Ogłoszenie


#1 2012-01-22 12:11:34

Opis otoczenia

Administrator

Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 343

Baza Nikushimi


     Gdzieś głęboko, w niewielkim lasku, gdzie ludzkie oko rzadko bywa znajduje się pewne wejście. Niewielkie, lekko zniszczone schody, które prowadzą trzydzieści stopni w dół prosto do ciemnego, nieoświetlonego tunelu. Tu, gdzie tylko krwawe oczy widzą drogę znajdują się wielkie stalowe drzwi, które przepuszczą wyłącznie blask czerwonych gałek. Dalej znajduje się wielki labirynt korytarzy, większość z nich prowadzi do śmiertelnych pułapek, tylko jedna prowadzi do kolejnego przejścia. Wszystkie korytarze wyglądają tak samo, przez co łatwo jest się zgubić, co jakiś czas znajdują się pokoje, puste pokoje. Co dwadzieścia kroków znajduje się pochodnia, która ledwo co oświetla drogę. Odpowiednią drogę mogę wskazać czerwone oczy. Ale nie zwykłe czerwone ! Sharingan wskaże prawdziwą ścieżkę, sharingan Matsuo. Na końcu właściwego korytarza znajdują się kolejne stalowe drzwi, które również przepuszczą tylko i wyłączne blask czerwonych oczu Matsuo. Przejście to prowadzi do wielkiej sali w kształcie kopuły. Na samym jej końcu, na przeciwko wejściowych drzwi znajduje się niewielki stopień prowadzący do kamiennego krzesła, na oparciu, którego znajduje się herb klanu Uchiha, zaś z jego prawej strony wbita w ziemię Insygnia klanu Uchiha. Z prawej i lewej strony znajdują się drzwi, jedne prowadzą do pomieszczenia, w którym właściciel tego miejsca przesiaduję, jest to gabinet. Drugie drzwi prowadzą do korytarza, który jest łącznikiem wielu pokoi. Całe miejsce oświetlone jest pochodniami, które właściwie doją niewielką ilość światła. Wszędzie jest dość zimno. W gabinecie znajduje się jeszcze jedno pomieszczenie, jest to klatka, więzienie, miejsce w którym Matsuo trzyma swoich nieproszonych gości. Pomieszczenie to mieści do pięciu osób.

Opis stworzony przez Matsuo'a

Offline

 

#2 2012-02-03 22:47:18

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Theme

2 lata... Minęły już 2 lata od ostatniego ciekawego wydarzenia. Czyżby los postanowił, aby moja "przygoda" zakończyła się własnie teraz? Czy już koniec wspaniałych czasów, kiedy coś się działo?... Całe szczęście, że "on" wykonał ruch, przynajmniej coś się dzieje...


Rozmyślałem siedząc na tronie, gdy z całego transu wyrwał mnie odgłos treningu mojego ucznia - Ichitsu. Wstałem z mojego "tronu", po czym podszedłem do drzwi wyjściowych.
- Panoszy się bóg wie gdzie już kilka dobrych miesięcy idę sprowadzić go spowrotem, kiedy zakończysz trening udaj się za mną do Hidari... - Po tych słowach wręcz zniknąłem. Miałem zamiar najpierw udać się do mojej, jak i mojego ucznia rodzimej prowincji - Hidari. Podejrzewałem, że to tam uciekł i się schował.
[z/t ---> Yu no Kuni - Grób Eizo]

Offline

 

#3 2012-02-04 09:26:58

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Najwyraźniej uderzenia moich sandałów o posadzkę wybudziły Matsuo z jego przemyśleń. Trenowałem dwa lata, ale nie czułem specjalnej różnicy jeśli chodzi o mą moc. Jedyna różnica przedstawiała się w ubiorze i lekko w wyglądzie, gdyż 2 lata ciężkiej pracy robią swoje. Zrezygnowałem ze zwykłych sandałów na rzecz przerabianych na sandały glanów 20-dziurkowych. Pomijając moje bojówki, zmieniłem też ubiór górny: z niebieskiego T-shirta przeskoczyłem na czarny longsleeve z symbolem klanu na torsie, a jeansowa kamizelka ustąpiła skórzanemu, czarnemu płaszczowi bez rękawów. Podeszwy butów twarde nie były, ale i tak przy gwałtowniejszych ruchach wydają odgłosy. Gdy mój mistrz wstał i powiedział co powiedział, ja tylko skinąłem głową. Nie widziałem nigdzie Gisaku, Matsuo pewnie również. Zapewne dlatego poprosił o to tylko mnie. Gdy skończyłem trening, szybko wyszedłem z pomieszczenia na powierzchnię.
- Hidari, tak? Trzeba zatem zabrać się łodzią. - Powiedziałem sam do siebie i zabrałem się przepływającym właśnie promem.
[z/t -> Yu no Kuni - Tereny Yu no Kuni]

Offline

 

#4 2012-02-10 08:38:47

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Po "ceremonii przejścia", wymaganej do otrzymania dostępu do kryjówki, znalazłem się w głównej sali. Wszedłem dalej i usiadłem w pobliżu tronu Matsuo, po czym zacząłem medytację. Znów znalazłem się w tym samym miejscu, jednakże przede mną stał mężczyzna. Ten sam, który pomagał mi przez ostatnie kilka lat.
- Ech, Ichi, Ichi. Widzę, że robisz postępy... Zaprawdę godne pochwały. Twój mistrz ma rację, wspominając że dążysz do Mocy. Dąż, dąż dalej. Być może już wkrótce stanę na twojej drodze po raz kolejny, ale nie w twym umyśle. Chakra, która w tobie drzemie. Już wkrótce powinieneś znaleźć sposób jej ujścia. Chyba, że po raz kolejny staniesz twarzą w twarz z Bijuu. Dobrze wiesz, że nie lubię konkurencji, ale twierdzę że każdy Ogoniasty powinien zostać uwięziony. Nawet w tobie, Ichiś. Jakikolwiek. Ćwicz, musisz stać się silniejszy, bo jeśli wkrótce otrzymasz swojego demona, możesz go nie utrzymać...
- Jak to "otrzymam"? Co masz na myśli?
- Znasz opowieść o Mędrcu Sześciu Ścieżek? To był Jinchuuriki. Jinchuuriki Juubiego. Dziesięcioogoniastego. Do tej pory poznałeś na żywo tylko jednego, Nekomatę. Jeśli akcje naszych przeciwników będą toczyć się dalej, możesz spotkać nie tylko Nibiego. Jak wiesz, są przecież inne. Do tego czasu powinieneś opanować Kalejdoskop. Jeśli nie... Możesz być zgubiony...
W tym momencie zapadłem w dość głęboki sen, który nie był już częścią medytacji.

Offline

 

#5 2012-02-11 12:22:43

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku w końcu dotarł do celu. Chłopak był zmęczony podróżą oraz treningiem. Gdy tylko Gisaku wszedł do głównej sali zobaczył Ichitsu. Gis rzucił krótkie
Witaj. Jestem bardzo zmęczony. Przyjdź do mojej komnaty za godzinę po tych słowach Giasku udał się do swojego pokoju. Młody Uchiha zamknął za sobą drzwi. Tak na prawdę chłopak nie miał zamiaru odpoczywać. Gisaku usiadł na podłodze i zaczął trenować. Musiał to zrobić by stać się silniejszym.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Basai

I oto godzina minęła. Gisaku siedział na swoim łóżku i czekał na przybycie Ichitsu, z którym bardzo chciał teraz porozmawiać. Młody Uchiha bardzo chciał dowiedzieć się czegoś od Ichitsu. Rany Gisaku były już prawie zagojone, jednakże młodzieniec nadal odczuwał ból.

Ostatnio edytowany przez Basai (2012-02-11 12:23:37)

Offline

 

#6 2012-02-11 12:33:54

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Wybudził mnie odgłos zamykanych drzwi. Gisaku wkroczył i powiedział, abym spotkał się z nim za godzinę. Kiwnąłem głową i wróciłem do medytacji. Nie mogłem jednak się w nią znów wprowadzić, dlatego czekałem. Gdy już udało mi się przeczekać godzinę, ruszyłem w stronę kwater. Stanąłem przed drzwiami do pokoju Gisa, po czym zapukałem i po chwili wszedłem. Gdy już byłem w środku zamknąłem drzwi.
- O co chodzi, Gis? - Spytałem kompana. Nie zauważałem na razie niczego dziwnego w wyglądzie chłopaka, ani także w jego zachowaniu.

Offline

 

#7 2012-02-11 12:38:55

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku czekał na Ichitsu. Gdy ten wszedł do pokoju Gisaku wstał z łózka po czym skierował się do przyjaciela. Gisaku był niezwykle spokojny. Gdy podszedł do Ichitsu uścisnął go przyjaźnie po czym wskazał krzesło, na którym Ichitsu miał usiąść. Gisaku natomiast usiadł na łóżku, na przeciwko przyjaciela. Młodzieniec po chwili rzekł
Witaj Ichitsu. Jak się trzymasz ? rzekł spokojnie po czym dodał
Nauczyłeś się czegoś nowego ? spytał z zaciekawieniem Gisaku, który od ostatniego spotkania z Ichitsu co najmniej podwoił swe umiejętności. Gisaku był spokojny i przyjazny zarazem. Chłopak w spokoju oczekiwał na odpowiedź przyjaciela.

Offline

 

#8 2012-02-11 12:44:20

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Zmrużyłem oczy, gdy Gisaku zaczął rzucać tak dziwnymi pytaniami.
- Albo coś knuje, albo coś się stało... - Pomyślałem, ale odpowiedziałem na pytanie. Jednak nie odpowiedziałem słowem, tylko wystawiłem rękę. Ta po chwili pokryła się niebieską Chakrą.
- Moje ostatnie osiągnięcie: Chakra no Mesu. Mam zamiar też nauczyć się kilku kolejnych technik. Czemu pytasz? - Odpowiedziałem i spytałem jednocześnie. Zachowanie Gisaku wydawało mi się co najmniej dziwne i lekko podejrzane.
- Nawet jeśli jest przyjazny, to nigdy się tak nie zachowywał...

Offline

 

#9 2012-02-11 12:48:25

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku nadal był niezwykle przyjaźnie usposobiony. Chłopak od razu odrzekł
W trakcie ostatniej misji, straciłem kogoś bardzo bliskiego. Chcę, byś stał się potężny, gdyż nie chce Cie stracić, przyjacielu rzekł Gisaku krótko i w 100% szczerze. Po chwili młody Uchiha podniósł się. Patrzył na Ichitsu lekko podejrzliwym wzrokiem by po chwili rzec
czy jest jeszcze coś co opanowałeś ? rzekł spokojnie. Gisaku wiedział, że pytania mogą zdać się podejrzane, jednakże chłopak musiał wiedzieć bardzo wiele o przyjacielu. W końcu taka wiedza jest niezbędna podczas misji lub gdy czyjeś życie jest zagrożone. W końcu trzeba zawsze racjonalnie oceniać zagrożenie.

Offline

 

#10 2012-02-11 12:53:21

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Nie. - Odpowiedziałem krótko.
- Ktoś bardzo bliski? Ciekawe o kogo tu chodzi... Jeśli naprawdę chodzi mu tylko o moje bezpieczeństwo, to po co mu wiedza na temat moich technik...? - Pomyślałem i spojrzałem na Gisaku. Coś się w nim zmieniło.
- Ale jeśli chcesz wiedzieć co mam zamiar jeszcze wytrenować, to pytaj śmiało. Niektórych technik sam mógłbym cię nauczyć, jeśli tylko byś tego chciał... - Dodałem, starając się nie być dłużnym w uprzejmościach. Teraz, gdy Matsuo jeszcze siedzi w Airando, mogę sobie pozwolić na to. W końcu nie byliśmy ograniczani przez jego wolę...

Offline

 

#11 2012-02-11 13:05:40

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku tylko się uśmiechnął. Tego właśnie oczekiwał i do tego dążył. Uchiha był zadowolony, że w Ichitsu została jeszcze dobroć. Młodziak wiedział, że Matsuo jest w stanie zmienić człowieka. Gisaku wstał z łóżka i powiedział do Ichitsu
Co ty na to, byśmy niedługo wykonali wspólnie jakąś misję. Troszkę tu nudno a rozrywka zawsze się przyda. Poza tym, dobrze by było rozruszać się po ostatnich ranach. A zapomniałbym. Mogę już zdjąć bandaże powiedział Gisaku po czym zdjął koszulkę a potem bandaże. Ichitsu mógł zobaczyć jedną bardzo dużą bliznę pod bokiem Gisaku. Była nowa. Młody Uchiha nie przejmował się tym. Cieszył się, że żyje. Żebra Gisaku już prawie się pozrastały. Uchiha był niezwykle zadowolony z tego powodu. Po zdjęciu bandaży Gisaku założył koszulkę.

Offline

 

#12 2012-02-11 13:22:04

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Misja? Przydałaby mi się odrobina doświadczenia w tych sprawach. Jak na razie niewiele przygód prócz walki sprzed dwóch lat mnie spotkało... - Odpowiedziałem na propozycję chłopaka. - Jednakże Matsuo-sensei nie byłby zachwycony jakby nas tu nie spotkał. W końcu mieliśmy na niego czekać w kryjówce. Na mój gust powinniśmy poznać jego zdanie jak na razie. Poza tym, chciałbym jeszcze z nim potrenować kilka rzeczy, nie chcę wyskakiwać bez odpowiedniego wachlarza technik, zwłaszcza że mój jedyny ekwipunek to kilka noży... - Dodałem i spuściłem głowę. Jednakże Gisaku znów przykuł mą uwagę. Swoją raną. Skrzywiłem się, widząc przecięcie na taką skalę. Widać jednak było że Gisaku niewiele sobie z tego robił.

Offline

 

#13 2012-02-11 13:42:36

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku uśmiechnął się tylko. Wiedział, że sam również musi troszkę potrenować. Młody Uchiha po chwili odrzekł
Nie mam zamiaru działać przeciwko Matsuo. Dlatego też poczekam na jego zgodę na misje, która odbędzie się mam nadzieje po treningu. Co zaś tyczy się uzbrojenia. Ja również muszę zakupić parę zabawek. O tak. Przyda się nowy ekwipunek. rzekł spokojnie Gisaku, który już teraz planował co może zakupić. Chłopak miał parę rzeczy które będą niezwykle potrzebne. Młody Uchiha spojrzał po chwili na Ichitsu po czym rzekł.
Wykonanie misji pomoże nam w zdobyciu doświadczenia. Walczyłeś kiedyś z potężniejszym przeciwnikiem na śmierć i życie rzekł spokojnie Gisaku

Offline

 

#14 2012-02-11 13:46:09

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Wolnym krokiem wszedłem do głównej komnaty dezaktywując sharingan'a. W niej było pusto, żadnej żywej duszy, jednak echo w tym cichym miejscu mogło się roznosić z nawet najmniejszego kącika, dlatego od razu usłyszałem głos uczniów, nie słyszałem ich rozmowy wyraźnie i jakoś mnie to teraz nie interesowało. Usiadłem na swoim głównym siedzeniu, tuż koło insygnii, po czym wziąłem ją do ręki i zacząłem dokładnie oglądać, zupełnie jak by ten mały przedmiot był pojemnikiem na wspomnienia, których teraz szukam. Zamyśliłem się również w swoich "poszukiwaniach" dlatego nie zwróciłem uwagi na otaczający mnie świat.

Offline

 

#15 2012-02-11 13:48:05

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

- Ta... Pamiętam. Boin, kiedy ratowałem ci dupę jak ruszyłeś ratować Ayane... Teraz pewnie to ty będziesz musiał martwić się o mnie, nie na odwrót... - Odpowiedziałem z uśmiechem i zapadłem się we wspomnienia. Przypomniało mi się Yu no Kuni, krater, walka z nieumarłym Senju i wyjście na zewnątrz. Nibi. Masakra klanu i zniszczenie wioski. Im bardziej zagłębiałem się w wydarzenia, które już były, moja mina coraz bardziej rzedła. Wracałem do wyglądu tego starszego Ichitsu, ucznia Matsuo, tego, który chce ze mnie uczynić maszynę do zabijania.
- Jak na razie potrzebuję zestawu lekarskiego... Bez niego jestem bezużyteczny jako medyk... No ale cóż, najpierw poczekajmy na naszego mistrza...

Offline

 

#16 2012-02-11 14:17:56

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku usłyszał kroki w oddali. Chłopak wiedział, kto wszedł. Uchiha powiadomił przyjaciela
Już tu jest rzekł spokojnie po czym wyszedł ze swojej komnaty. Gisaku szedł wolno w stronę Matsuo, kóry teraz bawił się insygnia władzy. Gisaku stał wyprostowany i patrzył na mistrza by po chwili rzec.
Witaj Matsuo. Jak widzisz stoje tutaj, nie uciekłem. Chcę nadal być twoim uczniem. wszystkie te słowa powiedział Gisaku niezwykle pewnie, spokojnie oraz wolno. Chciał by Matsuo zapamiętał je na długo. Nie oczekiwał odpowiedzi. Chciał po prostu pokazać, że nie ma zamiaru uciekać.
Co teraz zrobisz, mistrzu     pomyślał Gisaku

Offline

 

#17 2012-02-11 14:36:14

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Gdy tylko usłyszałem odgłos zamykanych drzwi i kroki, od razu wiedziałem kto to jest. Szybko wstałem i ruszyłem za Gisaku. Gdy tylko obaj stanęliśmy przed Matsuo ukłoniłem się, a Gisaku się odezwał, ja powiedziałem do niego półszeptem.
- Trochę kultury, to nasz sensei...
Po tym wyprostowałem się.
- Ciekawe czy coś mu teraz przyszło do głowy... Może wreszcie misja, może rozpoczniemy mój trening na Raiton... - Pomyślałem. Byłem trochę podekscytowany, ale nie dawałem po sobie tego poznać.

Offline

 

#18 2012-02-11 14:43:44

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Z rozmyślania wyrwał mnie Gisaku. Spojrzałem na niego, po czym odezwał się Ichitsu. Chwilę nic się nie odzywałem, po czym rzuciłem insygnią prosto pod nogi Ichitsu. Wstałem, po czym ruszyłem w stronę swojego gabinetu.
- Róbcie co chcecie... - Odezwałem się wchodząc do swojego gabinetu, po czym nastała cisza. Nie miałem ochoty teraz rozmawiać z nikim, ani troszczyć się o moich uczniów, dałem im wolną rękę, niech nawet uciekają jeśli chcą.

Offline

 

#19 2012-02-11 14:59:55

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Moje oczy wyglądały jak monety Ryo o nominale 5. Tuż pod moimi stopami leżał Gunbai, który symbolizował władzę nad klanem Uchiha. Chwyciłem rękojeść wachlarza.
- Po raz pierwszy trzymam coś tak potężnego w dłoniach... - Pomyślałem, gdy Matsuo ruszył do swojego gabinetu.
- Ciekawe co się stało... - Powiedziałem sam do siebie, odprowadzając w zasadzie mistrza wzrokiem. Spojrzałem jeszcze raz na wachlarz, po czym zapiąłem go na plecach.

Edit:
Minęło trochę czasu odkąd Matsuo nie wychodził ze swojego gabinetu. Lekko zniecierpliwiony podszedłem do jego drzwi, zapukałem i delikatnie je otworzyłem. Wszedłem powoli, po czym zamknąłem je za sobą.
- Sensei, wybacz, jeśli ci przeszkadzam, ale chciałbym rozpocząć trening na Raiton. - Powiedziałem, po czym dodałem pytająco. - Mógłby się on rozpocząć teraz? Zależy mi na czasie...
Po zadaniu pytania spokojnie czekałem na odpowiedź.

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2012-02-12 12:33:01)

Offline

 

#20 2012-02-12 12:36:24

Gisaku

Zaginiony

Zarejestrowany: 2011-07-24
Posty: 885

Re: Baza Nikushimi

Gisaku zerknął na insygnia władzy. Chłopak był zaskoczony, że Matsuo oddaje coś tak łatwo. Widać, że coś się szykuje. Gisaku był jednak niezadowolony. Przecież .. to on jest potężniejszy, to jemu należy się ten przedmiot. Chłopak westchnął głośno po czym udał się do swojego pokoju. Chcąc znaleźć sobie jakieś zajęcie młodzieniec zaczął trenować
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Basai

Zadowolony Gisaku siedział już na łóżku. Nareszcie mu się udało. Gisaku był zmęczony całym treningiem jednakże nie miał najmniejszego zamiaru iść spać. Chłopak wszedł do głównej sali po czym rzekł krótko do Ichitsu.
Ichitsu jak widzisz Matsuo nie interesuje się nami. Czy chcesz stad odejść ? rzekł Gisaku cicho. Niezwykle cicho. Jednakże słowa wypowiedziane były pewnie i dobitnie. Gisaku skierował się w stronę wyjścia. po chwili już go nie było w kryjówce.
[z/t => Airando]

Ostatnio edytowany przez Basai (2012-02-12 12:41:41)

Offline

 

#21 2012-02-12 12:42:47

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Trening Ichitsu na drugi żywioł - Raiton (Mistrz)
Kiedy Ichitsu zapukał do drzwi nie odezwałem się, dopiero kiedy chłopak wszedł mógł zobaczyć jak rozkoszuję się lampką wina, czerwonego, zaś na biurku leżały już dwie opróżnione butelki i jedna w połowie opróżniona. Nic nie odpowiadając na jego prośbę wstałem równo, po czym zacząłem iść wolnym krokiem.
- Zakończmy to szybko... - Oznajmiłem mijając chłopaka w drzwiach, po czym rozsiadłem się na kamiennym troniku.
- Usiądź koło mnie w pozycji do medytacji. - Oznajmiłem, po czym kiedy chłopak to uczynił zacząłem tłumaczyć podając mu kawałek kartki, którą wziąłem z biurka.
- Najpierw weź to, złóż między dłońmi i zacznij medytować, staraj się odkryć w swoim ciele naturę Raiton, a później przelej ją na kartkę. - Oznajmiłem, po czym zamknąłem oczy i czekałem aż Ichitsu zrobi swoje.

Offline

 

#22 2012-02-12 12:58:49

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 1#
Kiwnąłem głową na słowa mistrza, wziąłem od niego karteczkę i usiadłem koło niego w pozycji do medytacji. Położyłem karteczkę na dłoni, przykryłem ją drugą, po czym zacząłem właściwą medytację. Zacząłem po raz kolejny widzieć elementy Chakry. Im byłem starszy, tym niektóre z nich po prostu przeważały. Chakra Yin-Yang w tym momencie nie była mi potrzebna. Katon również, podobnie jak Iryo-chakra.
- Muszę zejść głębiej...
W miejscu, w którym kłębił się Katon, starałem się wyhaczyć coś innego. Inne elementy. Na pierwszy rzut oka nie były one widoczne, jednakże... Im głębiej skupiałem się na znalezieniu Błyskawicy, tym bardziej ustępował Katon. Jego cząstki powoli się usuwały, a zaczęły pojawiać się niewielkie ilości chakry Raiton. To było to, czego szukałem. Zacząłem ją skupiać w jednym miejscu, coraz bardziej i bardziej, aż wreszcie była ona faktycznie widoczna. Całą znalezioną przelałem na karteczkę. Nie wiedziałem jednak o co dokładnie z nią chodzi...

Offline

 

#23 2012-02-12 17:59:56

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Trening Ichitsu
Ichitsu zrobił tak jak powiedziałem, usiadł w pozycji do medytacji, po czym zabrał się do wyszukiwania chakry. Kiedy tak przeszukiwał mógł dostrzec niewielkie źródełko zupełnie innej chakry, niż te które posiada. Ja siedziałem z zamkniętymi oczami, po czym zacząłem mówić.
- Kiedy znajdziesz źródło, skup się na nim... Nie daj mu zniknąć... Usuń każdą inną, której teraz nie posiadasz i daj zwiększyć się nowej. Na początek musisz najpierw przyzwyczaić ciało do nowej chakry. Musisz poczuć jak jej właściwości przepływają przez twoje ciało. - Tłumaczyłem, po czym aby pomóc chłopakowi położyłem dłoń na jego ramieniu, po czym moja dłoń została pokryta chakrą. Ichitsu w tym czasie mógł poczuć jak jego chakra znika.
- Pomogę ci i zacznę usuwać twoją chakrę, ty skup się na Raiton'ie. - Oznajmiłem, po czym chłopak tracił coraz więcej chakry.

Offline

 

#24 2012-02-13 08:09:24

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post #2
Skupiłem się bardziej. Zacząłem zauważać jak pierwiastki Chakry mi niepotrzebnej nagle znikają, a pozostaje małe skupisko Raitonu. Im bardziej się skupiałem, tym żółte kuleczki zaczęły robić się coraz większe, było ich też coraz więcej.
- Chyba jestem na dobrej drodze...
Po tym zacząłem robić to, co polecił mi mój mistrz - przyzwyczajałem system krążeniowy do nowej energii. Czułem jak nowa moc przepływa przez moje ciało - nie było jej wiele, jednakże dzięki pomocy Matsuo mogłem się skupić wyłącznie na Raitonie. Dokładnie czułem jak przepływa przez kanaliki Chakry i Tenketsu. Czułem też jak opuszcza moje ciało, gdy wprowadzałem ją w karteczkę.

Offline

 

#25 2012-02-13 16:33:33

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Kiedy Ichitsu już zaczął gromadzić chakrę Raiton'u mogłem ją poczuć podczas "spalania" odsunąłem dłoń przestając usuwać chakrę.
- Przelej teraz jak najwięcej chakry do kartki. - Nakazałem, po czym czekałem na efekt, kątem oka zerkając na chłopaka. Trening szedł mu całkiem szybko, jednak to dopiero początek, chwilę czekałem na efekt, a w międzyczasie tłumaczyłem.
- Kiedy uda ci się przelać chakrę Raiton'u na kartkę zaczniemy naukę manipulacji. Będziesz musiał nauczyć się kontrolować tę chakrę. - Kiedy skończyłem mówić zacząłem przyglądać się chłopaki i efektom treningu.

Offline

 

#26 2012-02-13 16:43:02

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 3#
Szedłem za poradami mistrza. Starałem się teraz gromadzić jak najwięcej Chakry błyskawicy, aby karteczka mogła na nią zareagować. W miejscu, w którym wcześniej się gromadziła, starałem się jej zgromadzić coraz więcej, jednakże przerwałem przepływ Chakry do kartki, aby było mi łatwiej tego dokonać. Kilka pierwiastków zaczęło znów się gromadzić w większe skupiska, niekiedy łącząc się ze sobą w jeden element. Gdy Sensei jednak puścił moje ramię, było mi coraz trudniej, gdyż inne pierwiastki zaczęły zakłócać mój widok na Raiton. Jednakże z czasem błyskawica była widoczna nawet w chmarze innej Chakry, co było moim celem. W tym momencie zacząłem przelewać Raiton na kartkę, byłem bardzo ciekaw co się stanie.

Offline

 

#27 2012-02-13 17:43:31

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Ja siedziałem sobie i oglądałem ręce Ichitsu czekając na efekt jego treningu. Chłopak tymczasem skupiał się maksymalnie, aby przelać chakrę Raiton'u do kartki. Chwilę trwało to, zapadła na krótki okres czasu grobowa cisza, chłopak starał się jak najbardziej skupić, a ja nie miałem zamiaru mu w tym przeszkadzać. W końcu jednak Ichitsu zakończył ten etap, kiedy ukazała się kartka, jeden z jej rogów był ledwo zagięty.
- Za mało skupienia... Chakry... I koncentracji. - Oznajmiłem, po czym dałem uczniowi kolejny kawałek papieru.
- Spróbuj jeszcze raz, podwój swój wysiłek, skup się. - Po tym znowu ucichłem, aby dać się skupić Ichitsu. Róg kartki był zagięty lekko, przyglądałem się owemu kawałkowi papieru. Widać było, że powoli coś się dzieje, jednak trzeba to jeszcze dopracować.

Offline

 

#28 2012-02-13 18:27:09

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 4#
Poczułem coś. Kartka ledwo się zgięła.
- A więc o to chodzi... - Pomyślałem. Nie wiedziałem dokładnie na jakiej zasadzie działają te karteczki, ale wygląda na to, że podziałanie na nią Chakrą żywiołu jakoś ją deformuje. Spojrzałem na efekt treningu, niestety nie był on zbyt zadowalający. Była to jednak motywacja, byłem na dobrej drodze. Znów skupiłem się na formowaniu Chakry Raiton. Tym razem starałem się wyizolować jej jak najwięcej i pozwolić aby na stałe płynęła w moim systemie krążeniowym. Dłużej czekałem na formowanie się tego typu energii, abym mógł coraz bardziej posuwać się naprzód w treningu. Gdy już myślałem, że wystarczy, przelałem całą zgromadzoną Chakrę powoli do karteczki.

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2012-02-13 18:28:36)

Offline

 

#29 2012-02-13 18:33:51

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Kiedy Ichitsu ponownie skupił się na chakrze ja dalej przyglądałem się karteczce. Ponownie nastała grobowa cisza, kątem oka zerkałem co jakiś czas na Ichitsu. Po dłuższym czasie w końcu Uchiha przelał chakrę do kartki, kiedy ją pokazał cały kawałek papieru był pomarszczony i pozaginany.
- Dobrze, teraz potrenujemy trochę manipulacji... - Mówiłem, po czym wyprostowałem swoją rękę i zebrałem do niej chakrę, a następnie uwolniłem ją w postaci błyskawic przechodzących przez moją dłoń.
-... Zbierz chakrę Raiton'u do dłoni, a następnie uwolnij ją w takiej samej postaci jak ja to zrobiłem, nie jest to łatwe, ale po jakimś czasie w końcu ci się uda. - Po ty opuściłem rękę i położyłem ją na ramieniu kamiennego tronu. Siedziałem w ciszy i przyglądałem się chłopakowi, który powinien teraz wykonywać to co mu zleciłem.

Offline

 

#30 2012-02-13 18:44:17

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 5#
Kiwnąłem głową. Wiedziałem co mam robić. Zamknąłem oczy, po czym pozwalałem Chakrze Raitonu swobodnie przepłynąć do mojej prawej ręki. Było to naprawdę dziwne uczucie, gdyż z czasem ręka zaczęła mi drętwieć. Z początku niespecjalnie mi się to udawało - jedynie spalona Chakra, która uleciała. Trochę czasu zajęło mi odpowiednie skupienie energii, które pozwoliłoby mi na wyzwolenie jej w postaci błyskawic. Jednakże posiadanie tej umiejętności pozwoli mi na sprawne nauczenie się Chidori, które w zasadzie było priorytetem dla mnie. Co rusz ponawiałem próby powtórzenia tego, co przed chwilą zrobił Matsuo.

Offline

 

#31 2012-02-13 18:54:39

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Kiedy Gisaku rozpoczął kolejny etap treningu przyglądałem mu się. Pierwsze próby były totalną porażką, nic nie było, jedynie ulatująca chakra z jego ciała. Prób było dużo, każda przez pewien czas wyglądała tak samo.
- Skup się... - Warknąłem na chłopaka, po czym zacząłem mówić.
- Nie jest to łatwe, ale musisz się bardziej postarać... Zbierz jak najwięcej chakry, tyle ile zdołasz, nawet cała jeśli będziesz musiał, dopiero wtedy uwolnij ją w postaci błyskawic, najpierw twoje ciało musi nauczyć się przewodzić Raiton. - Wytłumaczyłem, po czym przywołałem Yasuhiko, który wskoczył na ramię chłopaka i regenerował jego utraconą chakrę, kiedy zaczęło jej brakować nawet skorpionowi ten pobierał ją ode mnie i przekazywał Ichitsu i tak w kółko.

Offline

 

#32 2012-02-13 19:06:46

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 6#
Zamknąłem oczy i znów pozwalałem energii błyskawicy przepływać przez moje ciało. Było to chyba niezbędne do dalszej części treningu. Po tym zacząłem skupiać Chakrę. Mnóstwo Chakry. Do mojej ręki przepływały duże jej ilości jak na ten moment treningu. Starałem dawać z siebie wszystko.
- Jeśli mam zużyć na to całą Chakrę, to niech tak będzie... - Powiedziałem sam do siebie, po czym skupiłem się i zacząłem niemalże wtłaczać Chakrę błyskawicy do mojej ręki, aby osiągnąć zamierzony efekt. Gdy było jej tak dużo, że nie mogłem już dłużej wytrzymać, wyzwoliłem jej w postaci (tak przynajmniej mi się wydaje) błyskawic.

Offline

 

#33 2012-02-13 19:59:42

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Kiedy Ichitsu wykonał wszystko tak jak powiedziałem i uwolnił chakrę stało się to, na co czekaliśmy obaj. Kiedy chakra została uwolniona przez Uchihę nic się nie wydarzyło, dopiero po chwili na jego ręce zaczęły pojawiać się niewielkie iskry. Uśmiechnąłem się, po czym po ręce Ichitsu przeszło kilka błyskawic, które rozeszły się po całym ciele chłopaka raniąc go. Yasuhiko od razu przystąpił do leczenia, po czym zregenerował chakrę chłopakowi.
- Hmm... Myślę, że teraz będzie dobrze. Wykonaj wszystko jeszcze raz, zredukuj tym razem ilość chakry. Proporcje dobierz sam. - Wytłumaczyłem, po czym skupiłem się na oglądaniu tego co wyprawia Ichitsu.

Offline

 

#34 2012-02-13 20:07:36

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 7#
Nadal lekko mnie wzdrygało po tym, jak błyskawice przeszły przez moje ciało. Niby Yasuhiko mnie leczył, jednakże nadal czułem niewielkie poparzenia. Gdy drgawki ustały, postanowiłem wreszcie zabrać się bardziej profesjonalnie za tą część treningu.
- Mniej Chakry... Inne proporcje... - Pomyślałem. Fakt, błyskawic było niewiele, a poparzyły jak cholera. Musiałem bardziej się sprężyć. Po chwili wróciłem do faktycznego treningu.
- Raiton nie może występować sam, musi mieć przewodnictwo, czyli zwykła Chakra... - Pomyślałem, gdy "ładowałem" energię znów w dłoni. Tym razem nie był to jednak sam Raiton, ale i również "główna" energia. Gdy mieszaniny było już wystarczająco, starałem się ją uwolnić właśnie w postaci piorunów.

Offline

 

#35 2012-02-13 20:27:23

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Kiedy Ichitsu zabrał się do kolejnej próby ja dalej obserwowałem go. Chłopak postanowił zmieszać chakrę Raiton'a ze zwykłą. Kiedy to uczył uwolnił energię tworząc błyskawice wokół ręki, jednak te szybko wystrzeliły z ciała w każdym kierunku, jedna błyskawica uderzyła w oparcie mojego siedzenia tuż obok mojej głowy. Zastanawiałem się chwilę, po czym zacząłem mówić.
- Dobrze, jednak musisz skupić się na utrzymaniu błyskawic, inaczej stanie się... To. - Powiedziałem,  po czym kazałem chłopakowi powtórzyć jeszcze raz całe ćwiczenie. Zadanie nie należało do najłatwiejszych, jednak teraz to kwestia udoskonalenia.

Offline

 

#36 2012-02-13 20:42:02

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Post 8#
Byłem już zmęczony treningiem, jednakże czułem, że to już jest koniec. Zamknąłem oczy, zrobiłem kilka głębokich wdechów i wydechów aby się uspokoić, po czym ponowiłem próbę. Starałem się wykorzystać te same proporcje, ale i też utrzymując w ryzach wyzwolone pioruny
- Jeśli dobrze mi się wydaje, to powinno wyglądać tak... - Pomyślałem, po czym w mojej dłoni zaczęła skupiać się zwykła Chakra. Po chwili zacząłem ją skupiać w jakiś sensowny sposób i dodawałem Raiton. Powoli i spokojnie. Gdy proporcje były te same, wyzwoliłem zgromadzoną energię i starałem się "trzymać" szalejące błyskawice dotąd, aż nie znikły same z siebie.

Offline

 

#37 2012-02-13 20:59:27

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Zmęczony Ichitsu zabrał się za kolejną próbę. Kiedy uwolnił chakrę pojawiły się błyskawice, które ponownie zaczęły szaleć, jednak szybko przestały. Chłopak mógł już idealnie kontrolować Raiton w ręce, czyli jego trening został zakończony.
- Wystarczy...Wygląda na to, że udało ci się opanować żywioł Raton'u. Odpocznij, później nauczę cię Chidori. - Oznajmiłem, po czym zamknąłem oczy siedząc na swoim miejscu. Nie miałem zamiaru się stąd ruszać. Siedziałem zamyślony na swoimi miejscu, po czym ręką odprawiłem chłopaka.
Koniec treningu

Akcept by Basai

Ostatnio edytowany przez Basai (2012-02-14 16:07:45)

Offline

 

#38 2012-02-14 07:18:27

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Kiwnąłem głową na słowa Matsuo. Przyda mi się odpoczynek - w końcu trenowałem cały dzień. Ruszyłem do mojego pokoju i rzuciłem się na łóżko. Moje myśli wędrowały to do Gisaku, to do Matsuo. Nie wiedziałem co robić. Czułem że mój kompan już jest daleko od Sei, a ja jako jedyny tu zostałem.
- Pewnie ma mnie już za straconego... No nic... Muszę jeszcze potrenować zanim senseiowi zabraknie wiary i siły... Przynajmniej Chidori... - Pomyślałem. Z szafki koło łóżka wyciągnąłem puszkę z napojem, którą otworzyłem i zacząłem pić.
- Ciekawe co zrobię później... Czy będę miał dokąd pójść? Wrócę do Hidari i pomogę w odbudowie? Czy może będę ciągle na szlaku i zacznę wieść życie banity? Tyle wyborów i możliwości, a tylko ja mogę wybrać... - Powiedziałem sam do siebie i dalej odpoczywałem.
Edit: Po jakichś dwóch godzinach odpoczynku byłem już w dobrym nastroju do dalszego treningu. Wstałem, po czym wróciłem do swojego mistrza.
- Sensei, jestem gotów na dokończenie treningu na Chidori. - Powiedziałem, stojąc przed Matsuo. Nie wiem czemu, ale czułem, że to moje ostatnie chwile w tej kryjówce...

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2012-02-14 17:38:31)

Offline

 

#39 2012-02-14 17:59:00

Matsuo

http://img708.imageshack.us/img708/9917/postacroku.png

35457109
Zarejestrowany: 2011-02-25
Posty: 1682
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Edo Tensei
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieśmiertelny

Re: Baza Nikushimi

Siedziałem cały czas w jednym miejscu, prawie przez dwie godziny bez ruchu. Kiedy Ichitsu przerwał mi moje rozmyślenia wstałem, po czym podszedłem do niego. Wyciągnąłem rękę, po czym stworzyłem Chidori.
- Technika o dużej sile rażenia, nie jest tak obszarowa jak Rasengan, jednak ma większą moc przebicie. - Wytłumaczyłem, po czym zdezaktywowałem technikę.
- Mógłbym cię teraz męczyć tym wszystkim, jednak jest szybki sposób na nauczenie się tego. Aktywuj sharingan'a... Kiedy będę wykonywał technikę przyglądaj się i zapamiętaj każdy ruch, po tym sharingan skopiuje technikę, a ty najzwyczajniej już nie zapomnisz pieczęci do niej i całej reszty. - Po tym zacząłem wykonywać pieczęcie, po czym przesłałem chakrę do ręki i utworzyłem Chidori.

Ostatnio edytowany przez Matsuo (2012-02-14 18:17:33)

Offline

 

#40 2012-02-14 18:30:17

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Baza Nikushimi

Kiwnąłem głową gdy Matsuo wspomniał o Sharinganie. Szybko go aktywowałem, po czym spojrzałem na moment wykonywania Chidori. Poczułem dziwne uczucie w oczach, zupełnie inne niż w trakcie normalnego używania mojego Kekkei Genkai. Było to o tyle dziwne, że każda wykonana przez Matsuo pieczęć kodowała się głęboko w mojej pamięci i umiejętnościach, jakby ktoś był w moim umyśle i rył w nim wszystkie instrukcje. Gdy formowanie pieczęci się zakończyło, spojrzałem na efekt techniki. W tym momencie już całkowicie rozumiałem wykonanie Chidori. Gdy Matsuo skończył, ja postanowiłem wykonać swój ruch. Złożyłem pieczęci i tak samo jak podczas treningu manipulacji Raitonem przelałem Chakrę do dłoni, z której wystrzeliwały niezliczone błyskawice, a dookoła rozbrzmiewał dziwny dźwięk, jakby świergot.
- O to chodziło? - Spytałem, utrzymując w dłoni efekt kopiowania.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2012-02-14 18:37:08)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Kuwait