Ogłoszenie


#161 2012-07-04 15:49:37

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Tereny starego Boin

Ponowny cykl dnia, słońce wznosiło się ponad horyzonty zielonych drzew, którymi poruszali się Ichuza wraz z Miri, mając na celu dotarcie do Kessho. Tak więc.. jak już wspomniałem.. ptaszki ćwirkały i śpiewały.. a oni bez zmęczenia.. przynajmniej bez widocznego.. podróżowali sobie hop sasasa...

- Yare, yare.. to już powoli robi się męczące.. jeszcze jak ty się nie odzywasz - Ponownie spojrzał na partnerkę, po czym pomyślał o czym innym - Ciekawe tak na prawdę.. o czym ciągle śni mój brat.

Ichaza ciągle był uśpiony.. w sumie to tylko jego głowa.. wyrastała z pleców Ichuzy.. ale to bez różnicy.. on nigdy nic nie robił. Czas płynąc nieubłaganie, przyniósł refleks, dotarliśmy do terenów Hidari.

[z/t Oboje -> Tereny Hidari]

Offline

 

#162 2012-07-04 21:34:58

 Miri

Martwy

Zarejestrowany: 2012-03-21
Posty: 294

Re: Tereny starego Boin

Już wiele drogi było za nami, coraz szybciej stawaliśmy się bliżsi naszemu celowi, Miri już wprost nie mogła się doczekać zakończenia tej całej wojennej zawieruchy, teraz widziała że możliwe iż przyłączenie się po raz pierwszy do nie swojej sprawy było błędem, gdyby nie ta blokada zapewne jej siła byłaby znacznie większa, ale nabierając doświadczeń w walce zbrojnej jaka zaistniała stanie się silniejsza niż przewidywała. Ichuza im dalej od punktu wyjścia się znajdował tym uporczywiej kłapał ozorem, naturalnie Miri miała to głęboko gdzieś ale ciągła gadanina każdego może przyprawić o mdłości, przynajmniej droga jakoś mijała stając się coraz bliższą.

[z/t--> Hidari/tereny]

Offline

 

#163 2012-07-06 23:12:16

 Miri

Martwy

Zarejestrowany: 2012-03-21
Posty: 294

Re: Tereny starego Boin

Prowincję przemierzali w bardzo szybkim tempie, był to ostatni silny zryw ich wytrzymałości przed zamierzonym odpoczynkiem, morderczym tempem w celu pozostawienia za sobą jak największej  odległości do przebycia.
Silnie zmordowana szybkim biegiem przez las dwójka towarzyszy zeskoczywszy na ziemię padła na wznak nie mając sił na cokolwiek, nawet na przycupnięcie w bardziej zakrytym miejscu, leżeli tak niemal świszcząc usilnie chwytając mocne hausty powietrza mrożącego gardła. Leżeli tak bardzo długo, nie sposób określić dokładnego czasu ich spoczynku lecz był długi, minęła tak może cała godzina zanim powstali na równe nogi, no nic musieli dać z siebie wszystko, ruszyli w dalszą drogę.

[z/t (2x)--->Tereny Yu no Kuni]

Offline

 

#164 2012-07-17 17:19:47

 Kazunari

Uchiha http://i.imgur.com/lUSRkiz.png

42754256
Zarejestrowany: 2012-04-06
Posty: 478
Klan/Organizacja: Uchiha/Yūgure
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Założyciel Yūgure
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37

Re: Tereny starego Boin

Odetchnąłem z ulgą, kiedy po raz kolejny dane mi było wrócić do Kraju Błyskawicy, tutaj zawsze czułem się bezpiecznie. Nie było żadnego znaku, ani informacji, że opuszczam Yu no Kuni. O przekroczeniu granicy, upewniłem się, gdy opuściłem niziny i wszedłem w górzysty obszar. Musiałem sobie rozplanować czas, który spędzę czekając na mistrza. Przede wszystkim zależało mi na tym, żeby poczynić jak najlepsze postępy. Zauważyłem już, że stałem się dwukrotnie szybszy od ostatniej wizyty w ojczyźnie. Ciężkie treningi zaczęły przynosić rezultaty, jednak nie zadowalało mnie bycie silniejszym od osób w moim wieku. Chciałem stać się jedną z najpotężniejszych osób na świecie, a do tego jeszcze długa droga.

[z/t -> Hidari]


/ Theme /
http://i.imgur.com/nrBWFve.png

Offline

 

#165 2012-08-19 20:18:17

 Miyaguchi

Zaginiony

6720223
Zarejestrowany: 2012-03-04
Posty: 298
Klan/Organizacja: Sabaku
KG/Umiejętność: Suna Kontorōru; Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny
Multikonta: Akemi, Shura

Re: Tereny starego Boin

Przybyłem w szybkim tempie do terenów starego Boin. Usiadłem gdzieś na trawie. Nie pamiętałem czy już tu kiedyś byłem. Tyle terenów, miast i miasteczek przeszedłem, że sam nie wiem gdzie byłem i co robiłem. Teraz miałem w głowie tylko moje prawe oko. Czy to coś zmieni w moim życiu ? Czy uda mi się stać się dzięki temu potężniejszymi.. Kto wie ? Na stan dzisiejszy chciałem zapomnieć o tym na chwilę i rozpocząć nowy trening.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Masaru.

Po ciężkim treningu nie zamierzałem zmieniać swojego miejsca odpoczynku. Spokojnie chciałem posiedzieć tutaj i porozmyślać o przyszłości. Może nawet tutaj pierwszy raz użyje swojego czerwonego oka ? Kto wie, wolałem teraz być tutaj i niczym się nie martwić.

Ostatnio edytowany przez Masaru (2012-08-19 20:43:39)

Offline

 

#166 2012-08-20 20:41:56

 Miyaguchi

Zaginiony

6720223
Zarejestrowany: 2012-03-04
Posty: 298
Klan/Organizacja: Sabaku
KG/Umiejętność: Suna Kontorōru; Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny
Multikonta: Akemi, Shura

Re: Tereny starego Boin

Kolejny dzień spędzałem na terenach starego Boin. Spacerowałem po całej okolicy w poszukiwaniu natchnienia do następnych treningów. Moje prawe oko już się trzymało dobrze. Nie miałem problemu przy używaniu go. Wystarczyło teraz tylko wytrenować go odpowiedni.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Masaru.

Po treningu postanowiłem wyruszyć do miasta. To był dobry moment na złapanie paru zleceń i zarobieniu grosza na drobne wydatki. Założyłem z powrotem na plecy gurdę, wachlarz i parę zwojów. Przed wyruszeniem jeszcze zdjąłem szalki z lewego oka i założyłem go na prawe. Byłem gotowy by pójść do miasta.

z/t - > Miuryioko

Ostatnio edytowany przez Masaru (2012-08-20 22:57:36)

Offline

 

#167 2012-08-22 22:41:30

 Miyaguchi

Zaginiony

6720223
Zarejestrowany: 2012-03-04
Posty: 298
Klan/Organizacja: Sabaku
KG/Umiejętność: Suna Kontorōru; Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny
Multikonta: Akemi, Shura

Re: Tereny starego Boin

Spędzałem tutaj już kolejny dzień. Przyjemne jest dla mnie to miejsce. Nie chciało mi się jak na razie stąd ruszać. Z pozytywnymi skutkami wykonywałem swoje treningi. Chociaż nie były tak skomplikowane dla mnie to i tak wiele wniosły w moją siłę. Dlatego też chciałem teraz przystąpić do kolejnego treningu.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Masaru.

Po treningu postanowiłem chwilę odpocząć. Jednakże nie widziało mi się to. Musiałem ruszać przed siebie. Nie chciało mi się siedzieć w miejscu i czekać na cud.

z/t - > Karczma Złoty Kunai

Ostatnio edytowany przez Masaru (2012-08-23 00:01:31)

Offline

 

#168 2013-04-25 07:42:48

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny starego Boin

Po dłuższej wędrówce z Wioski Uchiha wreszcie dotarliśmy na tereny Starego Boin. Było to dosyć dziwne miejsce, lecz chłopak zbytnio się tym nie przejmował. O wiele dziwniejsze jest to, że maskowatym, ani razu się do Hiroshiego nie odezwał, a przede wszystkim nie odpowiedział na jego wcześniejsze pytania. Zdenerwował się i zapytał:
- To co? Odpowiedź mi na te pytania czy nie ?
Wyczekiwal odpowiedzi jakie. Miał w zanadrzu jeszcze jedno ostatnie:
- Co zrobimy jak negocjacje się nie udadzą. Jaki jest plan?
Po czym chłopak przystanął koło maskowatym i czekał na jego wypowiedź.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#169 2013-04-28 18:35:53

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 443

Re: Tereny starego Boin

[4/15]


     Zamaskowany słysząc narzekania, a także pytania, zrobił rzecz raczej niespodziewaną przez chłopaka, co mogła wyrazić jego reakcja, a raczej jej brak. Mężczyzna zatrzymał swój bieg momentalnie, stając jak wryty w ziemię słup, tworząc dla Hiroshiego murek nie do przejścia, w który zresztą wpadł, stracił równowagę i dupą zderzył się z twardą ziemią. Spod maski można było usłyszeć ciche, stłumione westchnięcie zażenowania. Podał chłopakowi rękę, pociągnął za nią, pomagając mu tym samym wstać. Kiedy już to zrobił, przeszedł do wyjaśnień.
     - Posłuchaj uważnie - od samego startu mówił dobitnie - bo nie będę się powtarzał. To, co tutaj robimy, to nie jest żadna misja od wioski. Pomagasz mi tutaj załatwić prywatne porachunki, a zawdzięczasz to naszemu wspólnemu przyjacielowi, Takeo. Tak w dużym skrócie, można powiedzieć, że wyświadczasz mi w tym momencie przysługę za przysługę dla niego.
     Po czym ruszył dalej. Widocznie chciał dotrzeć do celu jak najszybciej. Chłopakowi nie pozostało więc nic innego niż ruszyć za nim i mieć nadzieję, że ta gonitwa zbliża się ku końcu.

Offline

 

#170 2013-04-28 19:11:18

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny starego Boin

Chlopak nieco zaskoczony zachowaniem zamaskowanego mężczyzny podziękował za pomoc i odpowiedział:
- A więc tak się sprawy mają. No cóż. Będę musiał jakoś to wytrzymać. Powiedz mi tylko jeszcze jedno. Jaki jest plan jak negocjacje nie pójdą po naszej myśli?
Chłopak widząc, że towarzysz biegnie bardzo szybko dobiegł do niego i spytał jeszcze raz. Chciał mieć już mniej więcej zarysowany plan działania. Stara się także chłodno myśleć i sam wymyślać jakiś plan. Nie mógł przecirz pozwolić sobie na porażkę jak ostatnio. Musi pokazać, że na coś go stać.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#171 2013-04-28 19:29:37

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 443

Re: Tereny starego Boin

[5/15]


     Tym razem mężczyzna mu nie odpowiedział na pytanie. Pruł przed siebie, co jakiś czas odwracając głowę i patrząc, czy chłopak nie zgubił się gdzieś po drodze, ten jednak dzielnie się trzymał towarzysza. Hiroshi miał więc chwilę dla siebie, by całą tą sytuację poukładać sobie w głowie. Widać było po nim, że pali się do bitki, być może jednak obejdzie się bez tego typu zabaw. Zamyślony biegł przed siebie, śledząc każdą zmianę toru Zamaskowanego. Po dłuższej chwili przemieszczania się dotarli w okolice wspomnianego wcześniej przez faceta obozu. Był on raczej nieduży, złożony z kilku namiotów ustawionych wokół ogniska, przy którym aktualnie siedziało dwóch mężczyzn. Tak poza nimi nie było tam widać ani żywej duszy.
     - Pójdziesz tam i zapytasz o Eizo - rzucił "płomiennowłosy". - Powiesz mu, że przybyłeś po Kirameki. W razie czego jestem za tobą, jednak wolę się tam nie pokazywać osobiście. Powiedzmy, że mam z nimi lekko na pieńku.
     Po czym odwrócił się w przeciwną stronę i po prostu zniknął, zostawiając chłopaka samego. A że byli na misji, to nie pozostało mu nic innego niż pójście w wyznaczone miejsce i zrobienie tego, co rozkazał towarzysz.

Offline

 

#172 2013-04-28 19:44:22

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny starego Boin

Chłopak wiedział co się święci. Ta Kiramiki cała to pewnie była katana plomienno włosego, którą chciał odzyskać. Cóż Chłopak jednak chciał pomóc zamaskowanemu więc podszedł do mężczyzn i zapytał o Eizo, jednakże nie mówił nic o Kiramaki. Chciał zdobyć jak najwięcej informacji o przeciwnikiem.
Gdy już mi powiedzą, gdzie jest idę do niego i pytam o Kiramaki. Wiedziałem, że może nie chcieć go oddawać, więc gdy ktoś zaatakuje walczę w ręcz używając kunaia, jednakże przed tym pytam się co by za niego chciał. W sensie na zamianę. To może ułatwić całą tą sprawę. Mogę przecierz liczyć na plomienno włosego.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#173 2013-04-28 20:03:21

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 443

Re: Tereny starego Boin

[6/15]


     Mężczyźni siedzący przy ognisku już na starcie zmierzyli Hiroshiego wzrokiem. Powodów mogło być co do tego wiele - przerwał im grę w kości, rozmowę, zaczepił ich lub po prostu wkroczył na nie swoje terytorium. Pierwszy, młodszy, na oko osiemnastolatek, wysoki i barczysty, o rzadkiej, sięgającej do ramion czuprynie podniósł się z miejsca, ukazując przewagę wzrostu co najmniej o głowę i odezwał się:
     - A czego taki dzieciak jak ty może chcieć od Eizo? Szef jest teraz zajęty i nie ma pewnie ochoty na zabawy ze szczylami takimi jak ty...
     - Zamilcz - odezwał się drugi, starszy, łysy i brzuchaty. - Sam jesteś gołowąsem, więc nie krytykuj wieku. Eizo - zwrócił się do Hiroshiego - jest aktualnie zajęty, tak jak wspomniał młody. Ale idź po niego, Sanji, może przyjmie chłopaka. Ty tymczasem możesz mi powiedzieć, czego tutaj szukasz, na tym odludziu i jaki biznes masz do załatwienia z Eizo. Długi? Nie, nie wyglądasz na takiego, któremu by brakowało. Może hazard? To już bardziej by do ciebie pasowało...
     Tymczasem Sanji poszedł do najdalej wysuniętego od ich aktualnej pozycji namiotu. Wszedł do środka, tak bez pardonu, by momentalnie wywołać kobiecy pisk i wulgaryzm rzucony w jego stronę przez jakiegoś mężczyznę. Wybiegł stamtąd jak oparzony, za nim zaś wyleciała gruba książka w twardej oprawce i słowa rzucone przez wspomnianego wcześniej mężczyznę - "Daj mi pięć minut".
     - No opowiadaj - zachęcał tym czasem gruby.

Offline

 

#174 2013-04-28 20:12:28

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny starego Boin

Chłopak nieco skolowany więc musiał szybko coś wymyślać, żeby zaraz go nie zabili, aż wpadł na pewien pomysł i odpowiedział:
- Przysłał mnie stary dobry znajomy. Nazywam go zdrobniale Plomyk. Ma pewien interes na pana Eizo. Szczegółów zbytnio nie mogę wyjaśnić gdy nie ma przy mnie waszego szefa. Mogę jednak powiedzieć, że chce to załatwić szybko i pokojowo. Chodzi także o pewne negocjacje. Może w pewnym momencie dowiesz się czegoś od tego całego Eizo, ale może teraz ty mi powiesz, jaki on jest ?
Chłopak chciał wiedzieć o nim jak najwięcej więc wyczekiwal na odpowiedź i czekał na na 18 letniego towarzyszą grubego faceta z którym gadam.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#175 2013-04-28 20:32:03

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2013-04-02
Posty: 443

Re: Tereny starego Boin

[7/15]


     Twarz grubego przybrała zaciekawiony wyraz. Sanji tymczasem stał przy namiocie, wskazując na niego rękoma i zażenowanie kręcąc głową, jakby chciał przez to powiedzieć "przecież w tutaj, poszedłem po niego matole", nic takiego jednak nie poszło w eter.