Ogłoszenie


#201 2014-04-04 18:50:08

 Nabu

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-01-23
Posty: 112
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: członek

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Straznik 4
Gracze: Seiko Uchiha
Rodzaj sesji: normalna - prosta - pojedyncza

Miejsce: Wioska klanu w Hidari, Miasto portowe w Kouesumi, i Opuszczona kopalnia w Kouesumi

    W Hidari panowała parna, i duszna pogoda, Seiko który niedawno ukończył akademię ninja, zjawił się w wiosce klanu po raz pierwszy w życiu. Zmusiła go poniekąd ciężka sytuacja utraty bliskich, co często się zdarzało pośród klanowych niesnasek. Los chciał, że gdy zdecydował się spocząć na zwykłej ławce jakich wiele, pojawił się starzec. W wytartym szarym płaszczu, oraz przy kosturze, na którym opierał się dość ociężale, stawiając jeden za drugim, drobne, powolne kroczki. Starzec po krótkiej rozmowie, o dość enigmatycznym znaczeniu, przepadł gdy młody Uchiha, za prośbą samego starca ruszył po wodę dla nieznajomego. Na miejscu zaś, w którym przebywał starzec, spoczywał list, w którym nieznajomy zachęcał Seiko, by ten wybrał się ku sąsiedniej prowincji, gdzie miał odnaleźć siłę której tak pragnął. Młody ninja tak uczynił, jednak jak się można spodziewać jakiś czas po przybyciu do Miasteczka rybaków w Kouesumi, coś się zaczęło dziać, a do uszu Seiko, dotarł krzyk przerażenia.
    Jak się okazało, po dotarciu na miejsce z którego wydobył się wrzask, chłopak spostrzegł mężczyznę, oszołomionego, rannego w głowę i ubolewającego nad utratą, porwanej przed momentem córki. Seiko dowiadując się gdzie mieści się prawdopodobna kryjówka bandytów, ruszył w ich ślad. W końcu dotarł do opuszczonej kopalni złota, gdzie po pewnych przygodach, zetknął się z dwójką porywaczy. Gdy nawiązał się pomiędzy nimi dialog, starszy z porywaczy skłonił młodego Uchiha, by ten wraz z nimi ruszył ku niższym tunelom. Seiko zupełnie zaskoczony, spotkał na miejscu tego samego starca, z którym zetknął się w wiosce klanu. Tam też po emocjonującej wymianie zdań, zakończyła się sesja.

Sytuacje zagrożenia: brak
Obrażenia: brak
Nagroda:
Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo
Klan: 0 PR
MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Ostatnio edytowany przez Nabu (2014-04-04 18:50:40)


https://i.imgur.com/8NXvOiJ.png

Offline

 

#202 2014-04-05 16:04:44

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Akemi (Strażnik 3/Strażnik 2)

Gracze:

Yoshi

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Nie minęło dużo czasu od ostatniej przygody wyrzutka. Tuż po walce z członkami gildii złodziei, przyszedł czas na kolejne wydarzenie. Przed twarzą Yoshiego znalazł się ich przywódca - lider gildii. Na samym początku nie miał zamiaru walczyć, wysunął jednak pewne wymagania. Postawił Yoshiemu dylemat, mógł ocalić własne życie, przynosząc złodziejowi głowę jego lidera lub zginąć w potężnej walce. Nieuległy wyrzutek postawił na swoim i z wielkim entuzjazmem rzucił wyzwanie grubemu oraz zadufanemu w sobie przywódcy. Ten nie pozostając już dłużej miły sięgnął po ostrza przyłączone do jego ubrań i z wielką powagą przyjął wyzwanie.

Tak rozpętała się walka pomiędzy dwoma wojownikami. Grubas, przywódca gildii złodziei w swym arsenale posiadał wiele haniebnych sztuczek. Między innymi łzawiący, trujący oraz oślepiający gaz. Cała przygoda opierała się tylko na jednej walce, lecz kto powiedział, że była ona zwyczajna. Przede wszystkim nauczyła Yoshiego wartości ludzkiego życia. Poznał charakter człowieka ceniącego sobie pieniądze oraz przyjemności zamiast ludzkiego dobra. Walka trwała długo, a nawet taka osoba jak Yoshimaru nie mogła wyjść z tego cało. Doznała wielu obrażeń, jednak zabierając się do kupy i biorąc odpowiedzialność wyrzutków na własne barki, pokonał swojego rywala. Wykorzystał do tego swojej umiejętności - bram.

Na sam koniec nie okazał litości przywódcy bandytów, czy złodziei jak kto woli. Swymi słowami ukrócił go o głowę, tym samym uświadamiając, że sam wybrał sobie taką drogę i taki los. Cenił się zbyt wysoko, był zadufany, co doprowadziło do jego szybkiej śmierci. Nie była to tylko i wyłącznie zwyczajna walka, była to przede wszystkim lekcja życia oraz poczucia własnej wartości.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Rozcięcia klatki piersiowej

- Podrażnienie oczu

- Lekko uszkodzone płuca w nadmiarze wdychanej trucizny

- Liczne siniaki oraz zadrapania

Nagroda:

Gracz: 120PU i 20PW + 500Ryo (profit)

Klan: 0 PR

MG: 90PU i 20PW + 500Ryo

Offline

 

#203 2014-04-06 15:52:25

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Nabu, w 1. poście jest tylko KP jakieś postaci, a gdzie ważniejsza część opisująca fabułę. Sesja do kosza, do Katsuro z tym problemem. Jakakolwiek edycja tego posta nic u mnie nie pomoże.

Akemi:
Zaliczam.

/// Jeżeli chodzi o sesje Nabu to dostane on tylko 20PU i 10PW. Seiko otrzymuje normalne wynagrodzenie. Następnym razem jednak nie będzie żadnego pobłażania.

Ostatnio edytowany przez Katsuro (2014-04-07 22:10:22)

Offline

 

#204 2014-04-22 15:11:00

 Senshi

http://i.imgur.com/hFUOtyf.png

372328
Skąd: Śląsk
Zarejestrowany: 2014-01-06
Posty: 647
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 6 (Senhi)
Gracze:[b] Josuke
[b]Rodzaj sesji:
Tradycyjna - pojedyncza - prosta
Miejsce: Szpital im. Naokiego Namikaze (start) - Szpital im. Naokiego Namikaze (end)

Treść: Josuke odnalazł swój cel. Jednak jego ręka nie była w najlepszym stanie i musiał się nią zająć w pierwszej kolejności. Udał się do szpitala wyrzutków. Niestety przed szpitalem była kolejka długa na ok. 2h stania. Wyrzutek dowiedział się, że wszystkie dzieci z okolicy zostały wezwane na obowiązkowe szczepienie. Chłopak nie wiedział jak dostać się do środka więc postanowił odpocząć nieopodal pod drzewem. Chwilę potem ze szpitala wybiegła grupa ratownicza. Josuke korzystając z zamętu, jaki zrobił się przed wejściem brutalnie przecisnął się i ostatecznie dostał się do szpitala. W środku po rozmowie z recepcjonistką został oddany pod opiekę młodej, pięknej pielęgniarce. Była dla niego miła i zaprowadziła go na piętro, po czym zaprosiła do gabinetu. Tam jej zachowanie się zmieniła, bez zbędnych ceregieli zaczęła wyjmować szkło z ręki chłopaka. Ból był straszny i wyrzutek poprosił o coś na znieczulenie, otrzymał butelkę, którą bez namysłu wypił całą. kazało się, że był to alkohol, który szybko uderzył mu do głowy i wprowadził w stan skrajnego upojenia. Tak czy siak ból zelżał. Pielęgniarka przerywała swoją operację aby grzebać w dokumentach. W końcu znalazła potrzebne jej informacje. Chłopak po chwili zrozumiał co się dzieje chciał zatrzymać szpiega. Rzucił w jej stronę skalpel, który leżał na biurku. Nie był to celny rzut. Josuke zaczął uciekać i wybiegł na korytarz zaczął krzyczeć. Chciał ostrzec resztę przed szpiegiem. Jego ostrzeżenie zostało nagle przerwane przez torsje. W tym czasie rudowłosa pielęgniarka złapała go za rękę i wytłumaczyła wszystkim, że młody za duzo wypił. Uspokoiło to wszystkich i pozwoliło jej zaciągnąć go z powrotem do gabinetu. tam przywiązała go do krzesła tak aby nie uciekł. Przygotowała także pułapkę, która detonowała ładunki przymocowane przy drzwiach, jeżeli ktoś by je otworzył. Grupa ratowników ninja już wróciła - najwidoczniej spodziewali się kogoś, kto będzie chciał wykraść tajne dane. Wyrzutek ostrzegł ich o niebezpieczeństwie otwierania drzwi, co uratowało jego i większą część szpitala przed wybuchem. Szpieg w tym czasie bez problemu uciekł przez okno. Chwilę później tą samą drogą weszli do środka ninja, którzy rozbroili pułapkę i zabrali z gabinetu chłopaka, który zdążył się uwolnić z więzów. Na dole opowiedział dowódcy o wszystkim, ten postanowił ścigać szpiega zostawiając chłopca samego sobie.

Sytuacje zagrożenia: Stan poranionej dłoni był na tyle poważny, iż mógł doprowadzić do konieczności amputacji ręki. - Josuke odnalazł pomoc i dzięki niej udało mu się wyleczyć dłoń.
Gdyby, chłopak nie powstrzymał oddziału ninja, cały szpital wyleciałby w powietrze razem z nim.
Obrażenia:Zabandażowana ręka, potrzebuje tygodnia do całkowitego wyleczenia.
Otarcia a nadgarstkach i kostkach od lin, którymi był związany.
Nagroda:
Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo
Klan: +1 PR
MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Ostatnio edytowany przez Senshi (2014-04-22 15:11:52)

Offline

 

#205 2014-04-24 16:52:13

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: straznik 1 (Akio)
Gracze: Hiroshi
Rodzaj sesji: Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza
Miejsce:   Tereny Tetsu no Kuni Początek|Koniec
Treść:

Hiroshii podczas swojej misji zwiadowczej zleconej przez Samurajów natrafia na obozowisko trójki rodzeństwa. Chłopak z początku dość skrycie podchodzi do nowych towarzyszy jednak pojawienie wilków wymusza na nim odkrycie że jest ninja z klanu Uchiha. Fakt ten przestraszył rodzeństwo, które postanowiło uciec i skryć się w pobliskiej jaskini. W między czasie Hiroshi poradził sobie ze stadem wilków przy użyciu swoich klonów. W jaskini tej rezydował szalony samurai, po utracie jedynego syna który był wybitnym mistrzem miecza nigdy nie doszedł do siebie i rzucał wyzwanie każdemu kto wszedł do jaskini wyjątek stanowili Ci, którzy wyglądali na zbyt słabych żeby walczy. Właśnie w ten sposób Uchiha skrzyżował miecze z Samuraiem. Ten po okresie walki zdecydował się, że pozwoli mu zrobić co chce z towarzyszami jeżeli uwolni on jego syna od wiedźmy, mieszkającej w zamku na górze. Hiroshi uwierzył w tą nieprawdopodobną opowieść i postanowił zmierzyć się z kobietą, która tak na prawdę mieszkała w skromnej chatce i była żoną zmarłego syna Samuraia. Mimo, że opowieść się nie do końca zgadzała nie przeszkodziło to młodemu ninja w rozwaleniu jej domu i pozbawienia przytomności oraz przyprowadzeniu do szaleńca. Kiedy tylko ten zobaczył miecz swojego syna w posiadaniu Uchihy rzucił się na niego, w wyniku walki tym razem zmarł. Hiroshi wypełnił swoje zadanie i ocalił trójkę przyjaciół, jednak przy okazji zniszczył dom niewinnej kobiety i zabił jej teścia, a ją pozbawił przytomności.

Sytuacje zagrożenia:
Walka z Samuraiem
Płonący dom.
Obrażenia:
Brak
Nagroda:
Gracz: 60PU i 20PW + 500Ryo
Klan: 0 PR
MG: 90PU i 10PW + 500Ryo


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#206 2014-04-25 14:26:56

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Akio i Hiroshi nagrodę podwyższam za ponadstandardową długość:

Hiroshi: 75PU i 20PW + 1.000Ryo
Akio: 115PU i 10PW + 1.000Ryo

Offline

 

#207 2014-04-29 19:40:49

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Akemi (Strażnik 2)

Gracze:

Kazunari

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      W mieście Ame przez pewien okres czasu zamieszkiwał pewien mężczyzna znany przede wszystkim ze swojego bogactwa, jak i również trzech ostatnich, i najsławniejszych książek autorstwa już dawno zmarłego pisarza ''Akimi Mitarashi''. Książki te były ostatnim jego dziełem przed śmiercią, dlatego też nie wydał ich w egzemplarzach, a podarował swojemu przyjacielowi jako skarb. Ludzie od dawna czaili się na nie, jednak żaden nie był na tyle głupi, by wpakować się w tarapaty wiedząc jakich ludzi ma pod sobą mężczyzna. Jednak ostatniej nocy, gdy to Tsubaki wracał pijany do swego hotelu został napadnięty i ogłuszony. Obudził się następnego dnia w szpitalu. Mimo zalecanego dłuższego pobytu wypisał się natychmiast i wrócił do swojego pokoju, sięgając do kieszeni serce mu przyśpieszyło. Zaczął macać każdy skrawek swego ciała, jednak kluczy nie znalazł, gdy z ciekawości złapał za klamkę i popchnął drzwi pokój był otwarty. Wszedł  zapalając światło, jednak widok, jaki zobaczył nie był zachwycający. Pokój stanął do góry nogami - wnet podbiegł do swej skrzynki i otworzył ją zwinnym ruchem. W środku miały znajdować się książki, jednak ich nie było. Załamany i zalany potem z nerwów zbiegł na dół do recepcjonisty informując go o włamaniu. Ostrzegł, że jak książki nie znajdą się do obiadu tak zrujnuje im reputację, że już nikt więcej nie będzie chciał u nich przenocować. Wystraszony recepcjonista od razu zapytała strażnika by ten opowiedział każdy ułamek sekundy z wczorajszego dnia. I faktycznie sprawcą okazał się ''Tekashi Oboro'' znany już w różnych krajach  przestępca. Jednak chodziły pogłoski, że ten zbir jeszcze będzie w mieście przez 5 dni. Oczywiście, kilkakrotnie został poszukiwany, jednak jakoś nikomu nie udało go złapać. Mimo, to mężczyzna nie poddał się i wysłał swojego przyjaciela by ten odnalazł odpowiednią osobę do tej misji. Dlatego też mężczyzna w tym momencie rozmawiał z Kazunarim, którego spotkał na obrzeżach miasta.

      Wchodząc w tłum ludzi nie postąpił zbyt mądrze. Jego godło na plecach źle kojarzyło się wszystkim. Każdy pamiętał o Matsuo, człowieku, który sprowadził horror na ten świat. Młody Uchiha mógł pomyśleć zanim rzucił się w wir tłumu. Każdy widząc jego płaszcz zaczął szeptać - Idzie cholerny Uchiha, - Tacy jeszcze chodzą po tym świecie?, - Zabić śmiecia! Jednak nikt nie był na tyle odważny by podejść do niego i powiedzieć mu to prosto w twarz. Mimo wszystko Uchiha musi pozbyć się tego płaszczu na czas misji lub chociaż gdzieś go schować. Wykonując te wszystkie kroki był już wstanie poszukać swojego przeciwnika. Okazało się, że trudno było go wytropić. A kiedy już do tego doszło, zaczął przed nim uciekać. Pogoń trwała dosyć długo, ale po użyciu paru technik przez obie strony doszło do ostatecznej walki. Okazało się, że był on fanem Miyaguchiego, który chciał poznać ofiarę jego mistrza. Kiedy już do tego doszło, postanowił popełnić samobójstwo. Te serie przestępstw, były jedynie przykrywką. Cała ta sytuacja wydawała się dosyć dziwna i patrząc na nią z boku można by stwierdzić, że wydała się zbyt prostym zadaniem dla Kazunariego. Jednak dla niego samego, to wszystko było naprawdę trudne. Musiał rozpocząć walkę z własnymi lękami i wygrał. Pokonał jest z trudnością, ale dał radę. Widać w tym chłopaku potencjał. Widział go sam Sabaku, który poświecił swoje życie na to by poznać Pana Miyaguchiego, jednak zdołał zamienić dwa słowa jedynie z jego ofiarą. Czy to naprawdę było warte jego śmierci? Pozostawiam to waszemu osądowi.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Posiniaczone nogi

- Poobijane plecy jak i ramiona od upadku

- Mocno posiniaczona szyja

- Reszta licznych siniaków oraz zadrapań

Nagroda:

Gracz: 60PU i 20PW + 500Ryo

Klan: 2 PR

MG: 90PU i 20PW + 500Ryo

Offline

 

#208 2014-05-03 21:08:46

 Senshi

http://i.imgur.com/hFUOtyf.png

372328
Skąd: Śląsk
Zarejestrowany: 2014-01-06
Posty: 647
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Organizacji
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Senshi (Strażnik 6)

Gracze:

Yocharu

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

Yocharu dopiero co wrócił do domu po pobycie w akademii, a już czekało go pierwsze zadanie. Ledwie zdążył się przywitać z rodziną, a jego przełożony, który wysłał go do akademii, miał dla niego misję. Miał zdobyć dokumenty, które znajdowały się w wiosce na terenach starego Boin. Kiedy przybył na miejsce z daleka widział dwie lokalizacje gdzie mogły się dokumenty znajdować: świątynia i wieża zegarowa. Najpierw jednak musiał dostać się do centrum. Nie chciał zwracać na siebie uwagi, dlatego ukrył koszulkę ze znakiem swojego klanu i chciał ukraść słomiany kapelusz. Został jednak zauważony przez strażników. Szybko jednak ukrył się w tłumie i zmylił ich swoją iluzją. Spotkał kobietę, którą wykorzystał aby przedostać się do centrum. Tam się z nią rozstał i wszedł do świątyni. Nie znalazł w niej dokumentów. Kiedy chciał wychodzić na zewnątrz czekało na niego czterech strażników. Na początek pokazał im się i w ten sposób dwóch zwabił do środka. Chciał ich tam wymanewrować, jednak sytuacja zmusiła go do stworzenia w ich głowach koszmarów. Jeden z nich zaczął niszczyć posążek w świątyni a drugi uciekł w panice. Wtedy do środka zaczęła się zbliżać kolejna dwójka. Uchiha używał klonów i ponownych koszmarów aby pokonać przeciwników. Ostatecznie udało mu się  to, jednak nie wyszedł bez szwanku. Miał przecięte udo i rozcięte czoło. Jego przeciwnicy jednak zostali pokonanie przez jego genjutsu. Kolejnym jego celem był ratusz, który jak się okazało stał pusty. Chłopak zaczął się rozglądać, kiedy do środka zaraz za nim wszedł ten sam strażnik, który wcześniej dewastował świątynię. Został pokonany przez skuteczny manewr młodego ninja. Następnie chłopak wszedł do gabinetu burmistrza i znalazł tam poszukiwane przez siebie dokumenty. teraz jego droga byłą prosta i prowadziła z powrotem do domu. Tam przywitał go jego zleceniodawca, gratulując i odbierając dokumenty.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Trafienie kataną w udo
- Trafienie kataną w czoło (po tym trafieniu pozostanie blizna)

Nagroda:

Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo
Klan: 0PR
MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Offline

 

#209 2014-05-04 15:54:22

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Obie sesje zaliczone.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#210 2014-05-05 11:33:47

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: straznik 1 (Akio)
Gracze:Shinsaku
Rodzaj sesji: Tradycyjna - Normalna
Miejsce:  Główny budynek organizacji - pokój lidera|Joshi

Początek|Środek|Koniec
Trochę nam się przeciągnęło.
Treść:

W gabinecie lidera organizacji wyrzutków pojawia się niepozorna dziewczyna, która twierdzi że jest jego siostrą. Po dość emocjonalnej rozmowie udaję jej się przekonać Shinsaku, że w tym co mówi może być ziarno prawdy. Wyrzutek postanawia udać się z kobietą do kraju błyskawicy gdzie ponoć przebywa jego śmiertelnie chora matka. Shinsaku nie jest do końca przekonany o jej rodzicielstwie, ale sprawia wrażenie jakby chciał w nie uwierzyć. Przez całą podróż z Shiką jest raczej milczący, nie chce bowiem rozbudzać swoich nadziei. Po drodze spotykają żebraka i za namową "siostry" rzuca mu kilka groszy, ten w podzięce otruł go. Kiedy Shinsaku przybywa do domu chorej kobiety naglę traci wzrok. Mężczyzna nieco spanikował i groził wszystkim przebywającym w tym pomieszczeniu śmiercią. Spełnia swoją prośbę rozpoczynając od wybuchnięcia swojej "matki". Ta jednak nim ten zdążył to zrobić posłała w niego sztylet, który przedłużył czas ślepoty wyrzutka. W wyniku zajścia reszta przebywających w domu osób zaczęła się poruszać z wyraźnym zamiarem zagrożenia Shinowi. Jeden z mężczyzn pochwycił go, drugi zaś ranił jego ucho, wyrzutek jednak nie dał się wywołując wielkie wyładowanie energii oraz przyzywając smoka z gliny zniszczył cały budynek, a ludzi zakopał po jego gruzami. Sam dzięki elektrycznej osłonie uniknął poważniejszych obrażeń i wydostał się z gruzowiska. Problem jednak stanowił fakt, że pod ziemią wciąż znajdowała się jego rodzina, co prawda wyrzutek wreszcie odzyskał wzrok, ale wciąż nie wiedział gdzie szukać. Na dodatek pojawił się żebrak, który zaatakował wyrzutka w zemście za swoich towarzyszy. Został jednak szybko pokonany i uwięziony raz zmuszony do pomocy w odnalezieniu jedynej dziewczyny, która przeżyła. Nie wszystko jednak układało się tak jakby chciał Shinsaku bowiem po wydostaniu dziewczyny spod  gruzowiska, żebrak zniszczył pilnujące go klony oraz rzuci się na dziewczynę. Wyrzutek jednak wybuchnął mu mózg i uratował dziewczynę, która niestety zapadła w śpiączkę z nieznanych obecnej medycynie powodów. W międzyczasie jeszcze zakopał ciała zabitych mężczyzn sprawiając, że większość osób, która później przybyła w to miejsce, zaczęła się zastanawiać czemu biały smok zniszczył ten budynek.

Sytuacje zagrożenia:
Spotkanie z żebrakiem, który pozbawił go wzroku
Sztylet przebijający ciało Shinsaku
Mężczyzna usiłujący udusić Wyrzutka
Zabójca raniący go przy użyciu techniki,której nie widział
Dom spadający na wyrzutka
Walka z żebrakiem, który rozpoznaję oryginalnego shinsaku.
Wybuch własnego stwora
Obrażenia:
Lekkie poparzenia.
Nagroda:
Gracz: 60PU i 20PW + 500Ryo
Klan: 0 PR
MG: 90PU i 10PW + 500Ryo

Ostatnio edytowany przez Akio (2014-05-05 11:34:23)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#211 2014-05-05 14:43:27

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#212 2014-05-10 13:09:34

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Ichuza (Strażnik 2)

Gracze:

Akemi

Rodzaj sesji:

Niestandardowa - Rozwijanie Zdolności - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

  Akemi znajdował się w Siedzibie Samotników spacerując i przechadzając się po niej. Niespodziewanie do jego rąk dostarczony został malutki liścik od samego lidera. Wytypowane zostało mu zadanie odnoszącego się do klanu Hyuuga. Jego polecenie było bardzo proste, przybądź, zdobądź informacje i wróć. Niestety wyruszając w tamte tereny, Samotnik nie zdawał sobie jeszcze sprawy jakie sytuacje napotkają go. Docierając do wioski klanu spotkał się ze swym informatorem, ciemnowłosą kobietą. Streściła mu ona plan jego działania oraz przedstawiła niezbędne kroki podróży. Akemi dowiedział się o zbliżającej się radzie w ten sam dzień o północy. Z niewielką pomocą kobiety, która okazałą się być siostrą lidera dostał się do budynku rozgramiając po drodze kilku strażników. Zanim zdołał dotrzeć do środka, radni dowiedzieli się o jego przybyciu, a także ich gość specjalny. Był to dość wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna - dowódca wśród wojsk tego klanu. Wyszedł naprzeciw naszemu bohaterowi, by zatrzymać jego infiltrację. Dziewczyna, która dotąd towarzyszyła mu została porwana przez radnych i zmuszona do oddania informacji, wyjawiła prawdziwe imię oraz przynależność Samotnika. Akemi stoczył bój z dowódcą, z którego ledwo co wyszedł zwycięsko. Zabrał mu jego serce i bez zastanowienia opuścił budynek. Nie zawrócił się po siostrę Ichuzy, wolał przekazać informacje wprost do lidera. Jego pomyłka mogła oznaczać tylko jedną rzecz, teraz gdy radni wiedzą o nim wszystko... przyszłość obu rodów nie będzie wróżyła nic dobrego.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:


- Poparzona niewielka część ciała
- Rana kuta w okolicach barków na plecach
- Porażenie kończyn dolnych
- Rany cięte o niewielkiej obszerności

Nagroda:

Gracz: [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Klan: 0 PR   
MG: 25PU i 10PW (mistrz)

Offline

 

#213 2014-05-11 21:28:31

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#214 2014-05-15 00:52:28

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Akemi (Strażnik 2)

Gracze:

Shirai Uchiha

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Nszystko było jasne jak tylko Shirai zjawił się w Wiosce Klanu Uchiha. Chłopak potrzebował zajęcia na czas przygotowań do założenia w pełni sił organizacji wraz z innymi członkami klanu. Czy ich postanowienia były pochopne? Jest wiele odpowiedzi, ale jedna była najważniejsza. Ten klan potrzebuje takich uzdrowicieli, którzy będą wstanie pokazać, że coś sobą jeszcze reprezentują. Jednak skupmy się teraz na młodym Uchiha, który ewidentnie poszukuje zajęcia. Przechodząc tak przez wszystkie najmniejsze uliczki swej wioski, spostrzegł kartkę na słupie. Było to czymś w rodzaju wołania pomocy w jakimś zadaniu. W skrócie mówiąc było napisane na niej, że na pewnej wsi, znajdującej się 2 kilometry od Wioski Klanu na południe, znajduje się farma pewnego dość zamożnego mężczyzny. Mężczyzna ten posiada największą w całym kraju farmę krów, jednak od kilku dni jego pastwiska odwiedzają złodzieje, którzy regularnie wykradają mu część jego hodowli. Co noc odwiedzają jego posiadłość, niestety złodzieje używają jakichś magicznych sztuczek, przez co dotychczasowa ochrona nie była w stanie poradzić sobie z nimi poradzić, więc zdesperowany hodowca prosi o pomoc jakiś ninja.

      Początkowo Uchiha chciał udać się na piechotę do miejsca swojego zdania. Jednak po drodze złapał go mężczyzna na wozie. Chciał mu pomóc widząc jak się męczy biegnąć taki kawał przed siebie. Po udanej rozmowie, chłopakowi udało się zauważyć, że nie jedzie sam. Była również z nim dziewczyna, która także pochodziła z klanu Uchiha i chciała wykonać te samą misję. Choć początkowo się nie dogadywali to po dotarciu na miejsce, dziewczyna zrozumiała, że inaczej sobie nie poradzi podczas tego zadania. Dlatego też razem zadecydowali, że udadzą się do właściciela po więcej informacji na temat tego zadania. Choć nie do końca chętnie właściciel przyjął ich i opowiedział im o szczegółach. Postanowili od razu ruszyć ze swym planem i złapać szybko złodzieja. Plan polegał po prostu na zwabieniu przeciwnika.

      Idąc tym tropem szli przez dłuższy czas lasem, kiedy w końcu natrafili na balon. To nazywali magicznymi sztuczkami, a mianowicie fakt, że balon ten był czarny, przez co nie widoczny w nocy. Złodziej nawet za dnia starał się okraść ich z krowy, którą prowadzili jako przynętę. Oboje jednak szybko rzucili się do ochrony jej przed tak zwanym rabusiem. Kiedy znaleźli się po niewielkich problemach w balonie, dowiedzieli się dokładnie dlaczego ten młody człowiek kradł. Był po prostu biedny, a kradł by jakoś utrzymać się i móc żyć.

      Mimo takich wieści Uchiha utrzymał się w przekonaniu, że trzeba zawieść tego przestępce do osoby, od której kradł. Właściciel chciał by Shirai osądził chłopaka. Mężczyzna miał nadzieje, że chłopak zaproponuje mu to by go zabił. Ale nie był on tak bez duszny, nie był takim stereotypowym Uchiha, który chciałby tylko kogoś śmierci. W tym przypadku pokazał jak duży może mieć potencjał ten chłopak. Dał pełne prawo właścicielowi do ukarania go. Co zrobi? Wszystko teraz zależy od samego mężczyzny, już nie od Uchihy. Dziewczyna również była obojętna na całą tą sytuację. Chciała po prostu dostać zapłatę. Na koniec zapłacono mu prawdziwymi pieniędzmi i buziakiem od młodej Uchiha. I tak oto Uchiha zakończył swoją pierwszą misję. Czy udaną? To on sam musi zadecydować czy taka była.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Brak - spowodowane jest to tym, że Shirai nie postępował głupio i nie narażał się specjalnie na jakieś szczególne obrażenia. Tym bardziej, że misja była spokojna.

Nagroda:

Gracz: 30PU i 10PW + 250Ryo

Klan: 1 PR

MG: 45PU i 10PW + 250Ryo

Proszę o rozpatrzenie możliwości podwyższenia nagrody
ze względu na utrzymaną wysoką jakość postów oraz długość jej wykraczała poza minimum.

Offline

 

#215 2014-05-15 18:09:15

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam, +10PU dla Was dodatkowo.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#216 2014-05-15 20:21:25

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 8 (Ichitsu)

Gracze: Zangetsu

Rodzaj sesji: Tradycyjna - prosta - pojedyncza

Miejsce: Początek, Koniec

Treść: Zangetsu zgodził się pomóc sprzątaczowi, który musiał uprzątnąć ciała z cmentarza w Hidari. Z początku zebrał niemowlęce ciała. Początkowo sprawiało mu to przykrość i wprawiało w obrzydzenie, ale z czasem zdołał zobojętnieć. Później, wraz ze sprzątaczem, wykopali dół. Miał on pomieścić wszystkie trupy z miejsca cmentarza. Wcześniej jednak Zangetsu musiał zdjąć hańbiący znak - spieczony łeb świni z wbitymi w oczy kulkami imitującymi Sharingany. Gdy to mu się udało, wrócił pomóc w kopaniu dołu. Dostał jednak później nieco inne zadanie. Mianowicie ułożenie wszystkich ciał w taki sposób, aby można było je sprawnie i szybko zrzucić. W tym samym czasie sprzątacz kończył kopać i potrzebował pomocy w wydostaniu się. Gdy Zangetsu mu pomógł, zaczęli spychać ciała w dół. Potem zostały one podpalone. Młody Uchiha i mężczyzna, któremu pomagał, zostali dotąd, aż ognisko się nie wypaliło. Przy okazji został wyczyszczony kamienny monument postawiony tu "ku pamięci". Gdy już było po wszystkim, Zangetsu mógł wrócić do domu.

Sytuacje zagrożenia: Brak - charakter misji nie dawał większych szans na jakiekolwiek zagrożenie

Obrażenia: Brak - prócz być może chwilowej utraty węchu spowodowanej przez smród rozkładających się ciał

Nagroda:
Gracz: +38 PU, 10 PW, 500 Ryo (weekendowy bonus doliczony)
Klan: +1 PR
MG: +56 PU, 5 PW, 500 Ryo (bonus j/w oraz minus z Mistrza)

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2014-05-15 21:11:44)

Offline

 

#217 2014-05-15 22:16:37

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 5 (Hiroshi)

Gracze: Yocharu

Rodzaj sesji: Tradycyjna - prosta - pojedyncza

Miejsce: Początek, Koniec

Treść: Yocharu trenując na Północnym terenie treningowym w Hidari, usłyszał płacz dziecka. Okazała się być to dziewczynka o imieniu Miri pochodząca z klanu Uchiha. Jej płacz spowodowany był zgubą jej naszyjnika, przedstawiający herb klanu. Chłopak postanowił pomóc dziewczynce rozglądając się po okolicy. Pierwszym tropem a zarówno celem była wiewiórka, która trzymała coś w pyszczku. Po nieudanej próbie złapania jej przez Yocharu, okazało się iż z ust wypluła jedynie orzech, lecz wskazała paluszkiem drogę do miejsca gdzie stali przechwalający się chłopacy. Zagubiony wisiorek leżał w dłoniach jednego z chłopaków a więc Yocharu wraz z Miri podeszli by go odzyskać. Grupka zgrywała cwanych, wyzywając młodych Uchiha lecz młody ninja użył Bunshin no jutsu i stworzył pięć kopi samego siebie by wystraszyć chłopców. Banda okazuje się zwiać i zwrócić naszyjnik na co dziewczynka podziękowała Yocharu, wręczając sakwę z pieniędzmi i uciekając do domu.

Sytuacje zagrożenia: Brak - charakter misji nie dawał większych szans na jakiekolwiek zagrożenie

Obrażenia: Brak

Nagroda:

Gracz: +38 PU, 10 PW, 500 Ryo (weekendowy bonus doliczony)

Klan: +1 PR

MG: +56 PU, 10 PW, 500 Ryo (weekendowy bonus doliczony)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#218 2014-05-16 10:29:20

 Shinsaku

Wyrzutek http://i.imgur.com/pXCGfcW.png

7348301
Zarejestrowany: 2012-08-30
Posty: 1269
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Kibaku Nendo / Jinchūriki
Ranga: Lider Wyrzutków
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
Multikonta: Adatte

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Straznik 3 (Shinsaku)
Gracze: Aio
Rodzaj sesji: Pojedyncza - Łatwa - Tradycyjna
Miejsce: Pomieszczenie zgromadzeń || Sklep || Opuszczona świątynia || Pomieszczenie zgromadzeń
Treść:
   Świeżo upieczony adept akademii udał się do pomieszczenia zgromadzeń, w celu zdobycia zwoju z tajemnicami klanowymi. Tam zaczepił go staruszek, twierdząc, iż ma dla niego zadanie. Wysłał go do pobliskiej opuszczonej świątyni, gdzie ktoś miał na niego czekać. Młodzieniec postanowił udać się do sklepu, by zaopatrzyć się na nadchodzącą podróż. Tam piękna sprzedawczyni ostrzegła go przed tajemniczym potworem, grasującym na terenach, gdzie akurat miał się udać (zbieg okoliczności?). Nieustraszony chłopak nie dał się wystraszyć i wyruszył w drogę.
   Gdy dotarł na miejsce, musiał przedostać się przez bagno. Niefortunnie, w pewnym momencie jego stopa stanęła na czymś innym, niż kamień. Okazało się, iż Uchiha przydepnął głowę schowanego w błocie krokodyla. Stoczyli zaciekły pojedynek, w czasie którego ninja posiłkował się swoimi iluzjonistycznymi klonami. W międzyczasie w okolicy pojawił się inny czerwonooki osobnik (Zangetsu), który obserwował z ukrycia rozwój wydarzeń.
   W pewnym momencie bestia wyprowadziła kolejny atak, przed którym ucieczka okazała się nie tak prosta, jak przy poprzednich. Młodzieniec skąpał się w błocie, by stać się łatwym kąskiem dla wściekłego zwierza. W ostatniej chwili uratowała go technika podmiany, jednak szczęki gadziny zdążyły się już zacisnąć na jego nodze. Poważnie zraniony, postawił wszystko na jedną kartę, decydując się na ostateczny atak. Pomóc mu w tym postanowił ukrywający się Zangetsu. Niestety, z powodu dużej odległości jego kunai'e chybiły, wbijając się za to w nogę walczącego. Mimo odniesionych ran, Aio udało się pokonać stwora.
   Zangetsu pomógł nowemu znajomemu przedostać się do ruin świątyni, gdzie spotkali chłopca. Ten od razu wyruszył im na spotkanie i razem udali się do Hidari. Tam Aio nie spotkał się jednak z pochwałą ze strony starszyzny, bynajmniej. Bez słowa podziękowań, za to racząć wojownika lawiną przykrych słów, starzec odszedł z chłopcem, zostawiając młodych Uchihów samych sobie.
Sytuacje zagrożenia:
Ryzyko utraty stopy w szczękach krokodyla
Próba strącenia do bagna
Skuteczny atak na łydkę chłopaka
Kunai'e wyrzucone z krzaków przez Zangetsu
Obrażenia:
Zabrudzone, głębokie rany, rozciągające się na całą lewą łydkę
Zabrudzona, głęboka, punktowa rana prawego uda.
Nagroda:
Gracz: 38 PU + 10 PW + 500 Ryo (weekendowy bonus)
Klan: +1
MG: 56 PU + 10 PW + 500 Ryo (weekendowy bonus)

Wnioskuję o zwiększenie nagrody (tak, wiem, pazerność... weekendowy jest, a ja jednak próbuję, no ale cóż) dla gracza. Dopiero zaczyna, była to jego pierwsza sesja, a mimo to posty wyszły mu schludnie, obszernie, zostały dobrze napisane, widać nakład włożonej pracy w każdy z nich.

Ostatnio edytowany przez Shinsaku (2014-05-16 11:26:19)

Offline

 

#219 2014-05-16 16:41:19

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

Ichitsu, Hiroshi, zaliczam.

Shinsaku, zaliczam i podwyższam Wam bonus o 15PU, tak Tobie też Shin


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#220 2014-05-17 14:13:20

 Kazunari

Uchiha http://i.imgur.com/lUSRkiz.png

42754256
Zarejestrowany: 2012-04-06
Posty: 478
Klan/Organizacja: Uchiha/Yūgure
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Założyciel Yūgure
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Kazunari (Strażnik 7)

Gracze:

Suchiki

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Siedemnastoletnia Suchiki zaraz po ukończeniu Szkoły Ninja, postanowiła znaleźć sobie pierwszą misję. Chodziła po mieście, oferując swoje usługi. Niestety, wszyscy bali się powierzania ważnych misji świeżo upieczonej ninja. Najwyraźniej zniechęcał ich jej wiek i brak praktycznego doświadczenia - co też nie do końca było prawdą. Los uśmiechnął się dopiero wtedy, gdy natknęła się na zdesperowanego kupca. Zgubił on na pustyni swojego osiołka, który niósł cały dobytek. Suchiki zdecydowała się pomóc.

      Korzystając z mapy, jaką dał jej kupiec, udała się do najbliższej oazy. Niestety, ktoś ją uprzedził. Banda wulgarnych rozbójników przywłaszczyła sobie osła, a sądząc po ich zachowaniu, nie oddaliby go dobrowolnie. Młoda Sabaku nie zamierzała nawet próbować. Wzięła największy kamień jaki znalazła, a następnie rzuciła go w ich stronie. Jak się okazało, trafiła samego przywódcę. Rozwścieczony, kazał pięciu swoim ludziom przeszukać wysokie na dwa metry trawy.

      Mieczami ścinali kolejne kłosy trawy. Dziewczyna musiała działać. Zaatakowała z zaskoczenia, eliminując pierwszego oponenta. Kolejni ją mimo wszystko lekceważyli, zachowując się dość frywolnie. Wykorzystała to i pozbyła się kolejnego. Żarty się wówczas skończyły. Jeden z nich zaatakował ją mieczem, lecz dzięki sprytnemu użyciu Bunshin no Jutsu, udało się go pokonać. Kiedy zostało tylko dwóch oponentów, pokonała ich - jak na Sabaku przystało - piaskiem. Po prostu... Sypnęła im w szeroko otwarte oczy.

      Przywódca borykający się z poważną raną, nie miał ochoty walczyć. Dwóch pozostałych bandytów postanowiło uciec z osiołkiem już wcześniej, lecz ten był zbyt oporny. Suchiki bez problemu ich dogoniła. Bandyci widząc co zrobiła z ich towarzyszami, skapitulowali. Zadanie zostało wykonane.

      Suchiki wróciła do miasta. Oddała kupcowi osiołka, za co ten odwdzięczył się w postaci 500 ryo.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

brak

Nagroda:

Gracz: 38PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)
Klan: + 1 PR
MG: 56PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)


/ Theme /
http://i.imgur.com/nrBWFve.png

Offline

 

#221 2014-05-17 14:26:03

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

#222 2014-05-17 17:31:18

 Kazunari

Uchiha http://i.imgur.com/lUSRkiz.png

42754256
Zarejestrowany: 2012-04-06
Posty: 478
Klan/Organizacja: Uchiha/Yūgure
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Założyciel Yūgure
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Kazunari (Strażnik 7)

Gracze:

Narisa

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Podczas walki treningowej z mistrzem, Narisa zniszczyła jedyny stół w jego domu. Postanowiła zdobyć nowy i wyruszyła w poszukiwania. Oczywiście, jak przystało na ninje, nie mogła kupić. Wobec czego, zdecydowała się na włamanie.

      Jedne drzwi były uchylone. No i oczywiście Narisa postanowiła skorzystać z okazji. Wnętrze było śmierdzące, zgrzybiałe, zatęchłe. Gospodarze natomiast byli w samym środku libacji. Dziewczyna skorzystała z okazji, po czym poszła schodami. Niestety, ich stan nie wytrzymał jej delikatnego ciężaru. Całe się rozerwały, tworząc dziurę przez którą wpadła dziewczyna.

      Narisa znalazła się w ciemnej komórce pod schodami. Spadła niszcząc jakiś stół. Na jej szczęście domownicy zbytnio się tym nie przejęli. Ona z kolei znalazła tam uwięzionego Senju, którego wykorzystywali do masowej produkcji stołów. Uwolniła go, lecz gdy mieli już wyjść, w drzwiach do schowka pokazał się wielki, łysy gospodarz - mocno pijany. Dziewczyna wmówiła mu, że jest duchem. Facet był w takim stanie, że uwierzyłby w każdą bajkę. Oddał jej nawet trochę pieniędzy. Zaraz po tym, uciekli.

      Udali się do domu Akamiego. Senju stworzył wspaniały stół i wrócił do domu. Do Narisy z kolei przyszedł posłaniec od Ichuzy, nakazujący zgłosić się jak najszybciej w siedzibie lidera.

Sytuacje zagrożenia:

- Ciągłe zagrożenie nakryciem

Obrażenia:

brak

Nagroda:

Gracz: 38PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)
Klan: + 1 PR
MG: 56PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)

Ostatnio edytowany przez Kazunari (2014-05-17 17:33:01)


/ Theme /
http://i.imgur.com/nrBWFve.png

Offline

 

#223 2014-05-18 10:28:14

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

#224 2014-05-18 11:30:55

 Kazunari

Uchiha http://i.imgur.com/lUSRkiz.png

42754256
Zarejestrowany: 2012-04-06
Posty: 478
Klan/Organizacja: Uchiha/Yūgure
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Założyciel Yūgure
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Kazunari (Strażnik 7)

Gracze:

Yocharu

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Prosta - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Młody Yocharu po przejściu treningu ruszył w stronę domu. Po drodze zaczepił go jednak lider organizacji, a raczej jego klon. Powierzył on chłopakowi płaszcz organizacji, a także zlecił pierwszą misję. Miał on pozbyć się rodziny Fuu, która uciekła z Kraju Żelaza przed zamknięciem granic. Zajęli oni jeden z domów w siedzibie Uchiha, którego lokacje wskazał mu lider.

      Uchiha miał cztery drogi wejścia - drzwi frontowe, klapa do piwnicy, okna na parterze i piętrze. Na początku wspiął się na piętro, zaglądając przez okno. Spostrzegł tam piękną, trzydziestoletnią kobietę. Siedziała ona przy lustrze, więc ciche zabójstwo byłoby niesamowicie trudne. Zszedł więc na dół, stając nieopodal klapy do piwnicy. Domyślił się, że zapewne znajduje się tam głowa rodziny. Mając te informacje, przeszedł do wykonania misji... (opisywanie tego jest bardzo drastyczne, więc nie będę wchodził w szczegóły)

      Wyeliminował wszystkich. Całą trzy osobową rodzinę. Przeszedł swój chrzest i pokazał wysokie zdolności dokonywania zabójstw. Przy wejściu czekał już na niego kolejny klon lidera, który zaprowadził go prosto do siedziby Yuugure.

Sytuacje zagrożenia:

- Ciągłe zagrożenie wykryciem i zaalarmowaniem śpiącej wioski

Obrażenia:

brak

Nagroda:

Gracz: 38PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)
Klan: 0 PR
MG: 56PU i 10PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)

Ilość postów jest minimalna, a długość postów - szczególnie moich - to sześć linijek, lecz proszę o zwiększenie nagrody. Nie przesadzę jednak stwierdzając, że w gąszczu sesji w których ninja niosą pomoc ludziom niczym rasowi wolontariusze lub rycerze pokoju, ciężko o taką, która w takim stopniu oddaje brutalność tego fachu. Ninja, co pokazał wyśmienicie Yocharu, to rasowi skrytobójcy. Raz jeszcze proszę o zwiększenie nagrody.

Ostatnio edytowany przez Kazunari (2014-05-18 11:36:15)


/ Theme /
http://i.imgur.com/nrBWFve.png

Offline

 

#225 2014-05-18 12:14:46

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam i przychylam się do wniosku, czyli:

Yocharu: 45PU i 15PW + 750Ryo (Weekednowy bonus)
Kazunari: 60PU i 15PW + 500Ryo (Weekednowy bonus)

Offline

 

#226 2014-05-18 14:05:19

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Akemi (Strażnik 5/2)

Gracze:

Ayatane

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Cała przygoda samotnika zaczęła się od tego, że napotkał bacie, która została okradziona przez jakiegoś mężczyznę. Zabrał jej torebkę, a ona koniecznie jej potrzebowała, co można było zrozumieć po krzykach jakiej z siebie wydawała. Rozpoczął się pościg, w którym od samego początku białowłosy ninja zyskiwał przewagę dzięki większej szybkości. Niestety mogło się zdawać, że złodziej doskonale zna obecne tereny, co jemu dało część przewagi. Słowa wypowiedziane przez Ayatane jednak zostały całkowicie zignorowane przez bandytę, którego po pewnym zmniejszeniu dystansu mógł jeszcze lepiej zaobserwować. Miał on niesamowicie zniszczone ubranie koloru brązowego. Był brunetem o wzroście 1.8 metra. Ayatane podczas biegu mijał niezliczone tereny obumarłej już roślinności. Przez pewien czas jedynymi obserwatorami tejże gonitwy były jedynie latające wysoko nad ich głowami ptaki. Staruszki za to już od niedawna nie było widać. Po jakimś czasie cały pościg zaprowadził ich do największego miasta w Sei. Członek klanu Yuki już prawie dogonił swojego oponenta, ale ten nagle zaczął biec na wprost drewnianego muru, który otaczał stolicę wyspy. Kiedy był już przed nią to na nią wbiegł i zaczął biec po całkowicie pionowej ścianie. Złodziej pewny siebie biegł ku górze. Jednak Ayatane wpadł na pomysł. Wykorzystał swoją chakrę by stworzyć mur z lodu. Miał on uwięzić jego przeciwnika. Wszystko by wyszło idealnie, ale w chwili, której lód dopadł bandytę, on jakby zniknął. Została tylko torebka, która zaczęła spadać pod jego nogi. W międzyczasie mógł usłyszeć jak wcześniej spotkana babcia wychodzi z terenów miasta. Nagle się odezwała. Okazało się, że jest to mężczyzna, który chciał go sprawdzić by zaproponować mu misję.

      Ta misja dla samego mężczyzny była zbyt trudna, a co ważniejsze, porażka może nieść ze sobą skutki jakich nie można sobie wyobrazić. W końcu sprawa tyczy się jutsu, którego siła może równać się jutsu zwanym Edo Tensei którego siła jest w stanie integrować świat żywych jak i umarłych. Gra tyczy się najwyższą stawkę. Jeśli chodzi o jutsu to nie wiem nic o jego działaniu. Wiemy jedynie, że jego siła może zmienić świat. Są to tylko pogłoski, ponieważ ci którzy widzieli tajemnice jutsu spotkali śmierć na swojej drodze. Jedynym istniejącym nośnikiem informacji na temat techniki jest zwój, który musimy zniszczyć. Jeśli chodzi o plan to jutro w południe na terenach Sei będzie przewożony zwój z zapiskami techniki. Chronić go będzie dwóch strażników. Jedynie musimy go odebrać. Zastawimy pułapkę. Dzięki  techniką dotonu mężczyzny będą w stanie uniemożliwić ruch ich karawanie, a następnie wkroczy Ayatane. Postara się zdobyć zwój kiedy oni będą się starać zrozumieć co się właściwie stało.


      Mężczyzna następnego dnia mimo swojego wcześniejszego smutku postanowił wyjść z domu i pójść za młodym samotnikiem. W końcu nie może teraz się załamać. Muszą wykonać jak najprędzej zadanie, które zostało ich dwójce powierzone przez nich samych. Zwój, który ma zapisane w sobie najpotężniejsze jutsu na świecie? Ciekawe jak wygląda, nawet ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Wydawać by się mogło, że obaj będą szli, szli i szli. Ale jednak nie. Tereny Sei są dosyć charakterystyczne, przez tyle lat zdążyło tutaj może wyrosnąć paręnaście drzew, a reszta to po prostu jakieś krzaczki, roślinki czy nawet pokaźna ilość kraterów, która została tutaj pozostawiona jako pamiątka po wielu sporawych bitwach. Dlatego też dotarcie tam i odnalezienie wielkie wozu nie powinno być dla nich jakimś większym problemem. Tak samo jak droga, walka nie była długa. Ayatane wykorzystał wszystkie swoje możliwości i powalił swoich przeciwników. Byli oni na tyle słabi, że zdołali mu zrobić tylko parę siniaków. A sam Koijro nie miał większego problemu z zabójcą. Mężczyzna wyrwał mu zwój z dłoni, który wcześniej sam zdobył. Mimo, że od samego początku chciał zniszczyć ten zwój, tak teraz nie zależało mu na niczym innym jak na przeczytaniu go. Rozwinął go i zaczął czytać. W tym samym momencie rzucił nim o ziemię, a w jego oczach było widać jedynie łzy. Czy to rozpacz, czy to gniew. Nie wiadomo. Pewne jest jedno to było coś strasznego... Kiedy Ayatane podszedł do zwoju, przeczytał w nim, że jest to jedynie przepis na obiad. Coś strasznego wobec tego, że mimo, że obaj są ninja to musieli zabić tylu ludzi dla dobra jakiegoś przepisu? Szlak by to...

      Rzucił mu sakiewkę z pieniędzmi i odszedł. Cała ta misja wydawała się być bez sensu, przełożeni tego człowieka dali mu zadanie, w którym musiał zabić paru ludzi, ale nie przeżył tego dobrze. Był skrytobójcą, ale nie potrafił zabijać dla takiej ceny jaką był... przepis na jakiś posiłek. Wszystko to było denne, jednak mimo to Ayatane nadał sobie trochę doświadczenia i wiedzy na temat tego, że nie zawsze warto słuchać przełożonych, albo po prostu dociekliwie podchodzić do zlecenia. Obu mężczyzną trudno będzie zapomnieć o tym wydarzeniu...


Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Posiniaczone nogi

- Poobijane plecy jak i ramiona od upadku

- Mocno posiniaczone barki

- Reszta licznych siniaków oraz zadrapań

Nagroda:

Gracz: 85PU i 20PW + 1000Ryo

Klan: +2 PR

MG: 113PU i 20PW + 1000Ryo

Przejąłem tą sesję od Kaito, więc nie przyznaję się do stworzenia tak słabej fabuły. Ja tylko trzymałem się jej opisu. Dziękuje, dobranoc.

Offline

 

#227 2014-05-18 14:09:47

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam i oby w ogóle tak słabych fabuł

Offline

 

#228 2014-05-18 19:10:36

Sanjuro

Zaginiony

Zarejestrowany: 2014-05-18
Posty: 91
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shouton
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18 lat

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Sanjuro /Shiramui/ [Straznik 4/9/10]
Gracze: Tamotsu
Rodzaj sesji: tradycyjna - trudna - pojedyncza
Miejsce: Airando - Posterunek Samotników, Chikai - Miasteczko, Shisou - Tereny starego Debiruiyaa, Shisou - jaskinia klanu, Shisou - Tereny starego Kanketsu, Tanuza - Posiadłość Lorda
Treść: Tamotsu chciał udać się z Akemim do Airando, i rzeczywiście dotarł tam. Niestety, musiał wracać do ojczyzny, ponieważ starszyzna klanu wręczyła mu misję. Pożegnał się więc z przyjacielem i natychmiastowo wrócił do łodzi, która zabrała go do Chikai. Goniec po drodze wytłumaczył mu, że misja jest z prosta w teorii, ale w rzeczywistości nie. Miał dostać się do klanu Ayatsuri i zabrać córkę magnata, która miałą poślubić syna innego szlachcica z rodu Senju. W ten sposób klany ponownie poprawiłyby swoje relacje. Niestety, Uchiha wiedzieli o tym i zatrudnili najemnika, majacego przeszkadzać Tamotsu. Ślub miał odbyć się w Tanuzie, dlatego mężczyzna miał niewiele czasu i mało przestrzeni do wykonania zadania. Już samo dotarcie do Shisou było dla niego problemem - po drodze zatrzymał go strażnik, który przez długi czas stawiał mu opór. Na szczęście obaj przedstawili się sobie w walce i okazało się, że stoją po tej samej stronie barykady. Marionetkarz doprowadził Tamotsu do jaskini, gdzie ten zabrał dziewczynę i udał się do Tanuzy. Podczas drogi para została zaatakowana przez najemnika. Czarnoskóry wojownik wykorzystał swoje ciało i zbroję z Raitonu, jednak dał się złapać w ziemną technikę i zginął, dzięki szybkiej interwencji Senju. W końcu i dziewczyna, i Tamotsu dotarli do pałacu lorda, gdzie niewiasta udała się do męża, a ninja odebrał należną mu nagrodę. Zaznaczam, że misja przerastała Tamotsu i mogło dojść do jego śmierci, lecz dzięki jego inteligentnym wyjściom przeżył i wyszedł z tego w dobrym stylu.
Sytuacje zagrożenia:
- atak Fuutonem
- atak marionetek
- ciosy czarnoskórego najemnika
Obrażenia:
- Osłabienie ciała
- Obicie ciała
- Delikatne podrażnienia wzroku
- Siniaki od marionetki
Nagroda:
Gracz: 112PU i 40PW + 2.000Ryo
Klan: +4 PR
MG: 168PU i 40PW + 2.000Ryo

Ostatnio edytowany przez Sanjuro (2014-05-18 21:18:06)

Offline

 

#229 2014-05-18 21:33:36

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

#230 2014-05-18 23:38:58

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Wynagrodzenie za sesje

Akemi napisał:

MG:

Akio (Strażnik 1)

Gracze:

Nabu

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Młodego ninja z klanu Senju podczas podróży zaskoczył wczesny wieczór. W związku z tym postanowił spędzić noc w dość niechlujnie wyglądającym młynie. Wszystko wskazywało jednak na to, że nie będzie to spokojnie spędzona noc. Już od pierwszej chwili, kiedy przekroczył próg domu zdarzyło mu się usłyszeć głosy. Jak się okazało po pełnej niepewności chwili głosy te należały do dwójki dzieciaków. Chłopcy przybyli tu śledząc swojego brata, który został zwerbowany do tajnej organizacji złożonej z ninja. Jednak jeden z nich wpadł w pułapkę jaką była spróchniała podłoga i poważnie ranił sobie nogę i nie mógł się z niej wydostać. Uzumaki postanowił uratować chłopaka jednak w tym czasie zostali wykryci przez członków organizacji. Nabu wydostał chłopaka i postanowił zaatakować bombkami ich wrogów. Jak się okazało doprowadziło to do upadku budowli. W wyniku czego chłopcy odnieśli poważne obrażenia, a walka przeniosła się na zewnątrz. Tam Nabu za pomocą klonów usiłował zmylić swoich napastników i po części mu się to udało. W końcu jednak jeden z nich odkrył gdzie Senju sie ukrywa poprzez wybuch notki, drugi w tym czasie odnalazł dzieciaki. Oświadczył, że starszy z chłopców nie żyją natomiast drugiego zgodnie z poleceniem próbował udusić. Nabu postanowił złożyć propozycję wykupu chłopaka za 2 tysiące ryo. Napastnik przystał na propozycję, ale była to tylko gra słów ponieważ zabił dzieciaka, a swojemu podwładnemu kazał zabić Senju. Po czym opuścił teren walki, nie zdawał sobie jednak sprawy że jego podwładny był bratem dwójki chłopców i postanowił oszczędzić młodego senju w zamian za pomoc dla wciąż żyjącego chłopca. Nabu przystał na propozycję i chwycił chłopaka z zamiarem powrócenia jeszcze kiedyś w to samo miejsce. Gdy następnego dnia spoglądał w tamtym kierunku mógł dojrzeć niemal dokładnie odbudowaną konstrukcję.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:


- Leciutkie poparzenia związane z wybuchem

Nagroda:

Gracz: 85PU i 20PW + 1000Ryo

Klan: +0 PR

MG: 113PU i 10PW + 1000Ryo

Ostatnio edytowany przez Akio (2014-05-18 23:45:13)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#231 2014-05-18 23:48:53

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

#232 2014-05-19 16:38:06

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Ichitsu [Strażnik 8]

Gracze: Itsuki

Rodzaj sesji: Pojedyncza - prosta - tradycyjna

Miejsce: początek | koniec

Treść: Stary Hotorimo miał zagwozdkę. Chciał dotrzeć do Północnych Pól, gdzie mieszka jego krewniak potrzebujący pomocy. Zazwyczaj z Hotorimo chodził jego syn, ale musiał wyruszyć na coś w rodzaju podróży służbowej, czym pozostawił starego ojca samego. Staruszek zastanawiał się kogo może poprosić o pomoc, gdy jego oczom ukazał się znajomy dzieciak - Itsuki. Poprosił go o pomoc. Po pewnym czasie i lekkich dąsach ze strony chłopca wyruszyli. W trakcie spaceru (bo podróżą tego nie można było nazwać) rozmawiali o rzeczach rozmaitych. Cel grupki znajdował się za lasem, który w tym miejscu był nieco przerzedzony. Nie przeszkadzało to jednak bandytom, którzy postanowili zaatakować Hotorimo i Itsukiego. Z początku sytuacja była tragiczna, ale opuszczona garda rozbójników pozwoliła zabić jednego z nich. Po tej akcji reszta uciekła, pozostawiając młodego ninja i staruszka znowu samych. Gdy tylko zagrożenie minęło, podróżni dotarli do miejsca przeznaczenia.

Obrażenia: brak

Nagroda:
Gracz: 75 PU, 10 PW, 500 Ryo
Klan: 0 PR
MG: 56 PU, 5 PW, 500 Ryo

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2014-05-19 16:40:39)

Offline

 

#233 2014-05-19 19:32:59

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Masaru (Masaru),Akio (Strażnik 1)

Gracze:

Tai, Sabaku no Hakai, Kaito

Rodzaj sesji:

SESJA SPECJALNA

Miejsce:

- Początek - Zaczynam od Taii'a bo tylko jego początek mi się udało od znaleźć.
Spotkanie z Sabaku
spotkanie z samotnikami
Wojna w mieście portowym
- Koniec

Treść:

       Wszystko zaczęło się w wiosce klanu Namikaze, gdzie młody ninja z tego właśnie klanu został wciągnięty w niebezpieczną misje. Nie była to byle misja bo zadaniem Taii'a była ścisła współpraca z nieco starszym opiekunem z jego klanu oraz innymi klanami Ninja i organizacjami. Misja została zlecona przez radę mimo wszystko Namikaze nie dostał wiele informacji po za punktem spotkania, którym okazała się siedziba rady klanu Sabaku. Tam spotkali się z Urasam Sabaku, który wraz z nimi wyruszył do kryjówki samotników gdzie już czekali kolejny członkowie ekspedycji. W kraju wody panowały zupełnie inne warunki pogodowe do których ekspedycja z kraju wiatru nie była zbytnio przyzwyczajona. Mimo tego, że skupiali na sobie sporą uwagę wśród miejscowych zostali dopuszczeni do rozmowy z pełnomocnikiem lidera samotników. Jak się jednak okazało Taii nie miał okazji przysłuchiwania się rozmowie, najwidoczniej jego ranga w klanie nie była jeszcze wystarczająco wysoka. Miał za to okazję poznać się z Hakaiem i Kaito, którzy towarzyszyli mu w dalszej podróży. Jak się okazało szukali czegoś co miało związek z czerwonym piaskiem przy pomocy samotnika z klanu Inuzaka. Swoje poszukiwania postanowili zacząć w Yu no kuni, konkretniej zdecydowali się na miasto portowe. Przybyli do brzegu dużym statkiem handlowym takie zawsze z chęcią przyjmowały ninja na swój pokład, aby zabezpieczyć ładunek przed piratami, których i tak było znacznie mniej od bandytów na lądzie, których obawiał się ich przewodnik. Po podróży ninja postanowili poświęcić swój czas na odpoczynek i lepsze poznanie się, ucztując przy tym i zabawiając się w łaźni. Starsi zaś raczyli się alkoholem i dyskutowali o przebiegu misji o raz poważniejszych problemach związanych z ludzkim istnieniem jak to często bywa po wychyleniu kilku głębszych. Biesiada trwała w najlepsze, a żadnemu z nich nie śpieszno było do wykonania misji, ba nawet zachęcali młodszych towarzyszy do dołączenia do nich. Wszystko zmieniło się z nastaniem poranka kiedy okazało się że ekspedycja znalazła się w samym sercu wojny. Wojska kraju ognia podczas tej samej nocy, w której członkowie ekspedycji się bawili, okrążyli miasto i zablokowali port, odcinając je zupełnie od świata zewnętrznego. Podczas dyskusji rozważali ucieczkę jednak nie było to takie proste więc postanowili udać się do dowódczy obrony miasta.

~straznik 1 przejmuje sesje~


     W mieście i po za nim zapanował totalny chaos, jak się okazało kraj gorących źródeł był kompletnie nie przygotowany na inwazje i niewielkie oddziały wojska, które w nim stacjonowały zajmowały się przymusowym werbunkiem cywilów, piratów, bandziorów i wszystkich których byli w stanie znaleźć w tym podłym mieście. Ninja również byli narażeni na przymusowe dołączenie do armii amatorów. Nim jednak to się wydarzyło postanowili z własnej inicjatywy udać się do dowodzącego obroną mężczyzny. Po rozmowie z mężczyzną wdali się w dyskusję między sobą czy warto porzucać misję i zdecydować się na pomoc mieszkańcom wioski. Po burzliwej dyskusji ustalili, że spróbują wydostać się z miasta i dostarczyć wiadomość lordowi feudalnemu kraju gorących źródeł o wojnie aby ten mógł wezwać posiłki i zmobilizować armie. Starsi z ninja postanawiają udać się na przeszpiegi wrogiej armi, podczas gdy zadaniem młodszych było rozeznanie się w sytuacji w mieście. Pierwotny plan zakładał wydostanie się drogą morską, ale wszystko zależało od informacji dostarczonych przez trójkę młodszych towarzyszy.
       Taii udał się więc do portowej knajpy, gdzie miał znaleźć ludzi którzy byliby chętni spróbować przebić się przez morską blokadę. Został poinstruowany tak żeby szukać pijaków, którzy niezbyt kojarzą sytuację. Mimo wszystko gdy tylko przekroczył próg karczmy był w wyraźnym szoku na widok stanu jej bywalców. Przerażeni wojną ludzie stracili wszelkie zahamowania i zaczęli pić na potęgę, matki upijały własne dzieci, mężczyźni byli tak pijani, że zaczęli interesować się innymi mężczyznami. Wezwanie Taii'a do tego żeby się opamiętali nie przyniosła żadnego skutku. Ponowne tylko sprawiło, że pojawiła się przed Namikaze jedna z nielicznych trzeźwych osób w barze. Właściciel tawerny ochoczo wciskający każdemu kto chciał trunek. Taii był tak zdegustowany zachowaniem gości, że nawet nie zwrócił uwagi, że wszystko na czym mu zależało to pieniądze. Zachowanie bez wątpienia dziwne w kontekście gdy wojsko nieprzyjaciela mogło go zabić ten przejmował się tylko kasą. Jednak Taiiowi nie wydawało to się gorszę od pijackich zastępów, próbował jeszcze zorganizować łódź za niewielką sumkę jednak został wyśmiany. Nie pozostało mu nic jak wrócić na miejsce zbiórki z poczuciem zniesmaczenia i porażki.Kaito w tym czasie otrzymał zadanie obserwacji północnej bramy miasta czyli jedynego miejsca gdzie rozgrywały się poważniejsze walki. Podczas gdy reszta żołnierzy kraju ognia przygotowywała się do długofalowego oblężenia, rozbijając obóz i gromadząc zapasy z okolicznych wiosek. Dowodzący niewielką grupką wojska żądny chwały młody chłopak postanowił jednak wykazać się zdobywając miasto. Na przeszkodzie stanęli mu jednak żołnierze i piraci z Yu no kuni. Samotnik próbował się wmieszać w walkę za pomocą klonów jednak wychodziło mu to dość średnio. Sam nie zamierzał ryzykować widząc ile trupów padło na murach i jak ciężko jest wykazać się umiejętnościami w takim tłumie. Jednak mimo nie powodzenie na polu bitwy udało mu się zdobyć cenę informację na temat tuneli przemytniczych ukrytych gdzieś w mieście od wojsk rezerwowych, złożonych z kobiet i dzieci. Wojska te nie rozpoznały prostej techniki henge no jutsu i uwierzyły, że Kaito  jest ich przełożonym
    W tym samym czasie Hakai udał się w kierunku bramy głównej przy której miał obserwować główne siły nieprzyjaciela i zdać z tego raport. Jego oczom ukazała się kilku tysięczna armia żoołnierzy kraju ognia, którzy bawili się w najlepsze. Armi towarzyszyły kobiety lekkich obyczajów mieli pełno zapasów i panowała dość swobodna w niczym nie przypominająca wojny atmosfera. Hakai próbował zwrócić na siebie uwagę wykonując obraźliwe gesty w stronę wroga, ale tylko zdemotywował tym obrońców. Wyglądało na to, że mimo pozornego chaosu armia jest doskonale zorganizowana i kierowana systemem chorągwi.
    Szóstka wędrowców ponownie spotkała się w umówionym miejscu jednak nie mieli zbytnich powodów do zadowolenia. Taii nie przyniósł żadnych wartościowych informacji. Hakai tylko potwierdził najgorsze oczekiwania starszych członków wędrówki oraz przyniósł informację o emisariuszach z kraju ognia. Kaito jako jedyny zdobył naprawdę cenną informację o tunelach, które umożliwiały opuszczenia miasta, ale bez znajomości ich lokacji nie była to zbyt ważna informacja. W tym czasie opiekunowie zdołali uszkodzić kilka maszyn oblężniczych i balist ustawionych przy morzu. Jednak zapłacili za to sporą cenę Namikaze został poważnie ranny i nie nadawał się do ucieczki. Ponownie ninja postanowili, że najlepszym wyjściem będzie rozdzielenie się i tak Kaito udał się wraz z Izunaką aby pochwycić oficjeli i wydostać się w ich przebraniu z miasta. Sabaku postanowili się trzymać pierwotnego planu i użyć drogi morskiej, zaś Taii miał pozostać i pilnować swojego starszego krewniaka.
   Samotnicy przygotowali się do zasadzki na konwój oficjeli, zadanie nie było zbyt proste ponieważ nie mogła się o nim dowiedzieć żadna ze stron konfliktu. Kaito miał odwrócić uwagę strażników podczas gdy starszy z samotników przygotowywał się do porwania tych którzy byli do porwania. Po kilku nie udanych próbach Kaito natknął się na ludzi od których wcześniej dostał informację. Zamiast przemyśleć sytuacje i wydać im dalsze rozkazy, przestraszył się u uciekł. Na szczęście dla samotników w mieście wybuchł pożar, który sprawił, że eskorta znacznie się pomniejszyła. To postanowił wykorzystać starszy z samotników i pochwycił oficjeli. W tym momencie mieli się udać do obozu wroga, ale niestety Kaito w wyniku wrażeń stracił przytomność.
   Sabaku w tym czasie udali się do przystani gdzie mieli się udać maleńką łódką poza mury miejskie, panująca w nocy ciemność miała im ułatwić sprawę. Niestety wszystko popsuł pożar, który wybuch w mieście. Starszy z piaskowych ninja udał się gasić pożar, Hakai z nieznanych przyczyn zdecydował się zostać. Po dłuższej chwili w wyniku chaosu wynikającego z zamieszania z pożarem został odepchnięty i wpadł do wody, w której pozostawiony bez pomocy utopił się(R.I.P.) pozostając zapomnianym przez swych towarzyszy.
   Namikaze postanowił zanieść swojego krewniaka w jakieś bezpieczne miejsce. Wybrał do tego opuszczoną i wydawało się, że pustą ruderę. Taii nie zdawał sobie sprawy, że zaniósł rannego w jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w mieście. Właśnie tutaj zbierali się nędzarze i narkomani, którzy nie mieli gdzie indziej się podziać. Mimo wszystko Taii nie sprawdził okolicy i porzucając swojego krewniaka udał się w poszukiwanie tuneli. Ponownie los zaprowadził go do portowej tawerny. Tym razem jednak nie było karczmarza, który zaproponował by mu trunek, zamiast tego był mężczyzna który zaproponował mu stosunek. Taii, nie wytrzymał i wdał się w bójkę, która zaowocowała rozpaleniem pożaru oraz stłuczeniem kolana. Mimo wszystko Namikaze zdołał uciec i wrócił do swojego opiekuna tylko po to by zobaczyć jak jakiś mężczyzna planuję wbić coś w jego klatkę piersiową. Ponownie nie zastanawiał się długo i zaatakował nieznajomego, pozbawiając go przytomności. Gdy ten był nie przytomny postanowił torturować go wbijając mu szkło w mięśnie w całym ciele tak, aby się nie mógł poruszać. Jak się później okazało to był doktor, który ratował starszego Namikaze, jednak Taii nie dał mu ku temu okazji. Na domiar złego mężczyzna na skutek obrażeń częściowo stracił pamięć. Zdołał jednak wspomnieć o ukrytym w karczmie tunelu. Taii, nie wiedząc co dalej począć wyszedł na dwór gdzie miał okazję zauważyć topiącego się Hakaia jednak sam sobie wmówił, że nic nie widział. Następnie wrócił i zdecydował się wbić rurkę w płuca rannego mężczyzny, zabieg nie był perfekcyjny, ale Namikaze odzyskał zdolność mowy i znacznie łatwiej było mu się poruszać, mimo wszystko jego stan wciąż był kiepski. Ruszyli do płonącego budynku, którego bezskutecznie próbowali gasić. Po wzruszających słowach Taii postanawia zostawić krewniaka i ruszyć w płomienie starając się dotrzeć do tuneli. Podczas poszukiwań tajnego przejścia dom zawala się na młodego Namikaze parząc całe jego ciało i pozostawiając go na granicy życia i śmierci. Taii mimo wszystko dociera do rezydencji nie świadomego wojny lorda feudalnego. Ten natomiast otacza opieką nieprzytomnego chłopaka i odczytuje list, który miał mu dostarczyć. Lord Feudalny natychmiast wysyła swoich gońców do innych państw oraz do wszystkich klanów ninja z prośbą o pomoc w obliczu tej jawnej niesprawiedliwości jaki jest napad na jego kraj.

Dalsze losy bohaterów


Starszy Namikaze - ginie na skutek ran, pozostawiony bez pomocy przez swojego podopiecznego.
Taii Namikaze - dociera do rezydencji lorda gdzie otrzymuję najlepszą pomoc z możliwych mimo wszystko poparzenia na jego ciele są dość widoczne i szpecące(konieczność odnotowania w wyglądzie w kp)
Starszy samotnik - postanawia porzucić plan ucieczki z miasta i pozostać aby go bronić w międzyczasie doglądając nieprzytomnego i nie odzyskującego świadomości z nieznanych przyczyn Kaito.
Kaito - chłopak popadł w śpiączkę z nieznanych przyczyn.
Starszy Sabaku - zasłużył się ugaszeniem pożaru, nim ten zdołał się dalej rosprzestrzenić , zdecydował się pozostać i bronić miasta w wolnej chwili szuka Hakaia.
Hakai- Chłopak utonął, a jego ciało pochłonął ocean.
Medyk, który zapomniał imienia.- Wkrótce jak został opuszczony przez Taii'a zginął zabity przez włóczengów, których bawił fakt, że nie może się ruszyć.
Mężczyzna z baru- Został oskarżony o wzniecenie bójki i pożaru za co został skazany i powieszony. Wystawiony został też list gończy za drugim jasnowłosym uczestnikiem bójki.

Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:
Taii


- Całe ciało z wyjątkiem dłoni i twarzy pokryte licznymi oparzeniami.

Kaito


- Zaginięcie podczas sesji, konieczna sesja przy powrocie w celu wytłumaczenia co się z nim stało.

Hakai

Śmierć poprzez utonięcie.

Nagroda:
Pomocne info:
Ogólne:

Sesja zaczęła się    2013-12-08 17:23:32
Sesja skończyła się 2014-5-18  21:08:19
Sesja trwała 6 miesięcy i 10 dni co jest chyba najdłuższą sesją na forum(przeprowadzaną bez większych przerw.)
Sesja miała co najmniej(nie wiem czy gdzieś się nie pomyliłem) 12(Masaru)+45(straznik 1)=57 odpisów!
Do końca sesji dotrwał tylko 1 uczestnik.

Gracz:
Taii

Od początku do końca aktywny i solidny z czasem nieco gorsze jakościowo posty, ale to ze względu na fakt, że miał nieco mniej czasu o czym uprzedzał i zawsze informował, kiedy miał zniknąć.

Kaito

Zawsze odpisywał na czas i nigdy nie sprawiał problemów do momentu, kiedy całkowicie zniknął i został przeniesiony do działu zaginionych. W moim odczuciu konieczna jest specjalna sesja jeżeli kiedykolwiek zdecyduje się powrócić do fabuły.

Sabaku no Hakai

To coś co gdybym grał w lola nazwałbym toksycznym graczem, niby miał momenty gdzie popisywał się na prawdę dobrymi postami, ale w większości przypadków trzeba było na niego długo czekać. Gdy postanowiłem podzielić fabułę zniknął na dłuższy okres z każdym odpisem pytałem go czy odpisze i odpisywał na gg, że teraz na pewno odpisze. Nie odpisywał, cały czas trzymałem fabule pod niego, kiedy w końcu zdecydowałem się go z niej wywalić, ponownie uzyskałem zapewnienie że odpisze tym razem z jego inicjatywy i ponownie wplątałem go w fabułę, ponownie nie odpisał. Nie zasłużył na nic innego jak śmierć.

Klan:
Namikaze

W moim odczuci zasłużyli na nagrodę Taii jako jedyny zdołał opuścić miasto i dostarczyć wiadomość

Samotnicy

Tutaj również przydałoby się w jakimś stopniu nagrodzić postawę Kaito, który umożliwił opuszczenie miasta, dzięki informacji o tunelu.

Sabaku

Tutaj jeżeli bym miał oceniać zasługi Npceta to również niewielki bonusik in plus

MG:

Masaru + 1000000PU +1PW

Akio-

Ostatnio edytowany przez Akio (2014-05-19 19:35:45)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#234 2014-05-20 15:26:00

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Ichitsu, zaliczam.

Akio i Taii, nagroda to:

Taii: 220 PU, 60 PW, 4.000 Ryo
Klan Namikaze: +3 PR
Samotnicy: +1 PR
Akio: 23.000 Ryo

Offline

 

#235 2014-05-21 21:14:49

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png

6720223
Zarejestrowany: 2012-11-04
Posty: 898
Klan/Organizacja: Samotnicy/Nikushimi
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Lider Samotników
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
Multikonta: Miyaguchi, Arashi

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG:

Akemi (Strażnik 2)

Gracze:

Yoshi

Rodzaj sesji:

Tradycyjna - Normalna - Pojedyncza

Miejsce:

Treść:

      Yoshimaru znajdował się w minibarze położonym w Kraju Uciekiniera. Do jego stolika dosiadł się starszy mężczyzna zlecając wyrzutkowi nietypowe zadanie. Poproszono go o pomoc w prowadzeniu konwoju przewożącego syna lorda feudalnego Kraju Gorących Źródeł. Wyrzutek jak przystało oczywiście nie odmówił i zgodził się na pomoc. Jego dalszym celem było dostanie się w okolice aren gdzie znajdowała się dziewczyna imieniem Yukino, odpowiedzialna za konwój, a także pojazd w którym znajdował się już synalek z niewyparzoną buzią. Yoshimaru został zmuszony do jechania razem z nim w pojeździe, co nie wyszło zbyt dobrze w efekcie. Chłopaki praktycznie pożarli się w środku, a przed bójką uratował ich fakt, iż konwój został zaatakowany. Pięciu uzbrojonych mężczyzn porwało Yukino i zmusiło Yoshimaru do poddania się, gdy ten opuścił już pojazd. Używając jednej ze swych sztuczek wyrzutek był w stanie odbić dziewczynę i pomóc jej ogarnąć się. Gdy niewiasta spoważniała, założyła na twarz swą maskę i stanęła ramię w ramię z Yoshim. Wyrzutek wyskoczył w powietrze, by zadać cios kunai'em najsilniejszemu z nich, zaś dziewczyna zajęła się całą resztą. Wielkim zaskoczeniem był tutaj jej potencjał bojowy, ponieważ dwóch z nich zmiotła dosłownie jednym atakiem.

      Gdy mieli pewność, że żaden z nich nie jest żywy ponownie wsiedli do pojazdu, a Yukino ruszyła z konwojem dalej. Ich podróż jednak nie trwała zbyt długo, iż na drodze pojawił się kolejny przeciwnik. Człowiek ten pochodził z klanu Senju. Został opłacony przez lorda Kraju Ognia za zabicie syna lorda Gorących Źródeł. Senju bez problemu powalił Yukino i przeszedł do walki z wyrzutkiem, z której niestety już tak łatwo nie wyszedł. Yoshimaru na początku starał się zaatakować go bezpośrednio, jednak przeciwnik był szybszy tworząc z drewna tarczę i raniąc chłopaka kolcami w uda. Zezłoszczony specjalista w taijutsu utworzył trzy dodatkowe klony oraz otworzył na nich czwartą bramę. Pierwszy klon wypruł przed siebie z ogromną prędkością i zdzielił z siłą pięciuset twarz przeciwnika. Pozostałe dwa go okrążyły i w tym samym momencie wykonały kopnięcie na wysokości głowy. Senju doznał poważnych obrażeń, w tym jego czaszka została zgnieciona. Martwe ciało osunęło się wolno na ziemię, po czym wykrwawiło. Ten widok nie należał do najprzyjemniejszych, jednak Yoshimaru mógł kontynuować swoją podróż. Dalej wszystko przebiegło już zgodnie z planem, a konwój dotarł do portu, gdzie na syna lorda czekał już statek. Yoshimaru otrzymał swoją zapłatę oraz mógł wracać spokojnie do domu.


Sytuacje zagrożenia:

Obrażenia:

- Rozcięte udo

- Reszta licznych siniaków oraz zadrapań

Nagroda:

Gracz: 120PU i 20PW + 500Ryo (Profit)

Klan: 0 PR

MG: 90PU i 20PW + 500Ryo

Offline

 

#236 2014-05-21 23:00:08

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

#237 2014-05-24 08:13:43

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Strażnik 5 (Hiroshi)

Gracze: Suchiki

Rodzaj sesji: Tradycyjna - prosta - pojedyncza

Miejsce: Początek, Koniec

Treść:Młoda Sabaku po znalezieniu się w mieście miała nadzieję, że znajdzie sobie jakieś nowe zadanie. Nie musiała długo czekać, gdyż w tym momencie jakiś dzieciak biegł przed siebie mówiąc, że znalazł jakiegoś ledwo żywego mężczyznę na pustyni, był to jego ojciec. Suchiki z chęcią pobiegła przez wskazane przez dziecko miejsce. Po drodze spotkała jedną wygłodniałą hienę z którą musiała się uporać. W między casie, ta zaatakowała dziewczynę rozlewając całą butelkę wody. Po walce znalazła mężczyznę, który ledwo co zipiał. Okazało się, że nie ma już wody i nie wytrzyma, jeśli ktoś mu zaraz nie pomoże. Sabaku postanowiła pomóc mężczyźnie i poszła szukać oazy, której drogę wskazał mężczyzna. Spotkała po drodze jedną fatamorganę, która przedstawiała piękny krajobraz. Na sam koniec znalazła oazę i nabrała nieco wody by zabrać ją starcowi. Gdy wróciła dała wodę starcowi. W między czasie przybiegł chłopiec, który postanowił uratować ojca na własną ręke. Widząc, że Sabaku jednak dała radę postanowił ją obdarować woreczkiem pieniędzy i wrócić ze swoim ojcem prosto do miasta.

Sytuacje zagrożenia: Atak Hieny

Obrażenia: Brak

Nagroda:

Gracz: +30 PU, 10 PW, 250 Ryo

Klan: +1 PR

MG: +45 PU, 10 PW, 250 Ryo

Prosiłbym o zwiększenie nagrody zarówno dla gracza jak i mg. Wiem, że są to tylko dwa dodatkowe posty i moje odpisy to minimum, jednakże gracz zawsze odpisywał w porę, a jakoś jej postów jest moim zdaniem bardzo dobra. Na dodatek zawsze podejmowała dobre i przemyślane decyzje

Ostatnio edytowany przez Hiroshi (2014-05-24 08:16:12)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#238 2014-05-24 18:28:14

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam i pośrednio przychylam się do prośby, bo tylko Suchiki dostanie większą nagrodę, czyli: +35 PU, 10 PW, 250 Ryo.

Offline

 

#239 2014-05-25 17:22:00

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Wynagrodzenie za sesje

MG: Ichitsu [Strażnik 8]

Gracze: Yoshi

Rodzaj sesji: Tradycyjna - normalna - pojedyncza

Treść: Po długiej podróży Yoshimaru ponownie dotarł do swego rodzinnego domu. Znalazł ciche i spokojne miejsce jakim był główny budynek organizacji. Niestety jego drzemkę przerwał mężczyzna z listem, prawdopodobnie kurier. Yoshi wyciągnął zawartość listu i nawet nie zauważył kiedy posłaniec zniknął mu z przed oczu. W liście zawarta była propozycja spotkania, a także informacja na temat szpiegowania organizacji wyrzutków przez samotników. Wzbudziło to w chłopaku niepokój, więc od razu wyruszył we wskazane miejsce. Niestety Las Airando był zbyt zatłoczony, więc tajemniczy nadawca ponownie zmienił miejsce spotkania, tym razem na tereny Sei. Po długich godzinach tułaczki, wyrzutkowi udało się odnaleźć wskazane położenie. Zasiadł on spokojnie pod drzewem i czekał na przybycie gościa. Minęła może od tamtego czasu godzina, aż przed jego oczami stanął dość niski Uchiha. Wyjaśnił mu zaistniałą sytuację, a przede wszystkim przyznał się do kłamstwa. Nikt nie szpiegował wyrzutków, to była tylko premedytacja do walki. Lider Uchiha dał wolną rękę każdemu, by sprawdził umiejętności bojowe sąsiadów. Takim sposobem pomiędzy Yoshimaru, a Retsu Uchiha doszło do pojedynku. Zapowiadał się wspaniale, jednak wyrzutek zaprzestał walczyć, by złapać chwilę refleksji. Rozgadali się, a ich rozmowa trwała na prawdę długo. Przez te ułamki sekundy ich relacje poprawiły się. A choć ich światopoglądy różniły się, to i tak mieli bardzo wiele wspólnego.
Gdy obydwoje doszli do porozumienia, ich ostrza ponownie się skrzyżowały. Tym razem walki wzięli na poważnie, stawiając sobie nagrody w przypadku odniesienia zwycięstwa. Ratsu nie radził sobie tak dobrze, jak myślał, że będzie. Zdołał jedynie zadać powierzchowne rany swemu przeciwnikowi, co nie wystarczyło, by go pokonać. Na jego szyi zakleszczyła się dłoń wyrzutka z pokaźną siłą. Był to już koniec walki, więc Yoshimaru mógł otrzymać swoją nagrodę, którą były cenne informacje o klanie Uchiha. Poprosił także by chłopak doprowadził go do ich lidera - Ichitsu. Tak też się stało

Sytuacje zagrożenia:
- odbicie kunai ostrzem
- atak Goukakyuu no Jutsu
- atak Endanem
- atak Dai Endan i cięcia w okolicach torsu
- atak Haisekishou

Obrażenia: kilka ran ciętych na klatce piersiowej, lekko poparzone plecy

Nagroda:
Gracz: 120PU i 20PW + 500 Ryo
Klan: 0 PR
MG: 90PU i 10PW + 500 Ryo

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2014-05-26 18:38:57)

Offline

 

#240 2014-05-26 18:39:31

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Wynagrodzenie za sesje

Zaliczam.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Colinas del Atlantico Vacational House 2nd Floor