maskami, chcąc zachować swoją tożsamość i nie być kojarzonym z żadnym klanem. Tej nocy, gdy Kaede miała dość dobry humor, Akusei sobie bardzo przeskrobał. Zachował się szczeniacko, doprowadzając dziewczynę do stanu zdenerwowania, jak i złości. Brak opanowania wziął górę i w tym momencie dwójka ninja, która niedługo miała walczyć po jednej stronie, pokłóciła się.
    Dnia następnego, gdy Kaede obudziła się, wszyscy zdążyli się już spakować oraz opuścić obóz. Na miejscu pozostał jedynie białowłosy z piromanką, pokazując coś na mapie, gadając wspólnie niedaleko wielkiego drzewa, mieszczącego się przy polu namiotowym. Tego ranka dziewczyna miała nieco lepszy humor, a z każdą godziną rozmawiała z chłopakiem normalniej. Nie gniewała się tak bardzo, jak przedtem, szczególnie, że Akusei okazywał wielką skruchę. Trójka podróżujących zebrała się przy polanie, która nakreślała mur chroniący budynek. Kaede aktywowała swoją oczną umiejętność i podała ilość przeciwników, która sięgała blisko dwadzieścia osób.
    Walka się zaczęła wraz z eksplozją oraz pożarem, który zajął większą część budynku. Piromanka zrobiła swoje, podpalając konstrukcję i wyprowadzając pierwszą falę ochroniarzy na zewnątrz. Kaede wzięła udział w pojedynku i za pomocą czarnych ostrzy powaliła dwójkę pierwszych. Następnie wraz z białowłosym dotarli do budynku i weszli do środka, chcąc dotrzeć do głównego celu. Mieli jeden pomysł - wysadzić piętro. Nie wiedzieli jednak, że budynek jest strasznie słabo ustawiony, dlatego też zaczął się on walić. Akusei został mocno ranny w głowę, zaś dziewczyna wyskoczyła przez okno i nie nabawiła się większych szkód. Nogi oraz umiejętność zamortyzowały upadek. Gdy wszyscy zebrali się przed wejściem, a walki nadal trwały, Hyuuga musiała stoczyć najważniejszy pojedynek.
    Jak nie trudno się domyślić, wyszła z niego zwycięsko. Pokonała cel, który wszyscy obrali i zabrała złoto, które przy sobie trzymał. Następnie zajęła się białowłosym, którego stan nadal się pogarszał. W jej wyborze zostało, czy chce wrócić razem z nim do organizacji i tam zająć się jego leczeniem, czy też wykona kilka innych rzeczy przed wizytą.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

Kilka siniaków

Nagroda:

Gracz: 90PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy + profit)
Klan: 2
MG: 135PU i 20PW + 750Ryo (bonus grudniowy)


https://i.imgur.com/mWipDay.png

Offline

 

#393 2015-12-29 20:11:41

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam obie sesje.

Offline

 

#394 2015-12-30 13:42:50

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Ikkyo (Strażnik 8)

Gracze:

Koharō

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:


^^
       Historia nigdy nie rozpieszcza. Szczególnie takich jak Koharō. Młodzieniec opuszczony przez bliskich, został zaadoptowany przez starca z klanu Hyuuga. Jednakże tak dumny ród nie chciał uznać go jako swojego przez bardzo długi czas. To cud, że w ogóle został ninja. Mimo wszystko jednak warto zauważyć, że pozycja młodzieńca w klanie jest bliska zeru. Nic dziwnego, że na prośbę senseia, przyszywany syn rodu z Kokkai wyruszył w celu spełnienia misji.

Misja ta była bardzo prosta - młodzieniec musiał odnaleźć psa, należącego do córki senseia. Koharō nie zastanawiał się, czy zadanie jest trudne, czy nie. Przyjął je w zasadzie w ciemno. Chciał pokazać, że nie jest wrzodem i klanowym pośmiewiskiem. Co prawda nawet wykonanie takiego zadania nie zmieniłoby jego pozycji wśród reszty rodu, ale... Ale jeden starszy klanowiec to zawsze coś. Poza tym, jeżeli inni zauważą, że Koharō się stara, to może go zaakceptują?

Dalszy ciąg wydarzeń jest prosty do odgadnięcia. Młodzieniec schwytał psa, chociaż nie korzystał z siły, lecz sprytu. Pochwalił go za to sam sensei, który przy odbiorze psa podarował mu również nagrodę. Pieniężną.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

* brak

Nagroda:

Gracz:  45PU i 10PW + 375ryo [bonus grudniowy]
Hyuuga: +/-0 PR
MG: 67,5PU i 10PW + 375ryo [bonus grudniowy]

Ostatnio edytowany przez Ikkyo (2015-12-30 13:44:34)

Offline

 

#395 2015-12-30 17:04:17

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Ikkyo (Strażnik 8)

Gracze:

Itsuki

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:


^^
Młody Senju poszukiwał przygód. I znalazł je. A konkretniej dzieciaka, który bardzo głośno krzyczał. Działo się to wszystko w Chikai. Krainie podległej rodowi Senju, z którego wywodził się Itsuki. Młodzieniec znalazł źródło krzyków. Był nim, jak się okazało, młody Amatasu.

Mały dzieciak, bo zdecydowanie młodszy od Itsukiego, trenował tajemniczą kombinację. Krzyczał przy tym w sposób podobny do ryków rodziców Senju, którzy w czasie młodości Itsukiego trenowali tajemne jutsu w sypiali, z owymi charakterystycznymi odgłosami. Ninja zechciał opanować tajemną technikę i zaczął wspólnie trenować z młodzieńcem. Aż w końcu doszło do sparingu, bo każdy miał inny pomysł na wykonanie owej straszliwej broni.

Duo młodych i gniewnych miało walczyć, gdy nagle Amatasu zauważył bardzo szybkiego szermierza. Itsuki nie mógł go zobaczyć i uznał nawet, że jest niewidzialny. Zaczął kręcić się z kataną, co mogło doprowadzić do śmierci Amatasu. Został on trafiony, jednak nie wiadomo przez kogo - czy był to tajemniczy szermierz, który na widok krwi umknął, a może sam Senju? Wątek z pewnością będzie kontynuowany...

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

* siniak na głowie

Nagroda:

Gracz:  60PU i 10PW + 375ryo [bonus grudniowy i profit]
Senju: +/-0 PR
MG: 67,5PU i 10PW + 375ryo [bonus grudniowy]

Offline

 

#396 2016-01-02 19:19:08

Daiki

Gość

Re: Wynagrodzenie za sesje

Spoiler:

MG: Daiki (Strażnik 4)

Gracze: Koharō

Rodzaj sesji: Tradycyjna, prosta, pojedyncza

Miejsce:
-Kokkai, Klan Hyuuga, Budynek lidera klanu - start
-Kokkai, Klan Hyuuga, Wioska klanu - koniec

Treść: Koharō znajdował się w budynku lidera klanu Hyuuga, śledząc aktualne nowinki i przyglądając się pracy w tej jakże ważnej instytucji, chciał zamienić kilka słów z głową rodziny dzierżącej jedno z nielicznych na świecie Doujutsu - Byakugan'a. Zorientował się, jak wiele roboty mają pracownicy placówki, a w momencie, w którym chciał ją opuścić, stał się ofiarą nietypowej sytuacji Zderzył się z jedną z sekretarek, w skutek czego niesione przez nią dokumenty rozsypały się po całym korytarzu. Chłopiec pomógł jej pozbierać papiery, po czym został poproszony o rozniesienie ich do trzech różnych sekcji klanu, nie mógł odmówić, bowiem kobieta zostawiła go samego na pastwę losu. Najpierw odwiedził strażników patrolujących wioskę, potem więzienie odpowiedzialne za trzymacie więźniów, a na końcu grupę poszukiwawczą, która już odpowiedzialna była za tereny poza wioską. Sprawa dotyczyła ich wszystkich, bowiem dokumenty zawierały informacje o lokalizacji zbiegłej niedawno z więzienia niebezpiecznej persony. Kiedy tylko dostarczył dokumenty do wszystkich grup, otrzymał wynagrodzenie i mocne słowa otuchy, zadanie, choć z perspektywy obserwatora mogło wydawać się banalne, okazało się być kluczowym dla klanu i jego reputacji.

Sytuacje zagrożenia: Brak

Obrażenia: Brak

Nagroda:
Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo
Klan: +1
MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Ostatnio edytowany przez Daiki (2016-01-06 14:08:18)

 

#397 2016-01-06 15:15:17

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam wszystkie trzy.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#398 2016-01-11 00:46:21

Daiki

Gość

Re: Wynagrodzenie za sesje

Spoiler:

MG: Strażnik 4 (Daiki)

Gracze: Koharō

Rodzaj sesji: Tradycyjna, prosta, pojedyncza

Miejsce:
-Kokkai, klan Hyuuga, Wioska klanu, czyli początek
-Ta sama lokacja, ale już koniec

Treść: W wiosce aż wrzało na wieść o tym, że zawitała w niej sławna organizacja zwana Pupilkami Ninja. Przeprowadzali oni nabór na nowych uczestników, w tym celu organizowali zawody w każdej z prowincji, w której zaplanowali pobyt. Ich "atakiem" stało się Kokkai, gdzie akurat przebywał Seki, postanowił on wziąć udział w zabawie i zmierzyć się z innymi uczestnikami w kilku konkurencjach. Zdążył przejść przez trzy bez żadnych problemów, odpadł dopiero w czwartej, kiedy to spotkał się z przeciwnikiem o wiele silniejszym od siebie, choć nie udało mu się dostać do organizacji, wziął udział w wielkim wydarzeniu, sprawdził swoje możliwości w wielu kategoriach, a także otrzymał nagrodę pieniężną. Nie zapominajmy o doświadczeniu, które z kolei pozwoli mu na lepsze działania w przyszłości.

Sytuacje zagrożenia: Brak

Obrażenia: Brak

Nagroda:
Gracz: 45 PU, 10 PW, 375 Ryo
Klan: +1 PR
MG: 68 PU, 10 PW, 375 Ryo

Ostatnio edytowany przez Daiki (2016-01-11 00:47:10)

 

#399 2016-01-11 10:33:29

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#400 2016-01-13 22:02:32

Daiki

Gość

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Daiki (Straznik 4)

Gracze: Koharō

Rodzaj sesji: Tradycyjna, prosta, pojedyncza

Miejsce:
-Kokkai, Klan Hyuuga, Jezioro, czyli początek
-Ra sama lokacja, ale już koniec


Treść: Po sukcesywnym treningu Koharō postanowił się trochę zdrzemnąć, a kiedy się obudził, uświadomił sobie, że został porwany. Trójka rówieśników uwięziła go w składziku będącym częścią starego, opuszczonego mieszkania, omawiali oni metody odegrania się na bohaterze po wydarzeniu mającym miejsce dnia poprzedniego, kiedy to w Wiosce zawitali przedstawiciele grupy "Perełki Ninja". Jeden z grupy brał udział w zawodach i odpadł pierwszego dnia, winił za to Wyrzutka, który radził sobie znacznie lepiej, ukrywał natomiast przed wszystkimi, że nie jest ninją, oszukiwał prawie przy każdej konkurencji, prawda jednak wyszła na jaw. Wypuścili oni białowłosego pod warunkiem stoczenia z nimi walki, chłopak nie mógł odmówić i oczywiście pokonał oprawców. Ci myśleli, że przewaga liczebna zapewni im zwycięstwo, które podbudowałoby ego lidera grupy, rzeczywistość była bardziej bolesna, jednakowoż lekcja pokory płynąca z słów Koharō po pojedynku ciągnącym się z jednostronną przewagą utkwiła w pamięci trójce przyjaciół. Ci będą na pewno wykazywać się od tej chwili większym szacunkiem wobec ninja i wobec samych siebie, wygrana bowiem to nie wszystko.

Sytuacje zagrożenia:
-Niewymagająca potyczka z niedoświadczonymi przeciwnikami

Obrażenia: Drobne rany na nadgarstkach, które w ciągu kilku dni znikną, nie powinny przeszkadzać w jakichkolwiek działaniach.

Nagroda:
Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo
Klan: 0
MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Ostatnio edytowany przez Daiki (2016-01-13 22:02:54)

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
usuwanie adblue