Ogłoszenie


#1 2012-01-22 12:11:34

Opis otoczenia

Administrator

Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 343

Baza Nikushimi


     Gdzieś głęboko, w niewielkim lasku, gdzie ludzkie oko rzadko bywa znajduje się pewne wejście. Niewielkie, lekko zniszczone schody, które prowadzą trzydzieści stopni w dół prosto do ciemnego, nieoświetlonego tunelu. Tu, gdzie tylko krwawe oczy widzą drogę znajdują się wielkie stalowe drzwi, które przepuszczą wyłącznie blask czerwonych gałek. Dalej znajduje się wielki labirynt korytarzy, większość z nich prowadzi do śmiertelnych pułapek, tylko jedna prowadzi do kolejnego przejścia. Wszystkie korytarze wyglądają tak samo, przez co łatwo jest się zgubić, co jakiś czas znajdują się pokoje, puste pokoje. Co dwadzieścia kroków znajduje się pochodnia, która ledwo co oświetla drogę. Odpowiednią drogę mogę wskazać czerwone oczy. Ale nie zwykłe czerwone ! Sharingan wskaże prawdziwą ścieżkę, sharingan Matsuo. Na końcu właściwego korytarza znajdują się kolejne stalowe drzwi, które również przepuszczą tylko i wyłączne blask czerwonych oczu Matsuo. Przejście to prowadzi do wielkiej sali w kształcie kopuły. Na samym jej końcu, na przeciwko wejściowych drzwi znajduje się niewielki stopień prowadzący do kamiennego krzesła, na oparciu, którego znajduje się herb klanu Uchiha, zaś z jego prawej strony wbita w ziemię Insygnia klanu Uchiha. Z prawej i lewej strony znajdują się drzwi, jedne prowadzą do pomieszczenia, w którym właściciel tego miejsca przesiaduję, jest to gabinet. Drugie drzwi prowadzą do korytarza, który jest łącznikiem wielu pokoi. Całe miejsce oświetlone jest pochodniami, które właściwie doją niewielką ilość światła. Wszędzie jest dość zimno. W gabinecie znajduje się jeszcze jedno pomieszczenie, jest to klatka, więzienie, miejsce w którym Matsuo trzyma swoich nieproszonych gości. Pomieszczenie to mieści do pięciu osób.

Opis stworzony przez Matsuo'a

Offline

 

#2 2012-02-03 22:47:18

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Theme

2 lata... Minęły już 2 lata od ostatniego ciekawego wydarzenia. Czyżby los postanowił, aby moja "przygoda" zakończyła się własnie teraz? Czy już koniec wspaniałych czasów, kiedy coś się działo?... Całe szczęście, że "on" wykonał ruch, przynajmniej coś się dzieje...


Rozmyślałem siedząc na tronie, gdy z całego transu wyrwał mnie odgłos treningu mojego ucznia - Ichitsu. Wstałem z mojego "tronu", po czym podszedłem do drzwi wyjściowych.
- Panoszy się bóg wie gdzie już kilka dobrych miesięcy idę sprowadzić go spowrotem, kiedy zakończysz trening udaj się za mną do Hidari... - Po tych słowach wręcz zniknąłem. Miałem zamiar najpierw udać się do mojej, jak i mojego ucznia rodzimej prowincji - Hidari. Podejrzewałem, że to tam uciekł i się schował.
[z/t ---> Yu no Kuni - Grób Eizo]

Offline

 

#3 2012-02-04 09:26:58

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Najwyraźniej uderzenia moich sandałów o posadzkę wybudziły Matsuo z jego przemyśleń. Trenowałem dwa lata, ale nie czułem specjalnej różnicy jeśli chodzi o mą moc. Jedyna różnica przedstawiała się w ubiorze i lekko w wyglądzie, gdyż 2 lata ciężkiej pracy robią swoje. Zrezygnowałem ze zwykłych sandałów na rzecz przerabianych na sandały glanów 20-dziurkowych. Pomijając moje bojówki, zmieniłem też ubiór górny: z niebieskiego T-shirta przeskoczyłem na czarny longsleeve z symbolem klanu na torsie, a jeansowa kamizelka ustąpiła skórzanemu, czarnemu płaszczowi bez rękawów. Podeszwy butów twarde nie były, ale i tak przy gwałtowniejszych ruchach wydają odgłosy. Gdy mój mistrz wstał i powiedział co powiedział, ja tylko skinąłem głową. Nie widziałem nigdzie Gisaku, Matsuo pewnie również. Zapewne dlatego poprosił o to tylko mnie. Gdy skończyłem trening, szybko wyszedłem z pomieszczenia na powierzchnię.
- Hidari, tak? Trzeba zatem zabrać się łodzią. - Powiedziałem sam do siebie i zabrałem się przepływającym właśnie promem.
[z/t -> Yu no Kuni - Tereny Yu no Kuni]

Offline

 

#4 2012-02-10 08:38:47

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Po "ceremonii przejścia", wymaganej do otrzymania dostępu do kryjówki, znalazłem się w głównej sali. Wszedłem dalej i usiadłem w pobliżu tronu Matsuo, po czym zacząłem medytację. Znów znalazłem się w tym samym miejscu, jednakże przede mną stał mężczyzna. Ten sam, który pomagał mi przez ostatnie kilka lat.
- Ech, Ichi, Ichi. Widzę, że robisz postępy... Zaprawdę godne pochwały. Twój mistrz ma rację, wspominając że dążysz do Mocy. Dąż, dąż dalej. Być może już wkrótce stanę na twojej drodze po raz kolejny, ale nie w twym umyśle. Chakra, która w tobie drzemie. Już wkrótce powinieneś znaleźć sposób jej ujścia. Chyba, że po raz kolejny staniesz twarzą w twarz z Bijuu. Dobrze wiesz, że nie lubię konkurencji, ale twierdzę że każdy Ogoniasty powinien zostać uwięziony. Nawet w tobie, Ichiś. Jakikolwiek. Ćwicz, musisz stać się silniejszy, bo jeśli wkrótce otrzymasz swojego demona, możesz go nie utrzymać...
- Jak to "otrzymam"? Co masz na myśli?
- Znasz opowieść o Mędrcu Sześciu Ścieżek? To był Jinchuuriki. Jinchuuriki Juubiego. Dziesięcioogoniastego. Do tej pory poznałeś na żywo tylko jednego, Nekomatę. Jeśli akcje naszych przeciwników będą toczyć się dalej, możesz spotkać nie tylko Nibiego. Jak wiesz, są przecież inne. Do tego czasu powinieneś opanować Kalejdoskop. Jeśli nie... Możesz być zgubiony...
W tym momencie zapadłem w dość głęboki sen, który nie był już częścią medytacji.

Offline

 

#5 2012-02-11 12:22:43

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku w końcu dotarł do celu. Chłopak był zmęczony podróżą oraz treningiem. Gdy tylko Gisaku wszedł do głównej sali zobaczył Ichitsu. Gis rzucił krótkie
Witaj. Jestem bardzo zmęczony. Przyjdź do mojej komnaty za godzinę po tych słowach Giasku udał się do swojego pokoju. Młody Uchiha zamknął za sobą drzwi. Tak na prawdę chłopak nie miał zamiaru odpoczywać. Gisaku usiadł na podłodze i zaczął trenować. Musiał to zrobić by stać się silniejszym.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Basai

I oto godzina minęła. Gisaku siedział na swoim łóżku i czekał na przybycie Ichitsu, z którym bardzo chciał teraz porozmawiać. Młody Uchiha bardzo chciał dowiedzieć się czegoś od Ichitsu. Rany Gisaku były już prawie zagojone, jednakże młodzieniec nadal odczuwał ból.

Ostatnio edytowany przez Basai (2012-02-11 12:23:37)

Offline

 

#6 2012-02-11 12:33:54

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Wybudził mnie odgłos zamykanych drzwi. Gisaku wkroczył i powiedział, abym spotkał się z nim za godzinę. Kiwnąłem głową i wróciłem do medytacji. Nie mogłem jednak się w nią znów wprowadzić, dlatego czekałem. Gdy już udało mi się przeczekać godzinę, ruszyłem w stronę kwater. Stanąłem przed drzwiami do pokoju Gisa, po czym zapukałem i po chwili wszedłem. Gdy już byłem w środku zamknąłem drzwi.
- O co chodzi, Gis? - Spytałem kompana. Nie zauważałem na razie niczego dziwnego w wyglądzie chłopaka, ani także w jego zachowaniu.

Offline

 

#7 2012-02-11 12:38:55

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku czekał na Ichitsu. Gdy ten wszedł do pokoju Gisaku wstał z łózka po czym skierował się do przyjaciela. Gisaku był niezwykle spokojny. Gdy podszedł do Ichitsu uścisnął go przyjaźnie po czym wskazał krzesło, na którym Ichitsu miał usiąść. Gisaku natomiast usiadł na łóżku, na przeciwko przyjaciela. Młodzieniec po chwili rzekł
Witaj Ichitsu. Jak się trzymasz ? rzekł spokojnie po czym dodał
Nauczyłeś się czegoś nowego ? spytał z zaciekawieniem Gisaku, który od ostatniego spotkania z Ichitsu co najmniej podwoił swe umiejętności. Gisaku był spokojny i przyjazny zarazem. Chłopak w spokoju oczekiwał na odpowiedź przyjaciela.

Offline

 

#8 2012-02-11 12:44:20

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Zmrużyłem oczy, gdy Gisaku zaczął rzucać tak dziwnymi pytaniami.
- Albo coś knuje, albo coś się stało... - Pomyślałem, ale odpowiedziałem na pytanie. Jednak nie odpowiedziałem słowem, tylko wystawiłem rękę. Ta po chwili pokryła się niebieską Chakrą.
- Moje ostatnie osiągnięcie: Chakra no Mesu. Mam zamiar też nauczyć się kilku kolejnych technik. Czemu pytasz? - Odpowiedziałem i spytałem jednocześnie. Zachowanie Gisaku wydawało mi się co najmniej dziwne i lekko podejrzane.
- Nawet jeśli jest przyjazny, to nigdy się tak nie zachowywał...

Offline

 

#9 2012-02-11 12:48:25

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku nadal był niezwykle przyjaźnie usposobiony. Chłopak od razu odrzekł
W trakcie ostatniej misji, straciłem kogoś bardzo bliskiego. Chcę, byś stał się potężny, gdyż nie chce Cie stracić, przyjacielu rzekł Gisaku krótko i w 100% szczerze. Po chwili młody Uchiha podniósł się. Patrzył na Ichitsu lekko podejrzliwym wzrokiem by po chwili rzec
czy jest jeszcze coś co opanowałeś ? rzekł spokojnie. Gisaku wiedział, że pytania mogą zdać się podejrzane, jednakże chłopak musiał wiedzieć bardzo wiele o przyjacielu. W końcu taka wiedza jest niezbędna podczas misji lub gdy czyjeś życie jest zagrożone. W końcu trzeba zawsze racjonalnie oceniać zagrożenie.

Offline

 

#10 2012-02-11 12:53:21

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Nie. - Odpowiedziałem krótko.
- Ktoś bardzo bliski? Ciekawe o kogo tu chodzi... Jeśli naprawdę chodzi mu tylko o moje bezpieczeństwo, to po co mu wiedza na temat moich technik...? - Pomyślałem i spojrzałem na Gisaku. Coś się w nim zmieniło.
- Ale jeśli chcesz wiedzieć co mam zamiar jeszcze wytrenować, to pytaj śmiało. Niektórych technik sam mógłbym cię nauczyć, jeśli tylko byś tego chciał... - Dodałem, starając się nie być dłużnym w uprzejmościach. Teraz, gdy Matsuo jeszcze siedzi w Airando, mogę sobie pozwolić na to. W końcu nie byliśmy ograniczani przez jego wolę...

Offline

 

#11 2012-02-11 13:05:40

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku tylko się uśmiechnął. Tego właśnie oczekiwał i do tego dążył. Uchiha był zadowolony, że w Ichitsu została jeszcze dobroć. Młodziak wiedział, że Matsuo jest w stanie zmienić człowieka. Gisaku wstał z łóżka i powiedział do Ichitsu
Co ty na to, byśmy niedługo wykonali wspólnie jakąś misję. Troszkę tu nudno a rozrywka zawsze się przyda. Poza tym, dobrze by było rozruszać się po ostatnich ranach. A zapomniałbym. Mogę już zdjąć bandaże powiedział Gisaku po czym zdjął koszulkę a potem bandaże. Ichitsu mógł zobaczyć jedną bardzo dużą bliznę pod bokiem Gisaku. Była nowa. Młody Uchiha nie przejmował się tym. Cieszył się, że żyje. Żebra Gisaku już prawie się pozrastały. Uchiha był niezwykle zadowolony z tego powodu. Po zdjęciu bandaży Gisaku założył koszulkę.

Offline

 

#12 2012-02-11 13:22:04

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Misja? Przydałaby mi się odrobina doświadczenia w tych sprawach. Jak na razie niewiele przygód prócz walki sprzed dwóch lat mnie spotkało... - Odpowiedziałem na propozycję chłopaka. - Jednakże Matsuo-sensei nie byłby zachwycony jakby nas tu nie spotkał. W końcu mieliśmy na niego czekać w kryjówce. Na mój gust powinniśmy poznać jego zdanie jak na razie. Poza tym, chciałbym jeszcze z nim potrenować kilka rzeczy, nie chcę wyskakiwać bez odpowiedniego wachlarza technik, zwłaszcza że mój jedyny ekwipunek to kilka noży... - Dodałem i spuściłem głowę. Jednakże Gisaku znów przykuł mą uwagę. Swoją raną. Skrzywiłem się, widząc przecięcie na taką skalę. Widać jednak było że Gisaku niewiele sobie z tego robił.

Offline

 

#13 2012-02-11 13:42:36

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku uśmiechnął się tylko. Wiedział, że sam również musi troszkę potrenować. Młody Uchiha po chwili odrzekł
Nie mam zamiaru działać przeciwko Matsuo. Dlatego też poczekam na jego zgodę na misje, która odbędzie się mam nadzieje po treningu. Co zaś tyczy się uzbrojenia. Ja również muszę zakupić parę zabawek. O tak. Przyda się nowy ekwipunek. rzekł spokojnie Gisaku, który już teraz planował co może zakupić. Chłopak miał parę rzeczy które będą niezwykle potrzebne. Młody Uchiha spojrzał po chwili na Ichitsu po czym rzekł.
Wykonanie misji pomoże nam w zdobyciu doświadczenia. Walczyłeś kiedyś z potężniejszym przeciwnikiem na śmierć i życie rzekł spokojnie Gisaku

Offline

 

#14 2012-02-11 13:46:09

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Wolnym krokiem wszedłem do głównej komnaty dezaktywując sharingan'a. W niej było pusto, żadnej żywej duszy, jednak echo w tym cichym miejscu mogło się roznosić z nawet najmniejszego kącika, dlatego od razu usłyszałem głos uczniów, nie słyszałem ich rozmowy wyraźnie i jakoś mnie to teraz nie interesowało. Usiadłem na swoim głównym siedzeniu, tuż koło insygnii, po czym wziąłem ją do ręki i zacząłem dokładnie oglądać, zupełnie jak by ten mały przedmiot był pojemnikiem na wspomnienia, których teraz szukam. Zamyśliłem się również w swoich "poszukiwaniach" dlatego nie zwróciłem uwagi na otaczający mnie świat.

Offline

 

#15 2012-02-11 13:48:05

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Ta... Pamiętam. Boin, kiedy ratowałem ci dupę jak ruszyłeś ratować Ayane... Teraz pewnie to ty będziesz musiał martwić się o mnie, nie na odwrót... - Odpowiedziałem z uśmiechem i zapadłem się we wspomnienia. Przypomniało mi się Yu no Kuni, krater, walka z nieumarłym Senju i wyjście na zewnątrz. Nibi. Masakra klanu i zniszczenie wioski. Im bardziej zagłębiałem się w wydarzenia, które już były, moja mina coraz bardziej rzedła. Wracałem do wyglądu tego starszego Ichitsu, ucznia Matsuo, tego, który chce ze mnie uczynić maszynę do zabijania.
- Jak na razie potrzebuję zestawu lekarskiego... Bez niego jestem bezużyteczny jako medyk... No ale cóż, najpierw poczekajmy na naszego mistrza...

Offline

 

#16 2012-02-11 14:17:56

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku usłyszał kroki w oddali. Chłopak wiedział, kto wszedł. Uchiha powiadomił przyjaciela
Już tu jest rzekł spokojnie po czym wyszedł ze swojej komnaty. Gisaku szedł wolno w stronę Matsuo, kóry teraz bawił się insygnia władzy. Gisaku stał wyprostowany i patrzył na mistrza by po chwili rzec.
Witaj Matsuo. Jak widzisz stoje tutaj, nie uciekłem. Chcę nadal być twoim uczniem. wszystkie te słowa powiedział Gisaku niezwykle pewnie, spokojnie oraz wolno. Chciał by Matsuo zapamiętał je na długo. Nie oczekiwał odpowiedzi. Chciał po prostu pokazać, że nie ma zamiaru uciekać.
Co teraz zrobisz, mistrzu     pomyślał Gisaku

Offline

 

#17 2012-02-11 14:36:14

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha</