Ogłoszenie


#161 2014-12-31 22:43:41

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Zaciekawił ją, wyglądał tak jakby wiedział co chodzi, jej po głowie.  Nie wiedziała, co o tym myśleć dał jej wybór. Mogła zadecydować raz po raz powtarzała sobie to w głowie. Kompletnie ją to zmieszało, ale no cóż w życiu trzeba podejmować przeróżne decyzje nawet te trudne. Oderwała od niego wzrok, by móc wszystko na spokojnie przemyśleć. Skupiła się w końcu trzeba to powiedzieć. Z powrotem na niego spojrzała.
- Szczerze mówiąc, jeśli Tobie to nie przeszkadza to bardzo bym chciała z Tobą podróżować. We dwójkę będzie nam raźniej - powiedziała pewnym tonem.
Uśmiechnęła się, wiedziała, że mógł się tego spodziewać w końcu zależało jej na obietnicy. Poza tym jako Senju nie mogła łamać obietnic, czuła się w pewien sposób za to odpowiedzialna.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#162 2014-12-31 22:54:57

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

Posłuchał co ma do powiedzenia i uśmiechnął się do niej.
- Czyli jednak chce - pomyślał.
Podobała mi się jej szczerość. Przynajmniej go nie okłamała i właśnie za to ją też lubił.
- A więc postanowione - powiedział do niej.
- Będziesz ze mną podróżowała. A tak w ogóle to kiedy skończyłaś akademię? Dawno się nie widzieliśmy i widać, że jesteś bardziej dorosła od naszego ostatniego spotkania - powiedział do niej z uśmiechem na twarzy.
Rozkosz cierpienia, którą jeszcze nie dawno doświadczał już minęła całkowicie. Teraz zajmował się tylko ją. Od tamtego momentu chciał założyć organizacje,  wtedy łatwiej by mu było dowiedzieć się więcej o tym symbolu i o tych ludziach, ale to postanowił na razie zostawić w spokoju. Teraz chciał się zająć tylko nią, wiedział, że od teraz będzie miał na to strasznie dużo czasu, ale mimo wszystko lubił z nią przebywać i nadal nie umiał określić kim ona dla niego jest.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2014-12-31 23:03:31)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#163 2014-12-31 23:06:30

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Zaciekawił ją, czyżby aż tak się zmieniła. Nie mogła wyjść z podziwu do niego. Co raz bardziej ją ciekawił. No ale cóż taki jego urok. Lubiła otwartość z jaką mówił, przypomniała sobie wydarzenie z porywaczami był bezwzględny wobec nich. Nie było mu przykro, ale z tego co zauważyła lubił zadawać innym cierpienie. Widocznie tak robił tylko wrogom, bo ona sama nie odczuła jego wrogości. Był dla niej miły, co jej bardzo się podobało.
- Cóż, trochę czasu minęło. Jednak myślę, że nie spędziłam tam, tak dużo czasu. Akademia nauczyła mnie, że muszę stawiać czoła wszystkim trudnościom. Widocznie te wszystkie treningi mnie zmieniły - zaśmiała się -  powiedz Suezo ile już podróż masz za sobą? - spytała się .
Chciała lepiej go poznać, w końcu mieli razem podróżować. Podobało jej się, że nie będzie sama. Po chwili zaczęła myśleć nad tym kim dla niej jest.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#164 2014-12-31 23:34:02

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

Słuchał wszystkiego co ma do powiedzenia. Słuchał jej uważnie, ponieważ lubił zwracać na nią uwagę. Kiedy zadała mu pytanie bez żadnego zastanowienia postanowił jej odpowiedzieć.
- Trochę czasu minęło odkąd wyszedłem z akademii. Byłem w kilku miejscach i zwiedziłem większość terenów w Hidari. Jakby się tak teraz zastanowić to podróżuję już od roku,  więc trochę czasu już minęło - powiedział jej.
Teraz zaczął się naprawdę nad tym zastanawiać. Rok był w podróży i nie raz miał on zagrożenie własnego życia. Przypomniały mu się też wszystkie jego samotne treningi, które wykonywał w swoich podróżach. Przypomniała mi się jej pierwsza taka "misja". Rodzina której wtedy pomagał. Mężczyzna, który chciał go zabić dla jedzenia. Karawana ścigana przez szajkę złodzieji. Po prostu wszystkie jego przygody i treningi jakie przeżył przypomniały mu się. Były to niesamowite wspomnienia. Już tyle przeżył i już tyle czasu minęło od opuszczenia akademii. Fajnie mu się to wszystko wspominało, ale postanowił już nie rozmyślać nad tym tylko zająć się Yukiną.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-01 00:42:43)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#165 2015-01-01 00:08:34

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Popatrzyła na niego, rozmowa z nim była cudowna. Słuchanie się w jego głos, było takim cudownym darem. Sprawiał, że była w dużo lepszym stanie, niż jest. Nogą całkowicie się przestała przejmować, w końcu krew zastygła, a po tym zranieniu została mała rana. Nie przeszkadzała jej ona, nawet gdyby chciała się przejąć nogą to i tak nie odczuwała bólu. Teraz była dla niej ważniejsza rozmowa, która prowadziła.
- Rok czasu to sporo minęło - zamyśliła się.
- Cieszy mnie, że tyle przeżyłeś. Masz tak wiele wspomnień, żałuję że przeszłam tak niewiele. Moja przeszłość pozostawiła mi wiele różnych wydarzeń, a tak to mam ich dość mało. Myślę, że nasza podróż zostawi mi wiele cennych pamiątek -  powiedziała szczerze.
Pamiętała, że dalsze podróżowanie zrobi z niej silną ninje, a wtedy będzie mogła wypełnić obietnice rodziców. Kolejne wspomnienia związane z dzieciństwem ukazały jej się ciągiem, szybko obrazy się zmieniały. Pokazywały różne sceny, na chwilę się w nich zatraciła.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#166 2015-01-01 00:55:36

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

Patrzył się na nią przez całą rozmowę. Lubił jej słuchać.  Może to przez to, że nigdy nie mógł z nikim o niczym porozmawiać? Odkąd z jego całej rodziny przeżył tylko on przestał rozmawiać o takich sprawach. Może to przez to, że nie miał z kim i był samotny albo po prostu nie lubił o takich rzeczach z nikim rozmawiać, ale z nią akurat lubił rozmawiać. Wsłuchiwał się we wszystko co ona mówiła.
- To nie jest problem. Jeszcze będziesz miała dużo czasu na nadrobienie zaległości. Przeżyjesz pewnie jeszcze więcej niż ja, a z naszych podróży na pewno będą ciekawe wspomnienia - powiedział do niej.
Zauważył jej ranę na nodze, ale widział, że jest już zaschnięta i nie leci z niej krew a także nie boli ją ta noga, dlatego postanowił, że nie będzie on ruszał tej nogi, żeby przypadkiem nie otworzyć z powrotem rany.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-01 00:56:26)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#167 2015-01-01 01:10:42

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Uśmiechnęła się do niego, był jej pierwszym towarzyszem. Wcześniej nie gadała z ludźmi, bo ich nie znała. Poza tym jakoś nie miała ochoty otworzyć się przed kimś. Wiązała duże nadzieję z Suezo, w końcu wiedziała, że on jej nie zrani. Pomimo, że tak niewiele czasu spędzili razem wiedziała, iż coś ich łączyło. Nie wiedziała co, ale wkrótce się tego dowie.
- Mam taką nadzieję - zaśmiała się.
- W każdym razie jak najdłużej chce podróżować z Tobą - przyznała szczerze.
Nie wiedziała, co ją tchnęło na to, ale był dla niej kimś ważnym. Nadal nie mogła zrozumieć kim dokładnie, ale cieszyła się, że go ma .


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#168 2015-01-02 11:33:53

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

- Tak masz rację, z tobą jak najdłużej - powiedział jej.
Uśmiechał się przy tym cały czas do niej. Nie mógł już dużej czekać na to. Postanowił się jej spytać o to.
- I co teraz? Skoro podróżujemy razem to mam pytanie. Chciałabyś gdzieś teraz iść? Mi to obojętne szczerze powiedziawszy - odparł.
Dał jej wybór. Pójdzie tam gdzie ona będzie chciała, bo on nie miał jakiegoś szczególnego miejsca gdzie chciałby pójść, dlatego decyzję zostawił jej i czeka na odpowiedź. Pójdzie tam gdzie ona a ona tam gdzie on. Teraz żądzą się taką zasadą i nikt nie ma prawa tego rozdzielić. Czekał na jej odpowiedź i na to co ma mu jeszcze do powiedzenia o ile jest coś takiego, a później mogą już wyruszyć w dalszą podróż.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-02 11:34:44)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#169 2015-01-02 13:04:39

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Patrzyła na niego ze szczerym uśmiechem. Teraz nie było czasu na rozmuślanie. Liczyło się tu i teraz, ale chciała wiedzieć co on myśli o tym całym porwaniu, nie chciała psuć mu nastroju, ale musiała rozwiać myśli inaczej cały czas, by ją to trapiło.
- Jak myślisz, kto chciał mnie porwać? - zapytała otwarcie.
Patrzyła na jego reakcje, cieszyło ją to, że teraz mogą iść, gdzie chcą. Chciała odwiedzić tym razem tereny swojego planu.
- Co do podróżowania, chciałabym odwiedzić tereny Chikai. Chce zobaczyć parę miejsc - powiedziała z radością w głosie.
Jednak czekała, aż odpowie na pytanie i jak jemu będzie się podobała tak daleka podróż. Wiedziała, że na tereny klanu jest spory kawałek. Może spotka kogoś, kto powie jej coś na temat przeszłości. Nie była pewna śmierci ojca, może telegraf był zfałszowany. Nie podobał jej się wtedy. Nie wyglądał na prawdziwy, a teraz dochodziły kolejne zmartwienia. Zaczęła nad wszystkim rozmyślać . analizować sprawe.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#170 2015-01-02 14:19:51

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

Kiedy padło to pytanie, zaczął się dalej zastanawiać nad znakiem, który mężczyzna zostawił. Co to był za znak? Musiał się tego dowiedzieć, może nie tyle musiał co chciał, ale jeżeli ma to związek z jego przeszłością, to mógłby się zemścić i to planował. Lecz musiał wrócić do rzeczywistości i skończyć rozmyślać i odpowiedzieć Yukinie na pytanie.
- Nie jestem pewny, ale... nie wiem, nie mam zielonego pojęcia - powiedział do niej.
Nie lubił mówić o czymś czego nie jest pewien do końca, dlatego na razie postanowił milczeć.
- Jeśli to jest twoja decyzja to jak najbardziej możemy tam iść. Trochę daleko, ale mi to nie przeszkadza. Jeśli masz zamiar wejść do siedziby swojego klanu to pójdziesz tam sama i się spotkamy gdzieś na tamtych terenach. Nie mogę wejść do twojej wioski, dlatego tak będzie najlepiej - odparł.
Nie mógł wejść do siedziby jej klanu, bo szczerze nie lubił być w takich miejscach, a poza tym nie wiadomo jak oni by zareagowali gdyby się dowiedzieli, że Uchiha jest na ich terenach. Wolał tego nie sprawdzać, dlatego nie miał zamiaru tam iść. Zresztą on nawet nie był jeszcze w siedzibie swojego klanu i jakoś nie kręciło go, żeby tam iść.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-02 14:20:10)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#171 2015-01-02 14:36:35

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

Popatrzyła na niego. Nie miała zamiaru wchodzić do siedziby. Nie wiedziała jak zareagują na to, że kolejna osoba z klanu Senju tam się pojawiła. Poza tym miała zamiar odwiedzić tamte tereny w końcu nie powinno się nic stać. Znała konsekwencje wpuszczenia kogoś z klanu Uchiha do siedziby, a nie miała zamiaru toczyć kolejnej walki.
- Rozumiem, czyli nadal pozostaje to zagadką - powiedziała spokojnym tonem.
Miała nadzieję, że z czasem rozwiąże się całe to zamieszanie. Liczyła na to, że będzie mogła zemścić się na tej osobie. Może nawet ją przesłucha. Miała nadzieję, że dowie się czegoś więcej na swój temat. Oderwała się od tych rozmyślań i wróciła do rzeczywistości.
- Do siedziby klanu nie chcę iść, jakoś za bardzo mnie to nie kusi. Jednak chcę zobaczyć tamte tereny w dzieciństwie nie miałam czasu im się przyjrzeć - powiedziała otwarcie.
Po swoich słowach czekała na to co powie. Wiedziała, że niedługo ruszą w podróż, a wtedy będą musieli uważać na przeciwności losu.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#172 2015-01-02 14:55:47

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

- Tak, to nadal pozostaje zagadką - powiedział do niej.
Zastanawiał się dalej co może znaczyć ten symbol. Chciał się więcej na ten temat dowiedzieć, dlatego chciał szukać kogoś kto będzie wiedział co to za symbol albo im pomoże w znalezieniu kogoś takiego. Jeśli to ta organizacja, która zabiła jego rodzinę w przeszłości, to bardzo możliwe, że nie musi ich szukać, bo oni są wszędzie. Jest to organizacja, która działa praktycznie na każdym terenie, więc łatwo będzie ich znaleźć.
- A więc idziemy tam - powiedział jej.
- Musimy jeszcze wstąpić do jakiegoś sklepu, widać zgubiłaś swoją katanę - spojrzał na nią.
Pamiętał jak dawno nosiła katanę i nią walczyła. Była w tym dobra, a teraz jej nie ma. Wątpił, by już nie chciała nią walczyć, dlatego postanowił, że trzeba iść i ją kupić. Wtedy kiedy ona pójdzie on będzie miał dużo czasu na trening i jak już wróci będą mogli dalej podróżować.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-02 14:56:03)


http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/540/vcxren.jpg

Offline

 

#173 2015-01-02 15:51:05

Yukina

Klan Senju

Zarejestrowany: 2014-11-02
Posty: 383
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Weteranka
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat

Re: Droga główna

- Kiedyś ją rozwiążemy prawda ? - uśmiechnęła się szczerze do niego.
Przypomniała swoją dawną katanę. To prawda, kiedyś zabrała z rodzinnego domu broń. Lubiła nią władać, szczególnie, że taka walka jej pasowała. Miała pewien sentyment do tej broni, długie lśniące ostrze, które czekało by je wypróbować. Ten świst powietrza przy walce nim. Płynne ruchy wyglądające jak taniec. Dobrze mówił, że musi je kupić.
- Masz rację, muszę wejść do jakiegoś sklepu. Potrzebna mi katana, aż żałuje, że zgubiłam ją podczas wyprawy. No cóż, kupie drugą, aż się nie mogę doczekać jak ją wypróbuje - powiedziała radosnym tonem, widać było, że strasznie lubi to ostrze.
- To jak pójdę do sklepu to potem spotkamy się na polu treningowym. Co ty na to ? - zapytała z entuzjazmem. Wrócił jej dawny humor. Oczy jej zalśniły, była gotowa do dalszej podróży.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8tu1z9vnk1r922azo1_500.gif

Offline

 

#174 2015-01-02 17:26:36

 Zangetsu

Martwy

46642233
Skąd: Kraśnik
Zarejestrowany: 2014-01-02
Posty: 328
Klan/Organizacja: Uchiha/Yugure
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
WWW

Re: Droga główna

Po udanym treningu Zangetsu zamierzał udać się gdzieś w świat aby odnaleźć jakieś informacje na temat członków jego organizacji. Nie wiedział gdzie może ich szukać dlatego każdy centymetr tego świata musiał zostać zbadany przez chłopaka. No może po za terenami Senju, tam nie chciał się zagłębiać, przynajmniej nie teraz. Swoją wędrówkę postanowił rozpocząć od drogi głównej ponieważ to właśnie z tego miejsca może dostać się dosłownie wszędzie. Idąc wzdłuż drogi nic nie zapowiadało aby ta podróż była jedną z tych ekscytujących, raczej należała do tych nudnych, bez żadnego smaku, takich których nie chce się odbywać. Ale co poradzić, taki sobie obrał aktualny cel więc to tylko i wyłącznie jego wina. Minęło może ze dwie godziny a w oddali zauważył lekkie zamieszanie. No, chyba tak to można było nazwać. Podszedł bliżej a jego oczy ujrzały dwie osoby oraz roztrzaskany wóz. Przeklną to co zobaczył, mógł to być idealny transport do pobliskiej wioski.
Podszedł bliżej przyglądając się napotkanym osobom. Nie wyglądały groźnie, ale nie ocenia się książki po okładce. Zatrzymał się dwa metry od nich i spojrzał na trupy leżące na ziemi. Nie przejął się zbytnio nimi. Jego obojętny wzrok przeszedł na twarze spotkanych osób. Po chwili ciszy odezwał się do nich.
- Nie widzieliście może nikogo w takim podobnym stroju co ja? - Zapytał się wskazując rękoma na swój płaszcz. Nie miał pewności czy kogoś w takowym ubraniu widzieli, ale zawszę można mieć nadzieję.


http://i.imgur.com/BDpkFqk.jpg

Offline

 

#175 2015-01-02 21:58:56

 Suezo

Martwy

Zarejestrowany: 2014-10-28
Posty: 249
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat

Re: Droga główna

Odpowiedział na jej pierwsze pytanie jeszcze zanim zdążyła powiedzieć to drugie.
- Nie mogę ci to obiecać, bo nie jestem pewny, ale postaram się - odpowiedział jej na pytanie.
Słuchał jej i nagle coś przykuło jego uwagę. Był to chłopak w czarnym płaszczu, który właśnie szedł w ich stronę i nie wzruszyły go trupy, które leżały na ziemi.
- Wygląda na to, że wpadliśmy na ninje - pomyślał.
Tak właśnie można było sądzić po jego zachowaniu i ubiorze. Czarny płaszcz tylko zaznaczał, że pewnie należy on do jakieś organizacji, ale jakiej? Nie wiedział. Pierwszy raz widzi taki płaszcz, dlatego na jego pytanie mógł od razu odpowiedzieć. Spojrzał się na niego potem jeszcze raz na płaszcz i odpowiedział na jego pytanie.
- Nie widziałem nigdy takiego płaszcza, bo zapewne o niego ci chodzi. Należysz do jakiejś organizacji co można właśnie wywnioskować z twojego stroju - powiedział do niego.
Chłopak był silny, przynajmniej na takiego wyglądał. Ciekawiło go co on tutaj robi i w tym momencie przypomniał sobie o znaku. Chłopak mógł wiedzieć co to za znak a to była jego okazja. Zapewne długo już podróżuje skoro należy do organizacji a przynajmniej tak myślał. Postanowił się dowiedzieć czy coś wie na ten temat. Wziął od Yukiny szkatułkę w której był znak i odszedł do niego tam gdzie w tej chwili stał.
- Mam do ciebie pytanie tylko odpowiedz mi szczerze. Widziałeś kiedyś ten znak? - zapytał się go otwierając w tym momencie szkatułkę.
To była jego szansa, jeżeli chłopak coś o tym wie to znaczyło, że może w końcu się czegoś na ten temat dowie, ale jeśli nie to wtedy znowu będą musieli szukać, ale skoro chłopak jest na miejscu to nie trzeba tracić nadziej.

Ostatnio edytowany przez Suezo (2015-01-02 22:07:51)