Ogłoszenie


#1 2013-08-10 20:12:56

Straznik 5

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 956

Namiot zapisu

Opis miejsca:
  Zaraz przed głównym wejściem na teren areny znajduję się namiot o sporo większych rozmiarach niż pozostałe. Po za tym niezbyt wyróżnia się od reszty ten sam smutny szarawy kolor płótna i żadnych napisów informacyjnych. Mimo, że namiot wydaję się dość przestronny jest wiecznie zatłoczony ze względu na fakt, że następuje tu sprzedaż biletów na trybuny oraz zapisy do turnieju. Tłumy widzów przelewają się przez niego w bardzo powolnym tempie, a fakt że niektórzy pragną też zobaczyć rejestracje uczestników wcale nie pomaga w sprawnej pracy. Miejsce to obsługuję tylko dwóch ludzi, kobieta i mężczyzna, jednak o dziwo, nikt nie zdołał się przemknąć obok tej dwójki i wślizgnąć się na turniej za darmo. Na dość prostym stolę ustawioną przed dwójką strażników znajduje się komplet opasek na rękę. Opaska ta jest świadectwem uczestnictwa w turnieju i efektem pożądania wielu, niestety nie każdy jest przyjęty do turnieju po zapłaceniu opłaty rejestracyjnej. Wielu ludzi nie przechodzi "testu", który przeprowadza kobieta. Chociaż nikt nie zna szczegółów owego egzaminy po miasteczku namiotów krążyły o nim przerażające plotki.

Zapis na turniej - 1.000 ryo
Bilet na Turniej(bez finału) - 500 ryo
Bilet na Turniej Finałowy - 1.000 ryo
Karnet - 1.250 ryo


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Straznik 5 (2013-08-11 14:40:29)

Offline

 

#2 2013-08-11 15:07:41

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Namiot zapisu

Ichuza przybył pod sam namiot, by tam zakupić wejściówkę na zbliżające się pokazy świetnych walk. Stanął więc w kolejne i czekał tak długo, aż przyjdzie jego kolej. Gdy ten moment nastał, podszedł do stoliku przy, którym zostały sprzedawane karnety, bowiem chciał zostać na całe to widowisko. Odezwał się więc do mężczyzny przeliczającego pieniążki:

- Witam pana, nazywam się Ichuza i przychodzę wraz z bratem Ichazą, na nieszczęście jesteśmy razem połączeni i liczymy się przeważnie jako jedna osoba... - Pomarzył, po czym dodał - tak więc poproszę o jeden karnet, jako iż jesteś jedną osobą.

Nie wiedział ile w tym prawdy, teoretycznie jeżeli nie będzie się z nim prze ten czas rozdzielał to może zapłacić chyba tylko za jedną osobę. No nie ważne, gdy dostał już bilet mógł spokojnie udać się na trybuny by stamtąd obejrzeć zbliżającą się pierwszą walkę. Choć bardziej interesowała go ta bardziej zaawansowana grupa no i sam informator, który miał zjawić się już tutaj niebawem.

Odliczył pieniądze, które wręczył mężczyźnie i mógł udać się dalej.

[z/t -> Trybuny]

Ostatnio edytowany przez Ichuza (2013-08-11 15:08:11)

Offline

 

#3 2013-08-11 15:31:23

 Akane

Wyrzutek

6251996
Zarejestrowany: 2013-01-20
Posty: 167
Klan/Organizacja: Wyrzutki
Płeć: Kobieta
Wiek: 18

Re: Namiot zapisu

Weszłam do namiotu, sama arena była dosyć ogromna i bardzo dobrze zbudowana, sprawiała dobre wrażenie. Ogromne ilości drewna dziwnie wyglądały na środku pustyni, ale również wokół areny rosły już duże ilości roślinności. Miły był również widok wody naokoło areny. Stanęłam w kolejce a była ona okropnie długa najwidoczniej ludzie czekali na takie wydarzenie, bo nie wydaje mi się aby to było dosyć często przeprowadzane  jednak dzielnie czekałam na swoją kolej, może będzie warto. Kiedy w końcu ona nadeszła miałam ochotę jednak wyjść ale jak mus to mus.
- Witam nazywam się Akane Taiga, zostałam przysłana z ramienia rady wyrzutków na turniej. - Powiedziałam, może tak to dobrze sformułowałam.

Ostatnio edytowany przez Akane (2013-08-11 16:28:04)

Offline

 

#4 2013-08-11 16:36:13

Kenji

Martwy

47769207
Zarejestrowany: 2013-06-16
Posty: 88
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan : 0
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 13 (150r.n.e)

Re: Namiot zapisu

Nareszcie zakończyła się moja długa podróż na największy turniej ninja organizowany w Enko
Zobaczyłem tam wielką kopułę wykonaną w całości z twardego jak stal drewna
Co ciekawe przed tą kopułą stały setki może tysiące namiotów lecz jeden wyróżniał się wielkoscią
Wszedłem do namiotu gdzie spotkałem mężczyznę i kobietę za ladą oraz dziewczynę zapisującą się.
Witam nazywam się Kenji Uchiha. Chciałbym zapisać się na turniej. - Powiedziałem.
Proszę oto wpisowe 1.000 ryo - Dodałem. Po czym wręczyłem mężczyźnie 1.000 ryo.
Słyszałem że muszę zdać jakiś strasznie trudny test. O co dokładnie chodzi? - Dodałem

Ostatnio edytowany przez Kenji (2013-08-11 16:45:31)

Offline

 

#5 2013-08-11 16:39:02

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Namiot zapisu

Widać nie byłem pierwszy w namiotach zapisu. Była przede mną jeszcze jakaś dziewczyna. Całkiem osobliwa i ładna na swój sposób. Gdy tak stałem przypomniałem sobie, że gdzieś blisko musi być arena. Moje narządy percepcji nie mogły jednak w żaden sposób ogarnąć tego, że ta wielka kopuła była właśnie areną. Co ciekawe - była w większości z drewna. Zastanawiałem się skąd tyle surowca przywlekli... Czyżby ktoś z Senju pomagał? Tak czy siak wszedłem jako drugi do namiotu.
- Uchiha Ichitsu. Zostałem wysłany przez Starszyznę Uchiha na prośbę Akio Namikaze. - Powiedziałem spokojnie, nieco ignorując dziewczynę. Ale mimo wszystko co jakiś czas rzucałem na nią okiem.

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2013-08-11 16:40:30)

Offline

 

#6 2013-08-11 16:43:39

 Akami

Martwy

42754256
Zarejestrowany: 2012-08-18
Posty: 505
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Fumetsu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
Multikonta: Kazunari

Re: Namiot zapisu

     Skończywszy dość powierzchowne oględziny całego terenu przygotowanego pod turniej, postanowiłem skierować się do namiotu z zapisami. Spodziewałem się po tym wydarzeniu wielu naprawdę ciekawych walk. Przybyły tu takie osobistości jak mój brat - Akemi Kakukoro czy Ryo Kiyoshi. Wiedząc trochę o ich potencjale byłem pewien, że nie może być nudno. Ignorując wszystkich zebranych w namiocie podszedłem do miejsca w którym mogłem zaopatrzyć się w niezbędne wejściówki. Myślałem teraz tylko o dostaniu się na trybuny. Po wypiciu sake byłem trzeźwy, choć wolałem nie plątać się w żadne walki. Uważałem to za nieco sprzeczne z naturą ninja. Przez głowę nie przeszła mi myśl, by pokazywać swoje zdolności całemu światu. Jednak nie mi to oceniać...

- Poproszę jeden karnet. - powiedziałem.

     Natychmiast po uiszczeniu zapłaty ruszyłem przed siebie.

[z/t -> Trybuny]


http://i.imgur.com/TDQuAfP.gif

Offline

 

#7 2013-08-11 16:59:20

 Hotaru

Martwy

41275297
Call me!
Skąd: Łęczyca
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 141
Klan/Organizacja: Senju
KG/Umiejętność: Mokuton
Ranga: Członek klanu

Re: Namiot zapisu

Dalej podróż minęła bez jakichkolwiek większych problemów. Dziewczyna dotarła do miejsca, gdzie miał odbywać się turniej. Powoli zaczęła szukać miejsca, gdzie zbierali się uczestnicy. Widząc jak większość wchodzi do jednego z namiotów i ona tam się udała. Weszła do środka i pierwsze co zauważyła, to Uchiha. Westchnęła tylko cicho i podeszła do dziewczyny, która zapisywała na turniej.
– Witam, nazywam się Hotaru Senju i przysłano mnie przez starszyznę klanu Senju. – oznajmiła poczym stanęła krok dalej i spoglądała na resztę ludzi, którzy pojawiali się i wychodzili z namiotu.

Offline

 

#8 2013-08-11 17:14:41

Batsu

Zaginiony

47463267
Zarejestrowany: 2013-05-12
Posty: 263
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Wesoły Kostek
Wiek: 17 lat fabularnych

Re: Namiot zapisu


     Wreszcie dotarłem do Enko. Stwierdziłem, że prowincja ta jest bardzo ładna, krajobraz podobał mi się w szczególności. Pustynie, których nigdy do tej pory nie widziałem, były ładną odmianą lesistego krajobrazu Airando. Dodatkowo poza samymi piaszczystymi tworami natury było wiele innych rzeczy niespotykanych dla mnie. Przykładowe oazy, albo kompleksy leśne. Co prawda, w Kraju wody drzew nie brakowało, ale tutaj pojawiały się tylko miejscami. Poza tym - w towarzystwie pustyń takie lasy? No, robiło to swojego rodzaju wrażenie. Poczułem, że jest trochę cieplej niż w znajomym dla mnie Kraju Wody. No tak, rutyna, życie w tamtym klimacie, a i geny robiły swoje. Większość moich przodków zamieszkiwało tamte tereny...
     Mimo wszystko nie przybyłem tutaj zwiedzać tereny, lecz walczyć w imieniu zacnej organizacji, którą reprezentowałem z dumą. Wiedziałem, że jest tutaj wielu lepszych ode mnie, ale moje aktualne wykształcenie bojowe nie było aż tak słabe. Umiałem zaskoczyć, co również się liczyło. Może brakowało mi wiele do perfekcji, ale dobry w swojej dziedzinie byłem, chociaż nie udało mi się osiągnąć mistrzostwa. Cóż, to kwestia czasu... Rozmyłem myśli, które kłębiły się w mojej głowie. Podszedłem do okienka recepcji, do którego zgłaszali się uczestnicy.
     -
Witam, nazywam się Batsu. Batsu Kaguya. Przybyłem tutaj z Airando, z Kraju Wody, ponieważ Starszyzna Samotników wybrała mnie na swojego reprezentanta. Jeśli to możliwe, prosiłbym o otrzymanie jakichś instrukcji, bądź wskazówek. Dziękuję, za uwagę. - rzekłem. Zmierzyłem wzrokiem ludzi znajdujących się obok mnie. Boże, jakie mordy, choć z drugiej strony wcale nie brzydsze od mojej. Pozostawała nadzieja w płci pięknej, która również się tutaj zjawiła. Ech te stereotypy... Nie mogłem doczekać się złamania paru kostek mojemu najbliższemu przeciwnikowi bądź przeciwniczce. Zabicie kogoś tutaj wydawało mi się niezbyt dobrym wyjściem. Aczkolwiek jeśli ktoś spróbuje skręcić mi kark, nie będę gorszy...

Ostatnio edytowany przez Batsu (2013-08-11 17:25:46)


http://i.imgur.com/6VdCfSw.png

Offline

 

#9 2013-08-11 17:16:21

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Namiot zapisu

Uchiha przyszedł tutaj za swoim mistrzem. Tu już zostaliśmy samopas. Sami mieliśmy tu wejść jak i się zapisać. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak zwykły namiot, jednakże nie spodziewał się tutaj, że będzie dosyć ładnie i przestrzennie. Przed sobą zobaczył Ichitsu oraz innych jegomości, których nigdy nie widział na oczy. Gdy wreszcie nadeszła jego kolej powiedział:
- Uchiha Hiroshi. Zostałem Przyzwany tutaj przez członków rady mojego klanu.
Po tych słowach odebrał karnet i odszedł od lady. Liczył, że spotka tutaj kogoś znajomego. Nagle zauważył swojego znajomego Batsu Kaguya. Słyszał co nieco o jego zdolnościach, ale narazie nie chciał o tym myśleć. Podszedł do niego i powiedział:
- Witaj Batsu. Widzę, że tak jak ja wysłali Cię na turniej. Jak się masz?
Po tych słowach uśmiechnąłem się nieco i podniosłem rękę by przybić z nim piąchę.

Ostatnio edytowany przez Hiroshi (2013-08-11 17:19:55)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#10 2013-08-11 17:31:39

Koruzonu

Zaginiony

Zarejestrowany: 2013-03-10
Posty: 150
Klan/Organizacja: Kakukoro/Samotnik
KG/Umiejętność: Sosa
Ranga: Członek klanu
Wiek: 17

Re: Namiot zapisu

Gdy trafiłem do namiotu, widziałem przy nim sporo osób. Byli mi oni kompletnie nieznani, przez co nieco moja pewność siebie ucierpiała. Mimo wszystko nie opuszczałem głowy. Wszak pewnie byłem już obiektem zainteresowania z mojego dość oryginalnego wyglądu - i nie chodziło mi tylko o twarz. Większość ran już się zasklepiła, więc z tych odpadły już szwy. Podszedłem do stolika.
- Koruzonu Kakukoro. Zostałem wybrany przez starszyznę Samotników do reprezentowania mojego klanu oraz organizacji w tym turnieju. - Powiedziałem krótko i zwięźle. Rozejrzałem się po obecnych, ale żadna z ich twarzy nic mi nie mówiła. A szkoda, myślałem, że znajdzie się tu ktoś, kogo kojarzę...


Jam apokalipsy prorok
Zwiastun wszechzlodowacenia
Wirus kosmicznego chłodu
Jak palący, wieczny żar
KP

Offline

 

#11 2013-08-11 17:51:17

Straznik 5

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 956

Re: Namiot zapisu

http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Wieści o niezwykle niebezpiecznym egzaminie na turniej skutecznie odstraszyły fanów, którzy chcieli zobaczyć jak taki turniej wygląda od środka. Jednak przez pewien czas powstrzymywał też tych którzy zostali wyznaczeni przez swoje klany do walki w turnieju. Nie trwało to jednak długo gdyż w końcu po krótkiej chwili pojawili się pierwsi uczestnicy.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Pierwsza była dziewczyna z organizacji wyrzutków, wyglądało to tak jakby wszyscy inni czekali na to co się z nią stanie zanim zgłoszą się sami do turnieju. Tym bardziej, że dziewczyna nie wyglądała jakoś imponująco zwłaszcza po tym jak po wiosce namiotowej zaczęła krążyć plotka, że lider Senju to 3 metrowy mężczyzna, który w zaledwie godzinę sam wybudował Arene Turniejową.
- Akane Taiga? - mężczyzna popatrzył na nią z powątpiewaniem - Tak mam cię na liście, Haru kolejna osoba do testu tym razem oficjalnego.
Na dźwięk tego imienia zareagowała dziewczyna, która również odpowiedzialna była za dystrybucje biletów oraz zapisy do turnieju, jednak wydawała się być myślami gdzie indziej. Po chwili podeszła do dziewczyny z organizacji wyrzutków i bezceremonialnie zaczęła dotykać jej twarzy, przerzedzając w dość nieprzyjemny sposób po oczach i twarzy.
- Nadaje się tylko do białych.- odpowiedziała krótko i nieco tajemniczo po czym wróciła do swojego, kąta namiotu.
- Gratulacje przeszłaś nasz test, teraz powinnaś nosić tą opaskę na nadgarstku, to znak że jesteś uczestnikiem turnieju. Jak tylko zostaną rozlosowane pary, szatnia zostanie o tym pierwsza poinformowana, aby się do niej dostać musisz wejść na arenę i schodami w dół, powodzenia! -   powiedział mężczyzna wysyłając Akane po za obręb zatłoczonego namiotu.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Nie upłynęła długa chwila po tych wydarzeniach, a już zaczęli się zgłaszać uczestnicy, którzy nie zostali oficjalnie wyznaczeni przez swój klan. Tym razem młodzian pochodził przynajmniej z klanu Ninja co oznacza, że nie przybył tu tylko żeby pooglądać.
- Haru, kolejny tym razem Uchiha.- Powiedział chłopak ponownie jakby przypominając dziewczynie gdzie się znajduję. Ta natychmiast podeszła do niego i w równie obcesowy sposób co wcześniej zaczęła go macać po twarzy.
- Znów biały - odpowiedział po chwili tym razem sama podając opaskę, którą wymacała ze stolika.
- Wygląda na to, że wbrew postanowieniom swojej rady przeszedłeś nasz test, powodzenia szatnia jest cały czas prosto i schodami w dół. Następny! - powiedział ponownie pozbywając się kolejnej osoby z namiotu.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Podejrzenia Ichitsu zdawały się potwierdzać plotki, które krążyły po miasteczku namiotowym zgromadzonym w okół stadionu. Jednak mężczyzna nie przybył tu po to aby podziwiać infrastrukturę czy słuchać plotek. Przybył tu wziąć udział w turnieju, a pierwszą przeszkodą na jego drodze był tajemniczy test.
- Uchiha Ichitsu - powtórzył mężczyzna jakby już kiedyś gdzieś słyszał to imię i próbował sobie przypomnieć. Jednak widocznie był tak pochłonięty turniejem, że nie mógł skojarzyć - Tak, jesteś na liście, Haru kolejny Uchiha.
Co dziwne dziewczyna tym razem wydawała się być niezwykle skupiona na nowo przybyłym, jakby był kimś kto jest godny zwrócenia jej uwagi w przeciwieństwie do jego poprzedników. Ponownie bezceremonialnie przyłożyła swoje palce do twarzy uczestnika turnieju. Tym razem jednak zdecydowanie bardziej przyłożyła się do oczu mężczyzny jakby ujrzała w nich coś dziwnego, po chwili gwałtownie odstawiła ręce od jego twarzy i aż zająknęła się przy wypowiadaniu następnego słowa. - Cz-czarny.
- Gratuluje panu pomyślnego przejścia testu, szatnie znajdzie pan na końcu tego korytarza,później schodami w dół. Tam zostaną też panu przekazane dalsze instrukcje. - W wypowiedzi mężczyzny pojawił się szacunek, którego dawno nie była ani w jego tonie wypowiedzi ani sposobie. Tym razem nawet nie próbował wyganiać Uchihy z namiotu.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Po kilku chwilach spokoju spędzanego na spokojnym sprzedawaniu biletów, w namiocie ponownie padło głośne nazwisko, tym razem chodziło o osławiony w okolicy klan Senju.
- Tak mam panią na liście, proszę tu podejść i przygotować się na drobne niedogodności, Haru możesz?- Dziewczyna bez słowa, zaczęła obmacywać twarz przyszłej uczestniczki turnieju, po czym wręczyła jej białą opaskę. Chłopak dorzucił jeszcze gdzie znajduję się miejsce spotkania uczestników - Do końca korytarza prowadzącego od głównego wyjścia i schodami w dół znajdzie pani szatnie.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Tym razem Haru nie miała nawet chwili wytchnienia gdyż ponownie pojawił się chętny do udziału w turnieju. Chłopak był strasznie oficjalny więc mężczyzna postanowił nieco rozluźnić sytuację.
- Również dziękuje, Do widzenia, następny - powiedział i zanim w ogóle zdążył powiedzieć, że żartuje przed jego biurko wepchnął się Uchiha - Czekaj ja tylko żartowałem, na dobra obu mam was na liście Haru dasz radę z dwoma?
Dziewczyna ledwo widocznie kiwnęła głową na znak, że się zgadza po czym położyła jedną dłoń na twarzy każdego z nich. Przez dłuższą chwilę jeżdżąc nią w te i z powrotem, co doprowadziło do pewnego zniecierpliwienia w kolejce.
- I co Haru? - spytał w końcu meżczyzna nie dowierzając, że jego koleżanka potrzebuję tak dużo czasu na zbadanie sytuacji.
- Ten pierwszy jest przystojnieszy - stwierdziła pewnym głosem dziewczyna, po czym zdała sobie sprawę z tego co robiła i nieznaczny rumieniec ugościł na jej ciemnej karnacji. - Obaj do białej.
Mężczyzna nie dowierzał słowom swojej koleżanki i tym czym zajmowała się przez taką ilość czasu, więc nieco podirytowanym głosem podał dalsze instrukcję uczestnikom wraz z ich białymi opaskami.
- Prosto, schodami w dół i czekać na dalsze polecenia.
http://i40.tinypic.com/1zgalua.png Następne miejsce w kolejce zajmował kolejny samotnik, trzeba było przyznać, że na liście zgłoszonych do turnieju było ich dość sporo. Sytuacja wyglądała analogicznie do poprzednich. Po sprawdzeniu listy i "obmacaniu" twarzy przez dziewczynę. Koruzonu został przypisany do "białych" i w tymże kolorze otrzymał opaskę. Następnie został poinformowany o tym jak dostać się na teren szatni uczestników, gdzie miały zostać podane dalsze szczegóły dotyczące turnieju.

Ostatnio edytowany przez Straznik 5 (2013-08-11 19:20:54)

Offline

 

#12 2013-08-11 18:24:11

 Akane

Wyrzutek

6251996
Zarejestrowany: 2013-01-20
Posty: 167
Klan/Organizacja: Wyrzutki
Płeć: Kobieta
Wiek: 18

Re: Namiot zapisu

- Dziękuję bardzo. - Naprawdę straszny ten test, odsunęłam się od lady z białą opaską.
Wzięłam opaskę, zawiązywałam opaskę na nadgarstku i ruszyłam w drogę. Spojrzałam jeszcze po następnych osobach będących w kolejce i widziałam naprawdę interesujących ludzi nie tylko z samego wyglądu. Postanowiłam jednak, że przejdę się jeszcze do namiotu handlowego, może tam będzie to co potrzebuję chociaż boje się cen za dużo ze sobą pieniędzy nie wzięłam jednak. Jeżeli uda mi się dostać jedną rzecz to może przeżyje chociaż jedną walkę. Jak ja lubię te moje pesymistyczne spojrzenie na świat. Ciekawi mnie również, czy będzie można oglądać inne walki. Wolałabym widzieć co kto potrafi jakbym jednak przeszła dalej.

[z/t -> Namiot handlowy]

Offline

 

#13 2013-08-11 18:53:41

 Akemi

Nikushimi http://i.imgur.com/ERi291S.png